sobota, 31 sierpnia 2013

Ciasto ze śliwkami na biszkopcie pod budyniem i chrupiącą kruszonką

Sezon na śliwki trwa... Popularne owoce, zwłaszcza pieczone, zachwycają głębią smaku i pięknym kolorem.

Weronika Domogród

Skomponowałam składniki tak, by można było częściej pozwolić sobie na ciasto śliwkowe, bez wyrzutów typu, że znowu tak dużo kalorii trzeba spalić...

Składniki na lekkie ciasto ze śliwkami


biszkopt z 3 dużych jaj
około 1 kilograma umytych i wypestkowanych śliwek
1,5 porcji budyniu z 3/4 litra mleka lub 2 budynie z dwóch opakowań na 1 litr mleka (użyłam budyniu śmietankowego)
kruszonka - 1 łyżka masła, 2-3 łyżki mąki pszennej, 1 łyżka cukru


Przygotowanie ciasta śliwkowego z budyniem i kruszonką


Przepis na filmie LINK



Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni C.

Na blachę wylewamy przygotowany biszkopt (można go posypać 1 łyzką mąki przez sito, by śliwki nie szły na dno - nie zrobiłam tego tym razem i jakoś zatrzymały się na odpowiedniej wysokości)

Sprawnie i szybko układamy śliwki na wierzchu. Posypujemy delikatnie cukrem i wstawiamy do piekarnika na 20 minut w temperaturze 175 stopni C.

W międzyczasie robimy kruszonkę - zimne masło przesypujemy mąką, starając się przy tym nie miażdżyć masła, czując w dotyku zawsze mąkę, dzięki temu kruszonka wychodzi chrupiąca. Po przygotowaniu kruszonki wkładamy ją do lodówki na kilka minut.


Gotujemy budyń, który w trakcie nakładania na ciasto powinien być gorący, bo łatwiej się rozprowadza.

Wyjmujemy biszkopt ze śliwkami i jak tylko troszeczkę przestygnie, wykładamy bydyń, posypujemy kruszonką i ponownie wstawiamy do piekarnika na 20 minut.


W gruncie rzeczy jest to bardzo łatwe ciasto, tanie a do tego bardzo, bardzo pyszne.


Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

Zapraszam do przepisu na pyszny tort śliwkowy
a zapracowanym gorąco polecam błyskawiczne super smaczne placuszki ze śliwkami
szybkościowy jabłecznik z czekoladową kruszonką
przepis na idealne powidła śliwkowe nie tylko do kanapek

piątek, 30 sierpnia 2013

Sos aroniowy na słodko i na słono

Sos aroniowy zasługuje na szczególną półkę w naszej domowej spiżarni i nieprawdą jest, że jest niesmaczny i cierpki.

Weronika Domogród

Aronia to siostra jarzębiny, z jednym małym ale, jak dla mnie, z jarzębiny bardzo trudno pozbyć się cierpkości (próbowałam się z nią nie raz i dałam sobie spokój) a przemrożona aronia już po krótkiej obróbce termicznej, staje się przyjemna w smaku a do tego pojawia się ten intensywny, czerwony kolor. W garbnikach i w skórkach jest mnóstwo przeciwutleniaczy...

Sos z aronii oprócz typowych zastosowań to świetny dodatek do naturalnego barwienia kremów, mas owocowych, galaretek, kisieli czy jako dodatek podczas gotowania mięs, zwłaszcza tych, z przyrośniętym tłuszczykiem. Aronia obniża zły cholesterol, reguluje cukier, pogania leniwe jelita, odtruwa i wzmacnia...

Składniki na sos z aronii


3 kilogramy przemrożonej aronii
1,5 kilograma cukru
4-5 goździków
sok z 1-2 cytryn


Przygotowanie sosu z aronii


Zobacz, jak robię sos z aronii na filmie


Zasypuję aronię cukrem i podgrzewam, cały czas mieszając, by się nie przypalała, do momentu rozpuszczenia cukru. Ten proces trwa maksymalnie dziesięć minut. W trakcie gotowanie dodaje goździki i próbuję aronię, czy straciła swą surowość. Pod koniec dodaje sok z cytryny, mieszam i zestawiam z ognia. Przecieram przez sito, jak pomidory a wytłoczyny dodaję do wspaniałego zdrowotnego wina aroniowo-malinowego, ale o tym, przy innej okazji... Nie wyrzucamy wytłoczyn, nawet, jeśli nie robimy wina. Warto je zalać wodą, zagotować i zrobić niesamowicie mocny i zdrowotny kompot.

W tym roku moja pięcioletnia aronia urodziła około sześciu kilogramów tych szlachetnych owoców. Wkrótce liście przebarwią się na piękne jaskrawo-czerwone kolory jesieni...

Życzę bogatej spiżarni!
Pozdrawiam Weronika

czwartek, 29 sierpnia 2013

Dżem z aronii przedłuża życie

Przetwory z aronii to ciągle niedocenione dobro, stanowiące skondensowane źródło witamin, minerałów, ogromnych ilości przeciwutleniaczy i wielu innych, niezmiernie korzystnych dla zdrowia związków. Czytaj więcej

Weronika Domogród

Zanim zaczniemy robić dżem, dobrze jest przez okres przynajmniej 24 godzin przemrozić owoce aronii w zamrażalniku. Dzięki temu, będzie mniej cierpka. Szczerze mówiąc aronia jest tylko cierpka jako świeży owoc, jedzony na surowo a przetworzona jest znakomita. Jest niezmiernie intensywna, wystarczy kilka jagódek, by przygotować kuszący czerwienią, pyszny kompot.

Składniki na dżem aroniowy


2 kilogramy aronii
0,5 kilograma śliwki węgierki
3 szklanki cukru
3 łyżeczki żelfixu (opcjonalnie - lepiej dołożyć więcej śliwek, jabłek lub brzoskwiń)
sok z 1-2 cytryn

Przygotowanie 


Zobacz film LINK



Do dużego garnka wsypujemy umytą aronię, śliwki i cukier. Podgrzewamy do wrzenia cały czas mieszając, dopóki cukier się nie rozpuści. Gotujemy na bardzo małym płomieniu około 10 minut i często mieszamy. Pod koniec dodajemy sok z cytryny. Dodatek żelfiksu można całkowicie pominąć. Wystarczy dodać więcej owoców, bogatych w pektyny lub dłużej odparowywać wodę z dżemu. Warto spróbować jagódkę i jeśli nie smakuję cierpko, tak, jak surowa, wyłączamy płomień i wlewamy gorący dżem do wyparzonych słoiczków. Pasteryzujemy przez 15 minut w temperaturze rosołowej (woda nie może bulgotać).

Życzę bogatej spiżarni!
Pozdrawiam Weronika

wtorek, 27 sierpnia 2013

Tort owocowy owsiany pulchny jak zrobić

Tort owsiany jest przepyszny i ani na krok nie ustępuje klasycznemu. Wypróbujcie łatwostrawną wersję z biszkoptem owsianym LINK a jestem pewna, że oprócz korzyści zdrowotnych, smakowo mile Was zaskoczy.

