Pokazywanie postów oznaczonych etykietą buraki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą buraki. Pokaż wszystkie posty

środa, 5 czerwca 2019

Młode buraczki w sosie jogurtowym super prosty przepis na chłodnik

Witam Kochani! Kiedy żar leje się z nieba koniecznie trzeba się wzmocnić, ale na chłodno
i smacznie. Tanie buraczki sprawdzają się idealnie...



Składniki na 3-4 porcje


2 garście posiekanych drobno łodyg


2-3 buraczki starte na tarce
200 ml wody
1 łyżka soku z cytryny
szczypta soli
2-3 jajka gotowane na twardo (opcjonalnie)


Sos jogurtowy składniki

500 ml jogurtu naturalnego
2 łyżki oleju lnianego lub np: słonecznikowego
1-2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka miodu
szczypta soli, pieprzu do smaku


Przygotowanie LINK do przygotowania na filmie



Rozdrobnione buraczki zalewam wodą plus szczypta soli. Gotuję krótko kilka minut na półtwardo. Pod koniec dodaję sok z cytryny. Mieszam i zestawiam z grzania do wystudzenia.

Z podanych wyżej składników przygotowuję sos, mieszając do jednolitej masy. Część sosu zostawiłam do polania chłodnika na wierzchu. 

Dodaję sos do wystudzonych buraczków. Mieszam całość i rozlewam do salaterek. Rewelacyjne danie- smaczne, szybkie i wartościowe.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika


poniedziałek, 2 lipca 2018

Super sałatka ziemniaczana z młodymi burakami bez majonezu

Witam Kochani. Buraki o tej porze najlepsze... Ostatnio zostało mi ich sporo z poprzedniego dnia tak jak i ziemniaków, których to warto w przeddzień ugotować tyle, by zostało właśnie na smakowitą sałatkę np: przy grillu czy jako solidny dodatek do obiadu. Polecam!



Składniki na dużą salaterkę


5-6 ugotowanych buraków
6-8 ugotowanych średnich ziemniaków
4-5 ogórków kiszonych
2-3 jajka ugotowane na twardo lub np: ser mozzarella pokrojona w kostkę
1 cebula
koperek

Sos sałatkowy przepis

4-5 łyżek oleju najlepiej tłoczonego na zimno
sok z połowy cytryny lub z limonki
1-2 łyżeczki musztardy
sól, pieprz do smaku

Przygotowanie sosu: Wszystkie składniki wymieszać.


Przygotowanie sałatki


LINK do przygotowania na filmie



Ziemniaki, ogórki, jajka kroję w grubszą kostkę. Dodaję pokrojoną mniej więcej w półpiórka cebulę. Mieszam z sosem a na końcu dodaję buraki pokrojone tak jak ziemniaki. Dosypuję pokrojony koper. Mieszam i gotowe!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika



czwartek, 28 lipca 2016

Pyszna zupa z buraków ze słoika szybki przepis

Witam Kochani. Dzisiaj obiecany przepis na zupę z buraków, taką wygodną, błyskawiczną i naturalną zarazem. Najpierw oczywiście musicie zrobić zapasy, żeby ją wypróbować a zimą takie rozgrzewające danie przyda się idealnie.


Składniki na 3-4 porcje

nieco więcej niż litr wody
słoik pół litrowy z burakami LINK do przepisu






około 5 średnich ziemniaków pokrojonych w kostkę


mała cebula pokrojona w drobną kostkę
1-2 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka cukru białego lub trzcinowego
1 łyżka śmietany chudej (opcjonalnie)
1 łyżka mąki pszennej z maleńkim brzuszkiem
1 łyżeczka majeranku lub oregano lub zioła prowansalskie
1 łyżka octu
1-2 łyżki tłuszczu do podsmażenia cebuli
sól, pieprz do smaku


Przygotowanie

LINK do przygotowania na filmie

Ziemniaki zalewam wodą. Doprowadzam do wrzenia. Gotuję minutę dwie na małym ogniu. Delikatnie solę, bo buraki które dodam na koniec są już przyprawione. Obok podsmażam cebulę na blado-rumiano. Kiedy ziemniaki miękkie, ale nie powinny się rozpadać, dodaję ostrożnie buraki, cebulę, cukier, ocet i przyprawy. Ocet daję zawsze pod koniec. Mieszam i czekam aż całość się zagotuje. Wtedy od razu dodaję rozbełtaną mąkę w niewielkiej ilości zimnej wody i śmietany - do mieszaniny warto przed wlaniem dodać trochę gorącego wywaru, zamieszać i połączyć z resztą w garnku. Wówczas zupa będzie aksamitna bez krupów. Czekam chwilę, jak zagotuje się delikatnie i zaraz wyłączam grzanie.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

poniedziałek, 11 lipca 2016

Buraki w słoikach na zupę przepis na zimę

Buraki są dostępne w warzywniaku przez okrągły rok, ale te z lata nie mają sobie równych. Wypróbujcie Kochani łatwy przepis na około 2,5 kg młodych buraków, na które zużyłam 6 półlitrowych słoików. Zimą, jak znalazł. Wystarczy dodać wodę lub rosół, zagęścić mąką ziemniaczaną lub pszenną, dodać drobno posiekaną, podsmażoną cebulkę, ciut śmietany lub bez niej.


 Tak przygotowane buraki polecam także do przepysznych sałatek jarzynowych. Pychota!!!




Składniki na zalewę do buraków na około  6-7 słoików a 500 ml




około 2 litry wody
4-5 liści laurowych
1 łyżeczka z brzuszkiem soli
40 ml octu jabłkowego
około 2 łyżek cukru -4 łyżki
6-7 ziaren ziela angielskiego
łyżeczka lub suszone oregano,
ciut bazylii i chili lub czarnego pieprzu

Przygotowanie

LINK do przygotowania na filmie

Umyte buraki gotuję w wodzie lub na parze, mniej więcej 20-30 minut, ale lepiej nie trzymać się podanego czasu i sprawdzić widelcem. Powinien wchodzić w warzywo z lekkim oporem. Buraki nie mogą być zbyt miękkie.

Odcedzam buraki. Wystudzone obieram ze skórek i kroję w kostkę, ale można zetrzeć na tarce. Wówczas wystarczy tylko je po starciu przyprawić bez dodawania wody i podgrzać.
Wkładam kostki warzywa do pełna do wyparzonych słoików, zostawiając centymetr wolnej przestrzeni do dekla.



Do gotującej się wody dodaję sól, cukier, ocet i pozostałe składniki. Gotuję około 2 minut. Cukier dodaje smak, utrwala kolor i konserwuje. Podobne właściwości konserwujące ma oregano, dzięki któremu nie tylko wszystko jest o wiele smaczniejsze, ale i zdrowsze.

Zalewam gorącą zalewą buraki w słoikach, tak, żeby wszystkie były pod wodą. Zakręcam dokładnie. Odwracam słoik do góry spodem, by sprawdzić czy zakrętki na gwincie dobrze trzymają i nic nie wycieka.

Wkładam słoiki do nagrzanego piekarnika-temperatura 140-145 stopni na około 35 minut na termoobiegu.
Można tradycyjnie pasteryzować w garnku, zalewając słoiki do 3/4 wysokości słoika i od momentu delikatnego zagotowania, w takiej tzw. szumiącej wodzie, bez bulgotania, podgrzewać około 15 minut.
Piekarnik uchylam po tym czasie i zostawiam słoiki do wystudzenia. Po wystudzeniu znowu odwracam słoiki do góry spodem- jeśli nic nie wycieka, przenoszę w ciemne i chłodne miejsce.

Życzę kochani bogatej spiżarni!
Pozdrawiam Weronika

czwartek, 15 października 2015

Buraki z cieciorką pasta pyszna i pożywna

Witaj serdecznie. Polecam cieciorkę z burakami -bardzo odżywczy zestaw, bogaty w białko, żelazo, witaminy i błonnik. Pasta jest bardzo smaczna i wystarczy ją zajadać solo. Pasuje idealnie do jajka w koszulce lub sadzonego. Samo zdrowie!!!