Weronika Domogród

Ciasto owsiane po upieczeniu jest bardzo delikatne i kruche. Płaty na tort powinny być grubsze, będą łatwiej trzymać fason. To nie moje pierwsze ciasto owsiane i wiem z doświadczenia, że nasączanie biszkoptu owsianego powinno być bardzo oszczędne a krem taki, który łatwo się rozsmarowuje. Użyłam budyniowego, rozrzedzonego sokiem z cytryny i dodatkiem niewielkiej ilości alkoholu. Do budyniu nie dodałam tym razem mąki pszennej, zastępując ją całkowicie mąką ziemniaczaną. (chciałam, by tort w całości nadawał się do diety bezglutenowej, ale jeśli nie przywiązujecie do tego szczególnej wagi, można krem budyniowy zrobić tradycyjnie). Budyń lepiej ugotować według podanego przepisu na torebce, zmniejszając nieco ilość mleka lub jeszcze lepiej zrobić własny z 1 łyżki (takiej ze średnim brzuszkiem) mąki ziemniaczanej a dalej postępować tak, jak w przepisie na krem budyniowy. Sporym ułatwieniem będzie krem z bitej śmietany. Wówczas, warto do niej dodać, pod koniec ubijania, trochę rozpuszczonej żelatyny.

Składniki na tort owsiany malinowo-brzoskwiniowy



W. Domogród











 Biszkopt owsiany z 4 jaj
Krem budyniowy lub bita śmietana
70 dag świeżych brzoskwiń lub 1 puszka brzoskwiń w syropie
25 dag świeżych malin
2 płaskie łyżeczki żelatyny
1/5 szklanki wody
2-3 łyżeczki cukru do osłodzenia brzoskwiń i syropu do nasączenia biszkoptu
1 łyżeczka rozpuszczalnej kawy w granulkach
2 łyżki spirytusu

Przygotowanie tortu owsianego 


Zobacz, jak robię tort owsiany na filmie

W. Domogród




















Brzoskwinie wrzucamy, jak pomidory do gorącej wody na kilkanaście sekund. Osączamy na durszlaku i porządnie opłukujemy zimną wodą. Obieramy z łatwością ze skórek, dzielimy na cząstki i delikatnie posypujemy cukrem (warto też delikatnie skropić je sokiem z cytryny), by puściły sok. Sok zlewamy do szklanki - potrzebujemy maksymalnie pół szklanki soku, dwa razy mniej, niż w przypadku biszkoptu pszennego, by nie osłabić delikatnego ciasta. Brzoskwinie podsmażamy w rondlu z dodatkiem 2 łyżeczek cukru około 3 minut. Owoce nabiorą pięknej pomarańczowej barwy. Studzimy.

Maliny są dosyć słodkie, więc ich nie słodzę, ale kropię 1 łyżką spirytusu i delikatnie mieszam. Przekonacie się, że alkohol bardzo dobrze zabezpiecza owoce przed brzydkim wyglądem a w lodówce już na drugi dzień, dekoracja nie wygląda tak ładnie, jak zaraz po zrobieniu.

Do szklanki z wodą sypiemy żelatynę. Wkładamy szklankę najlepiej do rondelka z ciepłą wodą. Kiedy żelatyna się rozpuści, dodajemy ją do zimnych brzoskwiń i dokładnie mieszamy.

Dzielimy biszkopt tylko na dwa płaty i ostrożnie układamy na paterze pierwszy z nich (biszkopt owsiany jest bardzie kruchy od biszkoptu z maki pszennej). Nasączamy bardzo oszczędnie sokiem z brzoskwiń (dodałam do soku 1 łyżkę spirytusu). Na pierwszym płacie rozkładamy część kremu a na nim gęstniejący dżem z kawałkami brzoskwiń.

Przykrywamy drugim blatem biszkoptu. Nasączamy oszczędnie i pokrywamy cały tort pozostałym kremem. Okruchów przy przygotowaniu tortu owsianego jest sporo. Nie wyrzuciłabym ich na pewno, bo są bardzo smaczne. Dodałam do niech troszkę aromatycznej kawy rozpuszczalnej w granulkach, wymieszałam i przechylając z umiarem paterę, obsypałam boki. Na wierzchu ułożyłam maliny i również posypałam gdzieniegdzie rozpuszczalną kawą. Każdy kęs przyjemnie pachnie malinami i kawą a do tego te brzoskwinki i puszysty owsiany biszkopt.

Zapraszam na klasyczny tort - owocowe pyszności, którego najczęściej  robię w karnawale, choć jest dobry na każdą okazję.

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

Biszkopt owsiany puszysty jak zrobić

Pora na lżejszy łatwostrawny biszkopt bez mąki pszennej. To zdrowa wersja i świetnie sprawdza się jako baza do tortów i innych, wyśmienitych ciast. Jedynym składnikiem, którego dodałam do mąki owsianej, by wzmocnić wiązanie ciasta jest jedna łyżka mąki ziemniaczanej (łyżka ze średnim brzuszkiem).

Weronika Domogród

Ciasto owsiane po upieczeniu jest bardzo delikatne i kruche. Płaty na tort powinny być grubsze, będą łatwiej trzymać fason. To nie moje pierwsze ciasto owsiane i wiem z doświadczenia, że nasączanie biszkoptu owsianego powinno być bardzo oszczędne a krem taki, który łatwo się rozsmarowuje. Właściwie mój przepis oparłam na klasycznym biszkopcie, jeśli chodzi o główne składniki, zastępując po prostu mąkę pszenną, mąką owsianą.

Składniki na biszkopt owsiany


Weronika Domogród



4 jaja
4 łyżki mąki owsianej - 3/4 szklanki
1 łyżka mąki ziemniaczanej - 1/4 szklanki
0,5  szklanki cukru
szczypta soli
1/5 szklanki gorącej wody
trochę otartej skórki cytrynowej lub aromat



Przygotowanie biszkoptu owsianego


Zobacz, jak robię biszkopt owsiany na filmie


1. Przygotowujemy tortownicę wyłożoną papierem (tylko spód, boków nie smarujemy). Nastawiamy piekarnik na 170-175 stopni. Podaję temperaturę optymalną dla mojego piekarnika. Każdy piekarnik indywidualnie trzeba wyczuć, więc, jeśli ciasto szybko się rumieni, obniżamy temperaturę o pięć, dziesięć stopni, ale pieczemy dłużej.

2. Mieszamy mąki i ścieramy troszkę skórki cytrynowej

3. Ubijamy na sztywno pianę ze solą, sprawdzając na końcu metodą odwróconej miski


4. Dodajemy w kilku rzutach cukier i cały czas miksujemy na bezę (piana trzyma się trzepaczki, jest kremowa i lśniąca)

5. Do żółtek dodajemy gorącą wodę i króciutko bełtamy. Dodajemy do piany i bardzo krótko miksujemy, tylko do połączenia. Odstawiamy robot. Bierzemy łyżkę.

6. Wsypujemy do bezy, przez sito, połowę ilości mąki i delikatnie, zagarniając od spodu, boków, ku środkowi, mieszamy. Dosypujemy pozostałą mąkę, przez sito i ostrożnie mieszamy, starając się mimo wszystko robić to, jak najkrócej, do momentu połączenia składników. Nadgorliwość dla biszkoptu jest bardzo zabójcza.