 

Składniki na 5-6 porcji




1,5 szklanki ugotowanej cieciorki
3 szklanki startych na miałko ugotowanych buraków
1 cebula
1-2 ząbek czosnku
kilka łyżek oleju
2-3 łyżki soku z cytryny
1 kopiasta łyżeczka chrzanu
płaska łyżeczka ziół prowansalskich
płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
1/3 szklanki wody przegotowanej
sól, cukier, pieprz do smaku


Przygotowanie

LINK do przepisu na filmie


Cieciorkę miksuję z chrzanem, cukrem, solą pieprzem w blenderze, dodając w trakcie około 1/3 szklanki wody do masy, żeby łatwiej miksować i żeby nie była zbyt sucha.
Mieszam masę z cieciorki ze startymi burakami. Przyprawiam w razie potrzeby. Można dodać chlust oliwy i drobno posiekaną zieleninę... Będzie bardzo pysznie!
Masę można podzielić na dwa dni lub solidnie podgrzać tą część do przechowania na dłużej. Przełożyć gorącą do wyparzonych słoików. Zakręcić. Kiedy wystygnie schować do lodówki. Spożyć w ciągu 2 tygodni, bo po co jeść starą pastę ze słoików, kiedy można przygotować kolejną świeżą porcję.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika


środa, 2 września 2015

Ćwikła w słoikach łatwy przepis

Ćwikłę uwielbiam na wiele sposobów!. Przystawka znakomita i bardzo prosta do przygotowania. Z nią da się zjeść nawet mniej smaczną wędlinę czy mięso, które to dzięki błonnikowi zdecydowanie łatwiej i szybciej się trawią. Bardzo polecam!


Składniki


około 3 kg ugotowanych i startych na miałko buraków
400-500 g chrzanu ze słoika (ilość według smaku na ostrość-dałam 400)
3-5 łyżek octu owocowego lub soku z cytryny
około 4-5 łyżeczek cukru (więcej, jeśli buraki mało słodkie)
3-4 łyżki oleju
około 2 łyżeczek soli z małym brzuszkiem
po łyżeczce płaskiej pieprzu ziołowego i zmiażdżonego kminku

Przygotowanie


Przepis na filmie LINK

Jeśli ćwikłę robię na najbliższe dwa tygodnie, doprawiam masę z buraków na zimno i wkładam do czystych wcześniej wyparzonych słoików. Wstawiam do chłodnego ciemnego pomieszczenia lub przechowuję w lodówce.
Jeśli chcę mieć spory zapas na 2-3 następne miesiące, podgrzewam masę, ale nie gotuję, żeby na gorąco włożyć ją do słoików. W miarę możliwości ubijam masę w słoikach, dobrze zakręcam i pasteryzuję w szumiącej wodzie w temperaturze około 90 stopni C przez około 10 minut. Po tym czasie zestawiam z ognia i wyjmuję jak całość ostygnie. Wstawiam w chłodne i ciemne miejsce poniżej 15 stopni C.
Życzę bogatej spiżarni!
Pozdrawiam serdecznie Weronika

czwartek, 27 sierpnia 2015

Sałatka z buraków super na zimę do obiadu

Witam Kochani. Kilka dni temu udało mi się kupić swojskie buraki. To dobra okazja do przygotowania wyjątkowo smacznej sałatki z marchewką i papryką.


Składniki


około 3 kg buraków średniej wielkości (te duże nie zawsze smaczne)
około 1 kg marchewki
4-5 średnich różnokolorowych papryk
2-3 średnie cebule
łyżka soli z małym brzuszkiem lub mniej (trzeba próbować według uznania)
płaska łyżeczka pieprzu ziołowego i szczypta ziół prowansalskich
szczypta pieprzu Cayenne (chilli)  lub pieprzu naturalnego
4-5 łyżek oleju

Składniki zalewy


1,5 lub 1 szklanka wody 
około 1/4 szklanki cukru lub ilość według uznania
1/2 szklanki octu owocowego, winnego lub ciut mniej octu spirytusowego 10%
4-5 szt. laurowych liści
5-7 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka kopiasta gorczycy białej


Przygotowanie


Przepis na filmie LINK


Obraną umytą marchew gotuję krótko tak, żeby nie była zbyt miękka. Buraki umyte w skórkach gotuję około 40 minut (zimą będą gotować się dłużej). Odcedzam warzywa i studzę.



Podsmażam na części tłuszczu poszatkowaną drobno cebulę. Dodaję pieprz ziołowy i zioła prowansalskie. Mieszam. Kiedy cebula się zeszkli dosypuję pokrojoną paprykę w cienkie słupki lub kostkę. Przyprawiam nieco solą. Duszę pod przykryciem około pięciu minut do miękkości tak, żeby się nie usmażyła na papkę. W trakcie mieszam od czasu do czasu.

Marchew i buraki ścieram na grubszych oczkach. Dodaję podsmażoną cebulę z papryką, sól, chilli, pozostały olej i wstępnie mieszam. 

Przygotowuję zalewę z podanych składników. Ocet najlepiej dodać pod koniec gotowania. Gotuję około 10 minut i zaraz przelewam ją przez sito do sałatki.

Podgrzewam sałatkę do momentu wrzenia i cały czas mieszam. Próbuję i w razie potrzeby koryguję smak. Gotuję na małym grzaniu, tylko tyle, ile potrzebuje czasu do wyłożenia jej do wyparzonych słoików. Buraki dosyć dobrze się przechowują, dlatego darowałam sobie pasteryzowanie. Szybko zakręciłam gorącą zawartość. Wcześniej warto masę ugnieść łyżką w słoiku aż pokaże się płyn (w razie, gdyby wyparowało Wam sporo płynu trzeba po prostu dolać trochę wody do gara, dobrze wymieszać i podgrzać. Dla pewności możecie wstawić słoiki do bardzo gorącej wody, byle nie gotującej i pasteryzować około 15-20 minut - ja zaraz po zakręceniu nakryłam słoiki grubym ręcznikiem, żeby wolniej stygły i wekowały się szczelnie. Kiedy wystygną całkowicie koniecznie trzeba przenieść w chłodne i ciemne miejsce do 15 stopni C.

Życzę bogatej spiżarni!
Pozdrawiam Weronika

wtorek, 20 maja 2014

Botwinka ulubiona zupa na wiosnę

Wczoraj pierwszy raz w tym roku robiłam botwinkę i co najmniej do końca czerwca ten letni hicior wypełni cotygodniowe menu. Troszkę jest przy niej roboty - liście, łodygi, buraczki trzeba bardzo dokładnie umyć. Jest w przygotowaniu jednak plus, bo młodych buraczków nie musimy obierać ze skóry. Smak zupy jest unikalny, po prostu wspaniały a do tego botwinka gotuje się błyskawicznie.



Składniki


porcja na 4-5 osób


pęczek młodych buraczków
4 spore ziemniaki
2 litry wody
1 łyżka masła z brzuszkiem lub 2-3 łyżki oleju
3 łyżki octu owocowego lub 1 łyżka octu balsamicznego lub sok z połowy cytryny
pęczek młodej cebulki ze szczypiorkiem
ulubione przyprawy ziołowe - minimalna ilość, by nie zagłuszyć smaku buraczków
2 pazurki czosnku
2 -3 łyżeczki cukru lub miodu (utrwalacz koloru i smaku)
1 łyżka z brzuszkiem mąki pszennej do zagęszczenia lub 2-3 łyżki płatków owsianych
sól, pieprz do smaku



Przygotowanie




1. Buraki oddzielam od liści (brzydkie liście wyrzucam). Dokładnie myję warzywa i osączam. Liście oddzielam od łodyg a łodygi od buraczków.