7. Wlewamy do formy masę biszkoptową, wyrównujemy i wkładamy do piekarnika na około 35 minut. Kiedy nieco ostygnie, uwalniamy z formy, delikatnie zdejmujemy papier i osuszamy na kratce.

8. Biszkopt owsiany według tego przepisu najlepiej podzielić tylko na dwa płaty lub zostawić tak, jak jest, w jednym płacie. Bezglutenowe ciasto jest bardzo kruchutkie, im cieńsze placki, tym bardziej łamliwe, ale i pyszne zarazem.

Polecam przepis na klasyczny biszkopt do tortu z 5 jaj
a także łatwy biszkopt z 3 jaj na spody

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

sobota, 24 sierpnia 2013

Zapiekanka z rybą i fasolką szparagową syta i lekka

Witam Kochani. Bardzo lubię łatwe niskokaloryczne i wartościowe dania. Jestem pewna, że przepis przypadnie Wam do gustu. Jest nie tylko pyszny i zdrowy, ale praktycznie bez tłuszczu.


Weronika Domogród

Składniki:


porcja na 2-3 osoby, wielkość naczynia około 20 cm x 30 cm

0,5 kilograma fasolki szparagowej świeżej lub mrożonej (mrożona będzie miała intensywny zielony kolor i jest nie mniej wartościowa)
2 duże filety z ulubionej ryby - u mnie była miruna
2 jaja
około 400 ml jogurtu naturalnego
troszkę szczypiorku (oprócz niego dosypałam jeszcze trochę koperku)
1 łyżka stołowa mąki ziemniaczanej ( z małym brzuszkiem)
podstawowe przyprawy - sól, pieprz i szczypta cukru

Przygotowanie zapiekanki z ryby i fasoli


1. Gotujemy fasolę tak, żeby byla miękka, jędrna i żeby się nie rozlatywała

Weronika Domogród
2. Rybę przyprawiamy (pózniej kroimy na części lub dopasowujemy do formy w całości).
3. Naczynie żaroodporne smarujemy cieniutką warstwą oleju









Weronika Domogród

4. Rybę gotujemy na parze około 5 minut












Weronika Domogród

5. Zalewa
Mieszamy jogurt naturalny z jajkami, mąką ziemniaczaną, solą, cukrem i zieleniną. Szczypiorek dodałam dlatego, żeby dodać potrawie smaku, bo tym razem, nie ma w niej zasmażanej cebulki. Szczypiorek można zastąpić podduszonym porem. 







6. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni C.


7. Połowę fasolki (układałam fasolkę wzdłuż naczynia) układamy na dnie naczynia a na nią układamy rybę. Wierzch posypujemy drugą warstwą fasolki. Wyrównujemy delikatnie płaskim tłuczkiem do ziemniaków lub ugniatamy widelcem.

8. Zalewamy rybę z fasolkę masą jogurtowo-jajeczną i wstawiamy do piekarnika (jeśli naczynie testujemy pierwszy raz, lepiej wstawić go do chłodnego naczynia i dopiero nagrzewać). Zapiekankę piekłam 25 minut. Można ją pod koniec przyrumienić na funkcji grilla, jeśli lubicie efekt rumianej skórki.

Weronika Domogród

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika.

czwartek, 22 sierpnia 2013

Przecier ogórkowy nie tylko do zupy

Weronika Domogród
Przecier z ogórków zajmuje czołowe miejsce w przygotowywaniu przetworów na zimę. W mojej kuchni wykorzystuję go nie tylko do słynnej zupy ogórkowej, ale także do wielu sałatek warzywnych. Nie muszę kroić kiszonych ogórków, wystarczy, jak wrzucę zawartość małego słoiczka z przecierem do sałatki i szybko uporam się z całą robotą.





Składniki


Weronika Domogród
Przygotowałam porcję na 1 kilogram ogórków, ponieważ nie lubię robić niczego zbyt długo. Powtórzę tą czynność w najbliższym czasie i Wam radzę tak samo. W tle widać zeszłoroczny słoiczek z przecierem a mam ich jeszcze trochę, więc nie potrzebuję ich tak dużo. No to do rzeczy: ta porcja starczy na miesiąc do zup, bo z 1 kilograma wyszło mi 5 słoiczków po musztardzie.

1 kilogram ogórków
płaska łyżka soli
kilka kwiatostanów kopru
2 spore ząbki czosnku

Przygotowanie przecieru ogórkowego


Ogórki myjemy, ścieramy na tarce o szerszych oczkach, ścieramy do nich czosnek, dodajemy nasionka kopru, solimy, mieszamy i odstawiamy na kilka minut. Wkrótce pojawi się w masie sporo soku i to jest właśnie super, bo nie trzeba dodawać wody tak, jak do całych ogórków, które lubią się psuć. Nakładamy przecier do wyparzonych słoiczków (dekielki także warto wyparzyć), ubijamy tak, by sok był na wierzchu, ale nie powinien dotykać zakrętek. Zakręcamy przeciery mocno, ale z wyczuciem, stawiamy na tacy i czekamy aż skończy się fermentacja. Z reguły, po tygodniu ustają burzliwe procesy a po dwóch tygodniach, słoiki warto obmyć, wytrzeć do sucha i schować do piwnicy. Gorąco polecam - proste, pyszne i zdrowe. A tak a propos przetworów: jak najmniej przetworów z octem spirytusowym. To jest bardzo niezdrowy dodatek. Naturalne kiszenie produktów, nawet tak ubogich w witaminy, jak ogórek, jest zimą kopalnią witaminy C.



Zapraszam do przepisu na sprawdzoną sałatkę na zimę: sałatkę z ogórków plasterkowanych
a także na sałatkę na zimę z różnych warzyw
Przekonaj się, dlaczego warto jeść ogórki

środa, 21 sierpnia 2013

Rożki z malinami, budyniem i czekoladą

Ciasto francuskie jest idealnym produktem do tworzenia ulubionych wypieków. Wykorzystuje je bardzo często, na słodko i na słono i zawsze znika w mgnieniu oka. W sezonie na przepyszne maliny, nie sposób się oprzeć takim smakołykom.

Weronika Domogród

Wzmocniłam smak kawałeczkami czekolady i niewielką ilością budyniu, co malinom dodało słodyczy i pogłębiło ich doskonały smak. Ciasto francuskie można zrobić samemu - to przecież zwyczajne ciasto z mąki i wody, niczym kluskowe i bez jajek. Przekłada się je płatami masła , kilkakrotnie wałkuje i składa, tak, żeby powstawały warstwy, dzięki którym podczas pieczenia, pięknie się listkuje. Jest przy tym trochę pracy, ale jeśli nie mamy czasu, wystarczy je po prostu kupić. Wypróbujcie mój łatwiejszy sposób na przygotowanie podobnego ciasta. LINK.

Składniki























1 płat ciasta francuskiego

budyń w proszku śmietankowy (pół porcji na szklankę mleka) lub przygotowany samodzielnie z 2 łyżeczek mąki ziemniaczanej i 1 łyżeczki mąki pszennej. Do gotowego z torebki również należy dodać 1 łyżeczkę mąki pszennej.

szklanka mleka (250 ml)

1 jajo

1/4 tabliczki deserowej pokrojonej w kostkę czekolady

kilkadziesiąt dorodnych malin (zużyłam na 15 kwadracików z ciasta francuskiego 30 malin - 2 maliny na kwadracik)

2 łyżeczki cukru do osłodzenia budyniu

1 łyżeczka cukru wymieszana z odrobiną cukru waniliowego do posypania rożków





Przygotowanie rożków z malinami


Weronika Domogród



Gotujemy budyń z połowy torebki. Jeśli jest bez cukru, dodajemy do niego około 2 łyżeczki cukru. Do ugotowanego budyniu zaraz po zdjęciu z płyty grzejnej, dodajemy żółtko, tak, jak przygotowuje się budyń do kremu. Mieszamy dobrze masę budyniową i studzimy.

Wyjmujemy ciasto francuskie z lodówki i kroimy na papierze w kwadraty i na tym samym papierze układamy później rożki na blasze.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni Celsjusza

Układamy porcję budyniu na środku każdego kwadratu, dodajemy maliny (to mogą być inne ulubione owoce) i 2-3 kawałeczki czekolady. Zaklejamy rożki i układamy na blasze.

Smarujemy rożki rozbełtanym białkiem, posypujemy cukrem i wstawiamy do piekarnika na około 15-18 minut. Po 10 minutach kontrolujemy ich stan. Na 3-4 minuty przed końcem, jeśli zbyt się rumienią, obniżamy temperaturę na 195 stopni C. Ciasto francuskie piecze się w wysokiej temperaturze, ale bardzo szybko, dlatego trzeba zerkać, by ciasteczka się nie przypaliły.

Zapraszam do przepisu na puszysty biszkopt z malinami
oraz znakomity sos malinowy do ciast i deserów

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

wtorek, 20 sierpnia 2013

Domowa wędzona kiełbaska krok po kroku

Weronika Domogród
Wędzenie kiełbas w sprawdzonej grillo-wędzarni
Przygotowałam tym razem przepis na cienką kiełbasę wędzoną. Zrobiłam ją z indyczego fileta, bo wolę chude mięso, ale według tej recepty śmiało przyrządzicie kiełbasę z mięsa wieprzowego, drobiowego, wołowego, czy mieszanego. Przyprawiamy, wędzimy i parzymy w identyczny sposób. Zatem do dzieła!
Zaletą tego przepisu jest fakt, że nie dodaje do mięsa saletry, słoniny ani innych szkodliwych składników. I uwierzcie mi, że ma piękny kolor wewnątrz i na zewnątrz. Jest pyszna, soczysta i odchodzi od osłonki. Przy okazji prezentuję grillo-wędzarnię dla tych, co zamierzają postawić taką w ogrodzie. Polecam grillo-wędzarnię LINK , bo jest sprawdzona, uniwersalna, i tania w budowie.

Weronika Domogród
Do wędzenia zużyłam raptem pół porcji pojemnika z drzewem (olcha, dąb), które  to widać na załączonym zdjęciu


Przygotowałam około 2,5 kilograma masy kiełbasianej (tylko na jeden kijek, na którym zawieszam kiełbaski), ale ilość można podwoić. W mojej grillo-wędzarni, spokojnie mogę przygotować porcję na pięć kilogramów masy i po bokach powiesić jeszcze jakieś szyneczki. Jeśli planujecie budowę, można jeszcze bardziej powiększyć jej gabaryty, uwzględniając rodzinne potrzeby.


Składniki na domową kiełbasę


2,5 kg mięsa (wybieramy takie, które nas najbardziej satysfakcjonuje- dodam tylko, że filet z indyka sprawdza się znakomicie)
około 0,5 litra rosołu (użyłam tylko wywaru z warzyw)
ok.3 dag soli kamiennej lub morskiej (nie znoszę soli miałkiej z antyzbrylaczami i tak dalej)
1-2 łyżeczki słodkiej papryki (na tą porcję wystarczy 1 łyżeczka)
1 łyżeczka ziół prowansalskich
kilka liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego, jałowca, pieprzu czarnego (zamiast czarnego pieprzu dodałam małą szczyptę pieprzu Cayenne z papryczek chili)
2-3 pazurki czosnku
7-8 osłonek o długości mniej więcej 60 cm (trzeba doliczyć na wiązanie, jak i na ewentualne uszkodzenia)


Przygotowanie domowej kiełbasy


Zobacz, jak przygotowuję kiełbasę na filmie LINK

Wybierajmy mięso z małą ilością błon, które dobrze jest pousuwać, bo jedynie owijają się w maszynce wokół noża tnącego i utrudniają przepływ masy. Zmielone mięso na szerszych oczkach, doprawiamy solą, wymieszaną ze zmielonymi ziarnami ziela, jałowca i pieprzu oraz papryki. Posypujemy mięso i dodajemy jeszcze drobniutko starty czosnek. Przyda się duża miska, by wygodnie wyrabiać masę kiełbasianą. Robimy to przynajmniej około 5 minut, dolewając partiami rosół. To dzięki niemu nasza kiełbaska będzie soczysta. Dłuższe wyrabianie gwarantuję nam fajną strukturę kiełbaski i co bardzo ważne, przynajmniej dla mnie, że z łatwością można obrać kiełbasę z osłonki. W przypadku kupnej cienkiej kiełbasy jest to przeważnie niemożliwe. Masę kiełbasianą wkładamy do lodówki przynajmniej na 12 godzin  (najlepiej przygotować masę wieczorem a następnego dnia, z rana, wyrabiać kiełbasę)

Przygotowanie osłonek (popularnie nazywanymi kiełbaśnicami)


Jeśli kupujemy osłonki w wiązkach (przeważnie są nieźle poplątane, więc doradzam w słoiku, z wyciągniętym początkiem i wybieramy nieduże porcje) musimy je przetrzymywać w szczelnym naczyniu z dużą ilością soli. Mogą wówczas  dłużej poleżeć w lodówce i być w zasięgu, kiedy przyjdzie nam ochota na kiełbaski . Szykujemy sobie odpowiednią ilość osłonek, wrzucamy do wody i łagodną końcówką na przykład noża, ostrożnie czyścimy prawą i lewą stronę, przesuwając delikatnie, by nie robić dziur. Osłonki kilkakrotnie myjemy pod bieżącą wodą, eliminując przy okazji te dziurawe. Na koniec dwukrotnie płuczę osłonki w solidnym roztworze soli. Sól nie tylko odkaża, ale także pozbawia brzydkich zapachów. Każdą osłonkę zamykam na jednym z końców mocnym pęczkiem. Można posłużyć się szpagatem, ale po co, skoro pęczki świetnie się sprawdzają.Trzeba je tylko mocno zacisnąć i obciąć minimum centymetr za pęczkiem. Osłonki trzymamy w wodzie do czasu użycia.




Przygotowanie maszyny do mięsa z funkcją wyrabiania kiełbasy


Montujemy lejek na maszynce do mięsa według instrukcji (bez noża i siatki). Wkładamy masę i włączamy maszynę na kilka sekund, by mięso przepchać do lejka, wypychając jednocześnie powietrze, które, kiedy dostanie się do osłonki, będzie ją zbytnio rozdmuchiwać, pozostawiając bąble zamkniętego powietrza. Zanim założymy osłonkę na lejek, porządnie trzeba ją zmoczyć, tak, jak i osłonkę, by utrzymać odpowiedni poślizg. Jedną ręką trzymamy początek osłonki z pęczkiem i włączamy maszynę. Delikatnie popuszczamy palcami, by kiełbasa bez trudu przechodziła, kontrolując jednocześnie gęstość masy w kiełbaśnicach. Nie nabijamy bardzo ściśle, by podczas wędzenia i parzenia kiełbaski nie pękały. Na dziesięć centymetrów przed końcem każdej osłonki, schodzącej z lejka, wyłączamy maszynę, wiążemy solidny pęczek i obcinamy w bezpiecznym miejscu końcówkę, minimum jeden centymetr za nim. Wieszamy kiełbaskę na kijku, najlepiej na tym docelowym, którego wieszamy w wędzarni. Podkładamy szeroką miskę, by nadmiar płynu swobodnie obciekał. Kiełbaski muszą odpocząć i przeschnąć, więc dobrze by było, żeby powisiały sobie około dwóch godzin przed wędzeniem.

Wędzenie domowej kiełbasy


Jeśli wędzimy kiełbaskę latem, wystarczy podpalić przygotowane drewno liściaste (olcha, dąb), odczekać niedługą chwilę, sprawdzić dłonią temperaturę (dym ma być ciepły, ale nie gorący), włożyć kijki z kiełbasą na odpowiednie zaczepy i pozamykać drzwiczki. Zobacz, szczegółowy opis wędzenia kiełbasy. Oprócz zasadniczych drzwiczek zrobiliśmy do naszej grillo-wędzarni  dodatkową zakrywę, by drzwiczki główne, nie były osmolone po kilkakrotnych wędzeniach. Wystarczy wyciąć z dykty lub pilśni płat, pasujący i wchodzący bez trudu w otwór grillo-wędzarni. Do ognia podkładamy drewno małymi porcjami tak, by zachować optymalne warunki. Co jakiś czas sprawdzamy kiełbaski - kolor i sztywność. Jeśli są miękkie i wiotkie, choć kolor już odpowiedni, trzymamy wędlinkę w wędzarni aż przy dotyku są sprężyste i nie odkształcają się zbyt łatwo.
Moje kiełbaski wędziłam 2,5 godziny i jak zwykle załapałam wieczór, bo wędzenie rozpoczęło się o godzinie osiemnastej. Z drugiej strony, miło jest posiedzieć, przy rozgrzanych łuczywach, rozjaśniających zapadający zmrok. Do podglądania wędzonek przyda się latarka lub zamontowanie jakiegoś oświetlenia.


Parzenie domowej kiełbasy


Weronika DomogródKiełbaski należy sparzyć a więc, nie gotować. Orientacyjna temperatura wody nie powinna  przekraczać 80 stopni Celsjusza. Wodę (na tą ilość kiełbasy około 4 litrów) delikatnie solę płaską łyżką soli i wrzucam do niej 3-4 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego. Wkładam kiełbasę i trzymam w takiej wodzie około 20 minut. Wyjmuję kiełbaski i oczywiście,  jeszcze gorącą, próbujemy a kiedy wystygnie jest jeszcze lepsza.

Gorąco polecam zdrowe domowe wyroby!!! 



Zapraszam na podobne sprawdzone pyszne przepisy na moim blogu:
http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2013/04/domowa-wedlina-z-indyka-rewelacja_21.html
http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2012/12/domowa-kiebaska-bez-konserwantow.html
domowa szyneczka bez konserwantów krok po kroku

czwartek, 15 sierpnia 2013

Sos malinowy nie tylko na zimę przepis

Maliny to głębia smaku, aromatu i zdrowia. Nie są tanie, ale przecież nie droższe od winogron i czereśni. Warto wzbogacić spiżarnie sosem z malin, by podczas szarugi, słoty, czy mrozu, delektować się jego smakiem, wspominając przy kominku letnie owocowe lato.

Weronika Domogród

Sos malinowy przygotowuje w małych słoiczkach, poręcznych porcjach do deserów, lodów, czy zwyczajnie do herbaty. Maliny to kopalnia witamin i minerałów.

Sos malinowy robię w prosty sposób, starając się zaoszczędzić delikatnym owocom długotrwałej obróbki termicznej.

Składniki


1 kilogram ładnych dojrzałych malin

1,5 szklanki cukru

sok z połowy cytryny


Przygotowanie sosu malinowego






Umyte owoce wrzucam do blendera i  chwilkę miksuje

Przecieram malinową masę, jak pomidory przez sito, żeby pozbyć się pestek

Wsypuję odmierzony cukier, dodaje sok z cytryny i podgrzewam do rozpuszczenia cukru do momentu zagotowania. Kiedy zaczyna się pojawiać charakterystyczna piana, zestawiam z ognia i mieszam aż zniknie piana.

Przelewam gorący sos do wyparzonych słoiczków (zakrętki również należy wyparzyć bądź wygrzać w piekarniku) i dobrze zamykam zakrętki.

Wkładam słoiki do garnka z gorącą wodą i podgrzewam przez 15 minut, w temperaturze 80-90 stopni C (nazywam ją rosołową). Słoiki z sosem stygną razem z wodą. Wyjmuję z garnka i staram się je opisać, bo zimą w spiżarni, czasami trudno poszukać tego, czego akurat chce się najbardziej.

Sos malinowy to uniwersalny dodatek na słodko: desery, ciasta naleśniki.... Polecam go także do przyprawiania potraw mięsnych, którym nie tylko dodadzą smaku, ale przede wszystkim, obniżą zły cholesterol i ryzyko nadciśnienia.

Zapraszam do przepisu na delikatny puszysty biszkopt z malinami i bezową pianką

Życzę bogatej spiżarni!
Pozdrawiam Weronika

środa, 14 sierpnia 2013

Pyszny zapiekany kalafior z brokułem i pieczarkami

W sezonie zapiekane warzywa są przepyszne. Przygotowałam zapiekankę z kalafiorem, brokułem, pieczarkami i kruszynkami sera, bez ziemniaków, makaronu, czy ryżu. Zapiekanka jest konkretna, niekaloryczna, i świetnie się kroi. Można ją serwować także na zimno. Krajanka z takiej zapiekanki na każdej imprezie zniknie w kilka sekund.

Weronika Domogród

Podane składniki wystarczą na formę o wymiarach około 18 cm cm x 27 cm.

Składniki

Weronika Domogród


1 średni kalafior
1 średni brokuł
20-30 dag pieczarek
15-20 dag białego sera
2 jaja
150 ml jogurtu naturalnego
1 łyżka śmietany (można ją zastąpić jogurtem)
1 łyżeczka maki ziemniaczanej
1 łyżka oleju
mała cebulka
1 pazurek czosnku
garść natki z pietruszki lub koperku

podstawowe przyprawy: szczypta soli i cukru, pieprz czarny lub cayenne, szczypta ziół prowansalskich lub inne zioła wg uznania



Przygotowanie zapiekanki kalafiorowo-brokułowej z pieczarkami


Zobacz, jak robię zapiekankę na filmie

Weronika Domogród
Do garnka z gotującą wodą wrzucamy najpierw umytego kalafiora (zarówno kalafiora i brokuła tnę tuż pod różyczką a twardsze części wykorzystuję do zupy jarzynowej). Na pięć minut przed końcem gotowania kalafiora, wrzucam brokuł. Warzywa gotuję w lekko osolonej i do miękkości, ale tak, żeby zachowały kształt. Odcedzam i odparowuje.

Na oleju podsmażam cebulkę, dodając pod koniec czosnek a po chwili pieczarki, pokrojone w grube plastry. Delikatnie przyprawiam solą i duszę do miękkości, nie dłużej niż 5 minut.

Ser kroję w kostkę, posypuję szczyptą soli i ostrożnie mieszam.

Natkę siekam na drobno

Piekarnik nastawiam na 180 stopni.

W naczyniu ceramicznym, przetartym cieniutko olejem, wykładamy kalafiora i brokuła. Przy pomocy płaskiego tłuczka do ziemniaków, ostrożnie wyrównuję warzywa, starając się, by ich z nadto nie zmiażdżyć.

Na warzywach układam podsmażone pieczarki a między nimi wolne miejsca posypuję serem. Ponownie bardzo delikatnie wyrównuję powierzchnię.

W niedużej misce bełtam jogurt, śmietanę, jaja, mąkę ziemniaczaną, natkę, przyprawy. Całość wylewam na warzywa. Łyżką rozgarniam dokładnie masę, by mniej więcej jednakowo docierała do całej zapiekanki.

Wkładam formę z warzywami do piekarnika na około 20 minut. Moja zapiekanka piecze się 22 minuty, gdzie te ostatnie dwie, przestawiam na funkcję grilla, by nieco zrumienić wierzch.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Gulasz z cukinii, fasolki szparagowej, papryki przepis

Dla tych, co kochają gotowanie, sezon na świeże jarzyny jest najlepszym okresem do pokazania w pełni swoich zdolności kulinarnych. Kolorowe warzywa na targowisku rozpalają wyobraźnię i dają wiele radości z przygotowanych smacznie potraw. Gulasz z warzyw, czyli, jak widzicie taka podduszona sałatka z cukinii, papryki i fasolki, świetnie nadaje się latem do drugiego dania a także podana jako przystawka do dań zasadniczych w ogrodowym party, czy zwyczajnie przy grillu do pieczonej rybki lub mięsa, idealnie się sprawdza.


Gulasz warzywny podałam z kaszą, białym przyprawionym serem i wszystko polałam kilkoma kroplami oliwy z oliwek. Danie pełnowartościowe, sycące, ale nie ciężkie. Polecam!


Składniki:




1 cukinia
1 papryka
2-3 garście fasolki
1 cebulka lub por
1 ząbek czosnku
1 łyżka oleju do smażenia
1-2 łyżki oleju do polania potrawy
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżeczka sosu sojowego (opcjonalnie)
szczypta ziół prowansalskich
szczypta soli i cukru
ulubiony pieprz (dodaje przeważnie cayenne - dosłownie odrobinkę)



Przygotowanie gulaszu warzywnego



Weronika Domogród
Mój pomysł na gulasz, mam nadzieję, że nie pierwszy i nie ostatni w tym sezonie, jest łatwy do zrobienia a efekt po prostu znakomity. Podczas, kiedy gotuje się fasolka, tnę umytą i wyczyszczoną z ziaren paprykę na paseczki. Podobnie postępuję z cukinią, usuwając z niej środek z nasionami, jeśli jest przerośnięta. W rondlu na niewielkiej ilości oleju do smażenia rumienię delikatnie cebulkę, dodając pod koniec posiekany czosnek. Wrzucam paprykę i cukinię. Na wstępie odrobinę solę, cukrzę i duszę warzywa, często mieszając całość (warto przykryć rondel pokrywą - warzywa szybciej dojdą). W międzyczasie odcedzamy miękką, ale nie rozgotowaną fasolkę szparagową. Dodaję do gulaszu podstawowe przyprawy (sos sojowy nie jest konieczny a ocet balsamiczny można zastąpić octem winnym lub sokiem z cytryny) i jak tylko zmiękną zestawiam z ognia. Nie dodałam fasolki (fasolki przecięłam na połówki, bo są zwyczajnie za długie) pod koniec duszenia cukinii z papryką, ponieważ zaplanowałam podawać gulasz, jako sałatkę - na zimno. Latem, zwłaszcza w upały, gorące potrawy nie są wskazane. Połączyłam fasolkę z wystudzoną papryką i cukinią i całość dania polałam kilkoma kroplami oliwy z oliwek. PYCHOTA!

Dodatkowo dołożyłam chłodnik z buraczków, który z gęstym jogurtem świetnie się nadaje jako sałatka na zimno.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika!

niedziela, 11 sierpnia 2013

Ciasto z masą jogurtowo-serową z brzoskwiniami i borówką


Domogród
Uwielbiam latem lekkie ciasta, niskokaloryczne i orzeźwiające. Kilkanaście godzin temu podałam przepis na mięciutki biszkopt - doskonałą bazę do tego prostego tortu, jak i do innych ciast.
Ciasto przygotowuję bez udziału miksera. Najwięcej czasu zabrało mi przyrządzenie brzoskwiń, ale teraz w sezonie są po prostu najlepsze. Borówki amerykańskie, nie dość, że bardzo zdrowe to jeszcze bardzo łatwe do obróbki-wystarczy je tyko umyć i osączyć na sicie.




Składniki

biszkopt z 3 jaj - LINK
około 10  dojrzałych brzoskwiń
około 15 dag borówki amerykańskiej
400 ml jogurtu naturalnego
400 ml serka homogenizowanego waniliowego
1 torebka żelatyny / na jeden litr płynu
1/3 szklanki wody do żelatyny
2-3 łyżki cukru pudru do brzoskwiń i masy jogurtowo-serowej
2 łyżki mocnego trunku (opcjonalnie)

poncz do biszkoptu 


1/2 szklanki przegotowanej wody,
1 łyżeczka cukru
sok z połówki cytryny
1 łyżka spirytusu lub innego alkoholu ( opcjonalnie)

Przygotowanie ciasta z brzoskwiniami i borówką


Zobacz przepis na filmie w YT

Umyte brzoskwinie wrzucamy do garnka z wrzątkiem, maksymalnie na minutkę. Wyrzucamy na durszlak i oblewamy owoce zimną wodą. Owoce, podobnie, jak pomidory, z łatwością dają się obrać. Kroimy brzoskwinie na cząstki, zostawiając te najładniejsze do dekoracji. Owoce  posypujemy cukrem, dodajemy po łyżce trunku, mieszamy i wkładamy do lodówki.

Do szklanki wsypujemy żelatynę i rozpuszczamy w około 1/3 szklanki zimnej wody. Kiedy po chwili spęcznieje, wkładamy szklankę do rondla z gorącą, ale nie wrzącą wodą i czekamy aż się rozpuści. 



W misce łączymy zimne składniki z lodówki 
- serek waniliowy i jogurt, dodając odpowiednią ilość cukru - dodałam tylko jedną kopiastą łyżeczkę cukru pudru. Masę mieszamy łyżką, bez miksera. Dodajemy kilka łyżek masy do ciepłej żelatyny (musi być ciepła, w letniej żelatyna szybko stężeje i będą grudy) i energicznie mieszamy. Wlewamy do miski i również energicznie mieszamy łyżką lub trzepaczką do piany. Wstawiamy masę na chwilkę do lodówki, by pozwolić jej zgęstnieć na tyle, by dało się z nią jeszcze pracować. W tym czasie nasączamy biszkopt, którego również warto włożyć przed użyciem do lodówki (Biszkopt powinien być w tortownicy, choć bez niej też da się zrobić takie ciacho. Tortownicę można wyłożyć folią spożywczą). 

Wyjmujemy masę i łączymy z brzoskwiniami (nie dodałam jagód do środka tylko dlatego, że pomysł dołożenia borówek wpadł mi do głowy dopiero przy dekoracji wierzchu, który wydawał mi się nieco mdły a w tortownicy nie było już miejsca na galaretkę. Borówki akurat dojrzewają w ogrodzie, mam raptem dwa krzaczki, ale też cieszą... Modyfikujcie ten przepis według uznania i owoców, które lubicie najbardziej. A co się tyczy galaretki to proponowałabym jaśniejszą, nie przyćmi owoców i dodatkowo zabezpieczy je przed wysychaniem w lodówce. 

Bardzo polecam!!! W gruncie rzeczy to łatwy przepis na przepyszny deser, zwłaszcza w letnie upały.

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

sobota, 10 sierpnia 2013

Biszkopt z trzech jaj idealny na spody przepis

Domogród
Latem, kiedy żar leje się z nieba, wybieram najczęściej dietetyczne ciasto biszkoptowe z lekkimi masami, z jogurtem, galaretką lub serem.
Biszkoptowy spód można zrobić już nawet z dwóch jaj, będzie wtedy nieco cieńszy. Jeśli użyjecie tortownicy o mniejszej średnicy (moja ma 27 cm) to spód będzie wyższy. Wszystko zależy od tego, jaki macie pomysł na ciasto i jaką planujecie jego wysokość. Zasada jest prosta
- na jedno duże jajo, dajemy jedną kopiastą łyżkę stołową mąki tortowej.



Składniki


3 duże jaja

1/3 szklanki cukru

3 kopiaste łyżki mąki tortowej
(To bardzo nieprecyzyjna miara, ale można przyjąć objętość 3/5 szklanki, czyli około 150 ml. Jeśli jaja są bardzo małe, zmniejszamy tą ilość do połowy szklanki -szklanka 250 ml)

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1/5 szklanki gorącej wody

szczypta soli i aromat, na przykład otarta skórka z cytryny, dodawana na sam koniec (jeśli będziemy nasączać biszkopt, dodatek aromatu nie jest konieczny)

Przygotowanie biszkoptu. 


Biszkopt na dużej  prostokątnej blasze będzie niższy
Jeśli nie wyjęłam jajek odpowiednio wcześniej z lodówki, ułatwiam sobie robotę i wkładam je na kilka minut do dość ciepłej wody. W międzyczasie mieszam mąki, odmierzam cukier i wykładam tortownicę papierem do pieczenia (nie smarujemy boków tortownicy, dzięki temu ciasto ma się czego trzymać i nie rośnie w charakterystyczną górę). W czajniku podgrzewam trochę wody. Wybijam zagrzane jaja (wtedy o wiele łatwiej oddzielają się od białek - oczywiście kupujemy jaja najlepszego gatunku i przede wszystkim świeże). Nastawiam piekarnik na 170 stopni Celsjusza, funkcja grzałka góra-dół, środkowa półka, bez termoobiegu. Piekarniki są różne, dlatego dostosowujemy parametry indywidualnie do potrzeb. Jedne bardziej pieką z góry, drugie bardziej z dołu - kwestia czasu, wyczucia a czasami wymiany piekarnika. Do białek wrzucam szczyptę soli i miksuję na sztywno, do słynnej próby odwróconej miski. Jeśli białko nie wyślizguje się, zaczynamy dodawać partiami cukier i dalej miksujemy na aksamitną bezę. Do żółtek dodaje gorącą wodę, chwilkę bełtam i dodaje do piany, krótko miksując całość. Odstawiam robot, dodaje w dwóch rzutach, przez sito wymieszane mąki i delikatnie mieszam łyżką, zagarniając masą biszkoptową od spodu ku bokom i środkowi, by mąka dobrze się połączyła. Staramy się nie przedłużać, by piana nie usiadła. Wylewamy ciasto do tortownicy i czym prędzej wstawiamy do nagrzanego piekarnika na czas około 25 minut.

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika


piątek, 9 sierpnia 2013

Chłodnik i sałatka z buraczków - łatwy przepis

Życie w zdrowiu jest łatwe a do tego może być tanie. O walorach buraków: ... - działają antyrakowo, źródło najcenniejszych witamin, makro i mikroelementów (minerały), mnóstwo błonnika i.t.d. Nie traćmy zatem czasu na skomplikowane diety i zadbajmy o siebie, bez pustoszenia kieszeni. Wystarczy tylko wyposażyć się w rękawiczki, garnek i tanie sitko do gotowania na parze. 


Metalowe sitko wkładamy do garnka, do którego na spód wlewa się trochę wody tak, by jej lustro nie dotykało sitka i gotujemy buraki wcześniej umyte w skórkach pod przykryciem (młode gotują się maksymalnie 30 minut a stare do godziny).


Warto zrobić więcej takich smakołyków i sięgać po sałatkę lub chłodnik nie tylko do obiadu.

Domogród

Składniki


zużyłam około 1 kilograma buraków

około 400 ml jogurtu gęstego

2-3 łyżki oliwy z oliwek

1 mała cebulka

1 ząbek czosnku

około 1 łyżeczki chrzanu

szczypty soli i cukru do smaku

troszkę soku z cytryny, posiekanego koperku i odrobinkę pieprzu.

 

Przygotowanie chłodnika i sałatki



1. Ugotowane i wystudzone buraczki obieram w rękawiczkach i ścieram na tarce o grubszych oczkach.

2. Dzielę masę burakową na dwie porcje - jedną przeznaczam na typową sałatkę do drugiego dania, ale bez tradycyjnego podsmażania a z drugiej przygotowuję chłodnik.

3. Ścieram do rondla na malutkiej podręcznej tarce o bardzo małych oczkach, cebulkę i czosnek. Wrzucam je na podgrzaną w rondlu oliwę i bardzo krótko zasmażam (do pół minuty). Dzielę podsmażone cebulowe dodatki na dwie części i dorzucam do misek z sałatką i chłodnikiem.

4. Zarówno jedną, jak i drugą sałatkę odrobinę solę, słodzę, dodaje po pół łyżeczki chrzanu, trochę soku z cytryny i odrobinę pieprzu.

5. Do sałatki z buraczków, przeznaczonej na chłodnik dodaje jogurt, wszystko mieszam i danie gotowe.

6. Do buraczków tradycyjnych, często podsmażanych w zimie, dodaje jedną łyżkę dobrej jakości oliwy  z oliwek i również podaje na zimno.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

środa, 7 sierpnia 2013

Rogaliki drożdżowe nie tylko z borówkami przepis

Z podanych poniżej składników upiekłam aż 70 rogalików i tak myślę, że tą przekąską, można się cieszyć nieco dłużej niż jeden dzień. Rogaliki doskonałe na biwak, plażę, majówkę, party w ogrodzie, wycieczkę, do szkoły, pracy - po prostu uniwersalne i sycące.

Weronika Domogród

Składniki na ciasto drożdżowe

 

Domogród
60 dag mąki pszennej
3 duże jaja lub 4 mniejsze
250 ml mleka
1/2 szklanki cukru
około 3 dag drożdży
100 gram masła lub margaryny np: Palma
2 łyżki oleju
aromat lub starta skórka z cytrusów
szczypta soli

Składniki na słodki farsz 


(teraz w środku lata wybór wśród owoców jest przeogromny, zimą i przez okrągły rok najlepiej nadziewać gęstymi powidłami)

Domogród
 Polecam borówkę amerykańską. Jest sucha i praca przy zawijaniu rogalików to przyjemność - nie brudzi rąk. Nie słodzę jej wcześniej, ale właśnie podczas zawijania, dodaję małą szczyptę cukru pudru. Obok borówki na zdjęciu jest wiśnia z dżemu - również przepyszna i łatwa w nadziewaniu. Zanim jednak to zrobię, sprawdzam każdą widelcem, by nie było przykrej niespodzianki przy degustacji. Maszynki do drylowania owoców pestkowych są świetne, ale czasami zdarzy się fuszerka z ich strony i taka pestka to dopiero twardy orzech...



Przygotowanie rogalików drożdżowych z owocami  


 


Zobacz, jak robię rogaliki na filmie

1. Mąkę mieszamy z cukrem, solą, startą skórką z cytrusów na sucho. Robimy po środku dołek. 

2. Wkruszamy drożdże (wolę drożdże świeże od suszonych - te drugie bywają zawodne)



3. Zalewamy drożdże 1/3 z podanej ilości ciepłego mleka i posypujemy zaczyn jedną łyżeczką cukru, by przyśpieszyć fermentację drożdży.

4. Rozpuszczamy masło lub margarynę

5. Żółtka bełtamy z ciepłym mlekiem, tylko do połączenia(z całej ilości białek tylko jedno potrzebne będzie do smarowania rogalików a resztę można zużyć do obiadu lub przechować w zamrażalniku).

6. Dolewamy do przygotowanych sypkich składników z zaczynem mieszaninę mleka z żółtkami i zarabiamy ciasto. Kiedy się połączy całość, dolewamy rozpuszczony tłuszcz (ciepłe rozpuszczone masło z dodatkiem oleju - olej dodaję dlatego, żeby rogaliki nie czerstwiały za szybko) i wyrabiamy. Po krótkiej chwili sypiemy na ciasto około jednej łyżki mąki i ponownie wyrabiamy. Ciasto robi się jednolite, przyjemne w dotyku i bez problemu, odstaje od dłoni. Warto go wyrabiać przynajmniej 2-3 minuty. Przykrywamy ciasto ściereczką lub talerzem i odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia (może to potrwać nieco dłużej).

7. Porcjami wałkujemy ciasto. Przed wałkowaniem krótko przerabiamy zagarniętą porcję ciasta. Podsypujemy oszczędną ilością mąki, tylko po to, by ułatwić sobie kształtowanie cienkiego placka, o grubości maksymalnie 3 mm. Nadmiar mąki utrudnia zaklejanie rogalików. Placek dzielimy, jak poniżej na zdjęciu.

Domogród
Najlepiej przyjąć trójkąt równoramienny o dłuższych bokach od podstawy, przykładowo - podstawa ma 10 cm a boki po 14.

8. Układamy nadzienie przy podstawie trójkąta  (u mnie były to przeważnie 2-3 borówki) i zwijamy w kierunku wierzchołka. Wierzchołek kierujemy pod spód, formujemy rogalik, podkręcając i zaklejając rożki. Układamy na blasze (wierzchołkiem do spodu), wyłożonej papierem do pieczenia, zaoszczędzając sobie czasu na długotrwałe szorowania formy do pieczenia.

Domogród9. Smarujemy rogaliki rozbełtanym białkiem i posypujemy cukrem waniliowym z dodatkiem na przykład cukru trzcinowego.

10. Kiedy rogaliki podrastają (około 10 minut) nastawiamy piekarnik na około 180 stopni Celsjusza lub niższą temperaturę. U mnie już po 10 minutach obniżyłam ją na 175 stopni C i w sumie piekłam każdy wsad około 15 minut (trzeba kontrolować piekarnik).


Z podanej powyżej porcji upiekłam aż 70 rogalików i tak myślę, że tą przekąską, można się cieszyć nieco dłużej niż jeden dzień. Zachęcam do pieczenia własnej roboty domowych drożdżówek.

Życzę udanych wypieków
Pozdrawiam Weronika

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Sałatka z ogórków na zimę prosta i pyszna

Domogród
Od dawna robię prostą sałatkę z ogórków na zimę. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by kiedykolwiek się popsuła, co w przypadku ogórków kiszonych zdarza się nie raz. Dlatego zdecydowanie wolę wygodną wersję, uniwersalną - do obiadów, jako składnik wielu sałatek, czy na przykład - rzucić kiszone płatki ogórków  na wędzonego łososia (po prostu pyszne danko w kilka sekund).


Zasada, której przestrzegam: na 1 kilogram ogórków daję jedną płaską łyżkę soli lub nieco więcej i tylko podstawowe przyprawy.

Składniki


4 kilogramy ogórków
4 płaskie łyżki soli
4 spore pazurki czosnku
1 łyżka cukru (opcjonalnie)
trochę zmielonego czarnego pieprzu
podsuszone kwiatostany kopru, bez łodyg

Przygotowanie sałatki z ogórków na zimę


Zobacz przepis na filmie

Ogórki myjemy i obieramy ze skórek (można nie obierać). Ścieramy na tarce na plasterki i przyprawiamy - solą, cukrem, koprem, pieprzem i startym na tarce czosnkiem. Dokładnie mieszamy. Odstawiamy na pół godziny. Ogórki zmiękną i pojawi się sporo soku. Soli używajmy kamiennej i niejodowanej. Świeżą sałatkę z ogórków układamy w wyparzonych słoikach, delikatnie ugniatając plasterki. Nie kładziemy do pełna, tuż pod dekielek, lecz nieco poniżej. Dobrze zakręcamy i odstawiamy słoiczki na tacę, najlepiej plastikową, na którą będzie spływać przez tydzień sok z sałatki, pod wpływem fermentacji (to naturalny proces, bez którego nie ma kiszenia). Staramy się, co jakiś czas wyczyścić, przemyć tacę i słoiki, bo, z praktyki wiem, że do takich miejsc, uwielbiają ściągać i to masowo, octówki. Kiedy słoiczki z ogórkami się wyciszą, można je obmyć, wytrzeć do sucha i przenieść w chłodne i ciemne miejsce - najlepiej do piwnicy, jak wino. Co roku, w sezonie robię, bardzo popularną u mnie, sałatkę z ogórków wzbogaconą innymi warzywami. Przepis tutaj.


Zapraszam także na łatwy przepis na przecier ogórkowy nie tylko do zupy!
Przekonaj się dlaczego warto jeść ogórki

Polecany post

Babka pomarańczowa szybka i puszysta najlepszy przepis

Witam Kochani. Dzisiaj polecam moją sprawdzoną recepturę na bardzo pyszną babkę z sokiem z pomarańczy i co najważniejsze przygotowaną przy m...