2. Kroję łodygi na nieduże kawałeczki i wrzucam do garnka. Dodaję do nich pokrojone buraczki i ziemniaki, jak na zupę jarzynową. Posypuję cukrem i zalewam wodą. Wstawiam na palnik. Od momentu, kiedy zupa zawrze gotuję około 5-8 minut do miękkości (solę, kiedy się zagotuje). Na 2-3 minuty przed końcem, dodaję pokrojone liście

3. W trakcie rozdrabniam cebulkę i czosnek. Cebulkę podsmażam na maśle (króciutko!), dodaję szczyptę soli, ziół prowansalskich, na koniec szczypiorek z czosnkiem i chwilkę podsmażam całość na minimalnym ogniu. Dosypuję mąkę. Mieszam. Dolewam na początku około pół szklanki wrzątku z zupy. Mieszam i dolewam kolejną porcję wrzątku. Mieszam i wlewam całość do zupy. Ponownie mieszam. Pod koniec gotowania dodaję ocet, pieprz, w razie potrzeby sól i cukier. 
Smacznego!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

wtorek, 10 grudnia 2013

Wigilijny barszczyk czerwony z uszkami

W. Domogród

Witam Kochani. Łącznie z uszkami, które opisałam przed chwilą w przedostatnim poście,   chciałabym podzielić się z Wami moim przepisem na przygotowanie pysznego czerwonego barszczu.

Składniki


warzywa jak do rosołu (2 marchewki, dwie pietruszki, pół selera, por, nieduża cebulka, po szczypcie - ziół prowansalskich, soli, pieprzu )

cukier (oj trochę słodzę - nie lubię barszczyku na słono a każdy niech zrobi po swojemu)

około 2,5 litra wody

2 średnie buraki czerwone

250 ml domowego barszczu lub sprawdzony kupny




Przygotowanie



1. Gotuję warzywa, doprawiam rosół, jeśli postny to tylko na warzywach. Kiedy zmiękną warzywa można je wyjąć i zrobić z nich na przykład sałatkę tradycyjną. Na kilka minut przed końcem do wywaru dodaje pokrojone w plastry umyte świeże buraki i wstępnie przyprawiam solą i cukrem. Na małym ogniu podgrzewam kilka chwil (one wcale nie mają się gotować, chodzi o to, żeby dały piękny głęboki czerwony kolor). Dodaję barszcz, który przygotowałam około 1,5 tygodnia temu (barszcz dosyć szybko się robi - zapraszam na przepis). Można dodać kupnego barszczu z koncentratu), ale jak dla mnie, czy to domowy , czy kupny, nie wystarczy do barszczyku, więc zawsze, dodaję świeżych buraczków. Przyprawiam w międzyczasie i dodaję przez sito, przetartą cebulkę podsmażoną na oleju z ziołami prowansalskimi. Po dosłownie 1-2 minucie gotowania przecedzam wszystko i gotowe. Barszczyk jest przepyszny. Bardzo polecam!
Smacznego!!!

W nadchodzące Święta Życzę Wszystkim tylko pysznych i lekkich dań a przede wszystkim RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

środa, 4 grudnia 2013

Mój przepis na idealny barszcz czerwony

W. Domogród


Składniki


5 średnich buraków
1 litr przegotowanej chłodnej lub ciepłej wody
1 łyżka z brzuszkiem soli (na krótszy niż miesiąc okres przechowywania lepiej dać o połowę mniej)
2 pazurki czosnku
4 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
2 słoiki o pojemności 3/4 l

Przygotowanie


Zobacz, jak robię barszcz na filmie


1. Obrane  buraki ścieram na tarce o dużych oczkach

2. Wkładam przyprawy (lepiej z nimi nie przesadzać) i starte buraczki do czystych wyparzonych słoików

3. W wodzie rozpuszczam sól i zalewam warzywa, jak widać powyżej na zdjęciu. Zostawiam w słoiku trochę luzu, na wypadek, gdyby buraki za bardzo szalały (na przykład w upały fermentacja jest bardzo burzliwa). Zakręcam, ale nie do końca. Niech sobie uchodzą gazy z fermentacji bez przeszkód.

4. Stawiam słoiki w ogrzewanym pomieszczeniu, gdzie temperatura oscyluje przynajmniej około 20 stopni C (idealna temperatura, jak przy winie to 25 stopni C). Co jakiś czas warto przemieszać masę tak, jak się to robi przy białym barszczu z mąki żytniej. Z tą ilości soli, którą podałam mozna barszcz dość długo przechowywać. Na krótkie okresy - na przykład na 3 tygodnie przed świętami, przy tej ilości składników wystarczy łyżeczka soli  z niewielkim brzuszkiem.

5. Najdalej po dwóch tygodniach (latem często już po 3 dniach) odlewam barszczykowy sok. Barszcz można pasteryzować, jeśli chcemy użyć go zdecydowanie później, ale bardzo krótko w temperaturze 80 stopni C, żeby nie stracił koloru. Polecam przepis na czerwony barszczyk do uszków

Życzę Smacznego!
Pozdrawiam Weronika

wtorek, 26 listopada 2013

Śledzie pod pyszną jarzynową kołderką

Witam Was cieplutko w zimny listopadowy wtorek. Ostatnio robiłam sałatkę śledzie pod szubą.

W. Domogród


Zainspirowała mnie do tego opowieść sympatycznej subskrybentki o tym, jak podróżując po uroczych miejscach wschodniej Polski, miała wraz z mamą, przyjemność spróbowania tego specjału, który bardzo im zasmakował. Zmieniłam nieco sposób przygotowania, ale mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Mnie i domowników zachwyciła smakiem i jest w planie na świąteczny stół.

Składniki



5-6 płatów śledzi matias

350 ml majonezu (można go rozprowadzić śmietaną, żeby był rzadszy)

3 średnie buraki ugotowane w mundurkach

3-4 średnie ugotowane ziemniaki w mundurkach

3 -4 średnie marchewki obrane i ugotowane

3 ugotowane jaja

1 średnia czerwona cebula

sok z jednej cytryny lub szklanka mleka

3-4 łyżki oleju






Przygotowanie



1. Śledzie moczymy przynajmniej kilka godzin. Kroimy w kostkę lub w paseczki. Odlewamy wodę i zalewamy sokiem z cytryny lub mlekiem (uwielbiam rybę z sokiem z cytryny, bo ryba jest bielutka, smaczna i konkretna w smaku, ale jeśli lubicie macerowane ryby w mleku to polecam tą drugą metodę - najważniejsze, by śledź nie był słony) i odstawiamy rybki na minimum pół godziny.

2. Ścieramy na tarce (użyłam grubszych oczek) warzywa i jajka (na wschodzie Polski jajka do tej sałatki często oddziela się od żółtek i osobno ściera - różnie to wygląda w wielu przepisach) do osobnych naczyń. 



3. Spód naczynia smarujemy niewielką ilością majonezu. Układamy ziemniaki mniej więcej równiutko. Można je osolić niewielką szczyptą. Układamy na nich śledzie osączone z zalewy i wymieszane z pokrojoną cebulką (wcześniej posiekaną cebulkę marynowałam w odrobinie soli, cukru i oleju) i pozostałym olejem. Warstwę śledzi pokrywamy cieniutko majonezem.

4. Układamy warstwę marchewki i smarujemy cieniutko majonezem.

5. Układamy warstwę buraków, które ja nieco posoliłam po wierzchu. Smarujemy nieco grubiej majonezem.

6. Wierzch posypujemy startym jajkami. Sałatka gotowa....


Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

piątek, 9 sierpnia 2013

Chłodnik i sałatka z buraczków - łatwy przepis

Życie w zdrowiu jest łatwe a do tego może być tanie. O walorach buraków: ... - działają antyrakowo, źródło najcenniejszych witamin, makro i mikroelementów (minerały), mnóstwo błonnika i.t.d. Nie traćmy zatem czasu na skomplikowane diety i zadbajmy o siebie, bez pustoszenia kieszeni. Wystarczy tylko wyposażyć się w rękawiczki, garnek i tanie sitko do gotowania na parze. 


Metalowe sitko wkładamy do garnka, do którego na spód wlewa się trochę wody tak, by jej lustro nie dotykało sitka i gotujemy buraki wcześniej umyte w skórkach pod przykryciem (młode gotują się maksymalnie 30 minut a stare do godziny).


Warto zrobić więcej takich smakołyków i sięgać po sałatkę lub chłodnik nie tylko do obiadu.

Domogród

Składniki


zużyłam około 1 kilograma buraków

około 400 ml jogurtu gęstego

2-3 łyżki oliwy z oliwek

1 mała cebulka

1 ząbek czosnku

około 1 łyżeczki chrzanu

szczypty soli i cukru do smaku

troszkę soku z cytryny, posiekanego koperku i odrobinkę pieprzu.

 

Przygotowanie chłodnika i sałatki



1. Ugotowane i wystudzone buraczki obieram w rękawiczkach i ścieram na tarce o grubszych oczkach.

2. Dzielę masę burakową na dwie porcje - jedną przeznaczam na typową sałatkę do drugiego dania, ale bez tradycyjnego podsmażania a z drugiej przygotowuję chłodnik.

3. Ścieram do rondla na malutkiej podręcznej tarce o bardzo małych oczkach, cebulkę i czosnek. Wrzucam je na podgrzaną w rondlu oliwę i bardzo krótko zasmażam (do pół minuty). Dzielę podsmażone cebulowe dodatki na dwie części i dorzucam do misek z sałatką i chłodnikiem.

4. Zarówno jedną, jak i drugą sałatkę odrobinę solę, słodzę, dodaje po pół łyżeczki chrzanu, trochę soku z cytryny i odrobinę pieprzu.

5. Do sałatki z buraczków, przeznaczonej na chłodnik dodaje jogurt, wszystko mieszam i danie gotowe.

6. Do buraczków tradycyjnych, często podsmażanych w zimie, dodaje jedną łyżkę dobrej jakości oliwy  z oliwek i również podaje na zimno.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

niedziela, 11 listopada 2012

Zupa z buraków przepis

Zupa z buraków powinna gościć na stałe w jadłospisie, spożywana choć raz na tydzień. Jest źródłem żelaza, potasu, magnezu i wielu witamin - A, C, i większości z grupy B. Buraki mają sporo błonnika, działając na poprawną pracę jelit. Tym samym oczyszczają organizm ze śmieci a przy tym są bardzo smaczne.


Składniki


6 -8 małych buraczków (są smaczniejsze)
4 spore ziemniaki
2 litry wody lub bulionu
2 łyżki śmietany i 1 płaska łyżka mąki pszennej
3-4 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
1 średnia cebula
1 łyżka masła lub 2-3 łyżki oleju
2-3 łyżeczki cukru lub miodu
łyżka octu owocowego lub 2 łyżki soku z cytryny 
sól według uznania (około łyżeczki)
Pieprz czarny lub cayenne (opcjonalnie)
Zioła prowansalskie lub tymianek

  Przygotowanie


Buraczki dokładnie myjemy (kiedy buraczki są młode, nie trzeba ich obierać ze skórki, chyba, że jest ona chropowata i brzydka), tniemy na plastry lub w kostkę. Zalewamy bulionem lub wodą i doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy liście laurowe i ziele angielskie. Po dziesięciu minutach gotowania buraczków, dodajemy umyte i pokrojone w kostkę ziemniaki i resztę przypraw (ziemniaki gotują się krócej). Gotujemy następne 10 minut, próbując co jakiś czas, by skorygować smak zupy. Poszatkowaną drobno cebulkę rumienimy na oleju i dodajemy wywaru. Na koniec mieszamy w kubku mąkę w zimnej śmietanie z odrobiną wody i dodajemy do tego trochę wrzącej zupy i ponownie mieszamy. Ten rodzaj zaprawiania zupy, potocznie nazywany jest w moich rejonach zaklepką i jest lżejszą formą od typowej zasmażki. Ową zaklepkę wlewamy do zupy, jak zupa zawrze (najlepiej do zaklepki dodać z pół szklanki wrzącej zupy, wymieszać i dopiero połączyć z całością - nie ma wtedy grudek). odstawiamy ją z ognia. Zupę oczywiście można zmiksować na krem, zwłaszcza jak podajemy małym dzieciom.
Zupa z buraczków powinna gościć w menu, przynajmniej raz na tydzień. Jest źródłem cennych minerałów, zwłaszcza żelaza, potasu, magnezu i wielu witamin - A, C i B1. Buraki mają sporo błonnika, działając na poprawną pracę jelit, tym samym oczyszczają nasz organizm ze śmieci, które się dostają z nieprzemyślanej diety.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika