Witam Kochani! Polecam pyszną pastę łososiową do jaj, kanapek czy innych pomysłów... Zamiast łososia wędzonego na zimno sprawdzi się pstrąg łososiowy, ale może wolicie tuńczyka, makrelę, sardynki...
Pasta łososiowa składniki na ok. 300 g,
100 g łososia wędzonego na zimno
150 g serka naturalnego lub mniej, dzięki temu kolor pasty będzie lepszy
ok. 5 jaj ugotowanych na twardo lub więcej - u mnie opcja z jajkami faszerowanymi i pastą do kanapek
1 mała starta marchewka (uciśnięta na sicie da ok. 2 łyżki soku) - opcjonalnie
Łosoś, serek naturalny, miód, musztarda, chrzan, sok z marchwi, żółtka (1 żółtko zostawiam do starcia na małych oczkach tarki, do dekoracji) szczypta soli- składniki miksuję w rozdrabniaczu na gładko i gotowe. Wykładam na łódeczki białek. Posypuję posiekanym szczypiorem i startym żółtkiem - idealny posiłek na codzienne śniadanie, jak i na wiosenny Stół Wielkanocny.
Mieszam składniki marynaty. Dodaję do udek. Mieszam i odstawiam najlepiej na kilka godzin lub na całą noc, choć moje były w marynacie ok. godziny i też były mięciutkie po upieczeniu.
Do garnka, którego przeznaczam na pieczenie w piekarniku wykładam pokrojone warzywa. Posypuję częścią przypraw, szczyptą soli i skrapiam łyżką oleju. Mieszam.
Rozgrzewam piekarnik do temp. 185 stopni C. grzałka góra-dół
Na warzywa wykładam mięso i polewam je resztką marynaty, która ewentualnie zebrała się na dnie naczynia. Przykrywam pokrywą i wstawiam do piekarnika. W podanej temperaturze piekę ok. 40-50 minut. Po czym obniżam do temp. ok. 130- 140 stopni C. i piekę ok. 40 minut do miękkości. Jeśli chcielibyście udka podrumienić nieco wystarczy przez ostatnie pięć minut przełączyć na funkcję grilla i nieco podnieść temperaturę, jeśli chcecie bardziej zrumienione. Sporo pisania ale naprawdę niewiele pracy. Pychotka! Bardzo polecam.
Witam Kochani! Miło zakończyć karnawał nie tylko pączkiem czy faworkami. Polecam pyszny serniczek na zimno. Każdy kto robił podobne ciasto wie, że tak naprawdę nie zajmuje dużo czasu i do tego nie trzeba go piec.
Składniki na formę ok. 24 cm x 18 cm (ok. 14 średnich porcji)
ok. 250 g serka typu ricotta lub mascarpone albo zmielonego twarogu
330 ml śmietanki kremówki (u mnie 30%)
ok. 320 g herbatników ciemnych i jasnych lub biszkoptów. (u mnie więcej użyłam tych tradycyjnych jaśniejszych na dwie warstwy a jedną ciemniejszą, ale to nie jest żaden mus, bo sprawdzi się wybór wg Waszego pomysłu.
2 łyżki z brzuszkiem kakao
pół szklanki cukru pudru + 1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżeczki z brzuszkiem żelatyny
ok. 5 łyżek mleka
ok. 4 łyżki zimnej przegotowanej wody
1 galaretka truskawkowa przygotowana wg przepisu na opakowaniu (wystarczy porcja na 0,5 litra wody)
miękkie owoce: maliny, truskawki, borówki lub banany
u mnie 2 banany pokrojone w plastry skropione 1 łyżką soku z cytryny
Żelatynę zalewam w szklance 4 łyżkami zimnej wody wcześniej przegotowanej. Po chwili żelatyna pęcznieje. Dodaję jeszcze 2 łyżki mleka lub wody jak wolicie. Mieszam i wkładam do rondelka z gorącą wodą, by się całkowicie rozpuściła-od czasu do czasu mieszam.
Miksuję schłodzoną śmietanę na lekko kremową gęstość. Dodaję cukier puder, cukier waniliowy, serek i dalej chwilę miksuję do połączenia. Do rozpuszczonej żelatyny dodaję kilka łyżeczek masy serowo-śmietanowej. Mieszam energicznie i zaraz dodaję do pozostałej masy. Ponownie miksuje krótko do połączenia. Dzielę masę na dwie połowy. Do jednej dodaję proszek z kakao naturalnego. Miksuję do połączenia. Jeśli uznacie, że masa kakaowa jest nieco słaba na słodkość to możecie dosypać nieco cukru pudru i krótko zmiksować.
Przygotowuję galaretkę wg przepisu na opakowaniu- latem lepiej zmniejszyć ilość wody, żeby była mocniejsza.
Na dnie naczynia układam jasne herbatniki, które zwilżam trochę mlekiem używając pędzla. Wykładam masę kakaową, wyrównuję i układam ciemne herbatniki, które również zwilżam mlekiem. Kolej na warstwę z jasną masą, na której wykładam jasne herbatniki, których już nie nawilżam, bo szybciej wchłoną wilgoć z owoców i galaretki. Na wierzch ciasta wykładam talarki bananów, wymieszane wcześniej z sokiem z cytryny. Polewam całość gęstniejącą galaretką i przenoszę na kilka godzin do lodówki. Pychotka! Polecam
Witam Kochani! Polecam prosty sposób na kruche przepyszne ciasteczka z jabłkiem.
Składniki na ok. 30 ciastek
300 g mąki pszennej lub 500 ml lub 2 szklanki o poj. 250 ml
pół szklanki cukru pudru lub cukru drobnego (ok. 125 ml)
3 żółtka (w tym 2 żółtka do ciasta a 1 żółtko do posmarowania ciastek )
100 g masła 82% tłuszczu (pół paczki o wadze 200 g)
4-5 łyżek mleka
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 płaska łyżeczka sody spożywczej
ok. 80 g orzechów posiekanych
szczypta soli
Z podanych składników na ciasto wyrabiam ciasto w robocie lub ręczne. Odstawiam ciasto pod przykryciem do odpoczynku w chłodne miejsce lub do lodówki na 20-30 minut. Po czym wałkuję placki porcjami na grubość poniżej pół cm. i wykrawam szklanką okrągłe ciastka. Połówki plastrów jabłek układam na każdym krążku ciasta tak, by połową ciasta przykryć jabłko. Smaruję ciastka roztrzepanym żółtkiem ze szczyptą cukru waniliowego. Rozgrzewam piekarnik. Posypuję posiekanym orzechami -bardzo smaczne połączenie. Piekę na rumiano ok. 15 minut w temperaturze ok. 170 stopni C grzałka góra-dół, środkowa półka. Polecam!
Witam Kochani. Polecam łatwy przepis na pyszny gulasz z piekarnika bez stania i mieszania co chwilę. Dodatek warzyw oprócz klasycznej cebuli i czosnku według uznania.
Składniki
ok. 1kg mięsa (u mnie szynka wieprzowa, ale Wam zostawiam wybór).
2-3 cebule
1-2 ząbki czosnku
inne warzywa jakie lubicie np: brukselka, pietruszka... (u mnie akurat w lodówce papryka słodka)
Pokrojone mięso w grubszą kostkę przyprawiam(część przypraw zostawiam do warzyw). Mieszam mięso i odstawiam na kilkanaście minut.
Na spód naczynia do pieczenia wsypuję pokrojoną drobno cebulę i paprykę pokrojoną zdecydowanie grubiej. Posypuję warzywa resztą przypraw (część papryki zostawiam do wyłożenia na wierzch). Wykładam mięso i resztę papryki. Przykrywam pokrywą. Dzięki temu sos z warzyw i mięsa nam nie ucieknie). Wstawiam do piekarnika nagrzanego do ok. 180 stopni C. grzałka góra-dół. Piekę w tej temperaturze ok. 50 minut do momentu aż w garnku zaczyna się powolne gotowanie i zaraz obniżam temperaturę do ok. 130 stopni C. i piekę dalej do miękkości kolejne ok. 50 minut. Pod koniec można przełączyć piekarnik na funkcję grilla, jeśli lubicie mięso nieco rumiane. W przypadku mięsa z kurczaka pieczenie potrwa krócej. Pychotka bardzo wygodna do klusek, kaszy czy po prostu solo.
Paprykę, ogórki kroję mniej więcej na podobną kostkę. Kapustę kroję nieco grubiej a cebulę najdrobniej. Dodaję kukurydzę i żurawinę osączoną (żurawinę na godzinę wcześniej namoczyłam w ciepłej przegotowanej wodzie).
Filet z kurczaka kroję grubiej od papryki. Przyprawiam mieszam i odstawiam na kilkanaście minut. Podsmażam kurczaka rumieniąc nieco przez może ok. 3-4 minuty. Tuż obok przez ok. minutę podpiekam na suchej patelni słonecznik. Odstawiam jedno i drugie do wystudzenia.
Mieszam składniki sosu na jednolity sos. Do sałatki dodaję słonecznik i kurczaka oraz sos. mieszam i gotowe. Pychotka! Polecam!
Mąkę mieszam w misie z cukrem waniliowym i szczyptą soli na sucho. Po środku mąki robię łyżką zagłębienie, do którego wlewam ciepłe mleko i wsypuję pokruszone świeże drożdże oraz dodaję łyżeczkę cukru. Odstawiam do momentu aż w dołku zadzieje się rozrost drożdży. W tym czasie kroje jabłko w kostkę, opłukuję bakalie i osączam, masło topię na patelni i w osobnej misie bełtam całe jaja z cukrem.
Kiedy drożdże odpowiednio urosły dodaję jogurt, mieszaninę jajek z cukrem i mieszam łyżką, ale możecie wyrabiać robotem do momentu, gdy ciasto będzie gładkie. Po czym dodaję stopione masło letnie lub ciepłe i ponownie krótko mieszam do połączenia. Zaraz dodaję pokrojone jabłka i osączone bakalie. Mieszam krótko całość i zostawiam ciasto w spokoju pod przykryciem na godzinę lub dłużej. Chyba jednak za dużo czasu dałam mojemu dziełu, bo już po 30 minutach podnosiło talerz, którym je przykryłam. Nic się nie stało, bo zdążyłam, zanim zaczęłoby spacerować po misie i blacie. Trzeba go krótko przerobić, by nieco osłabić nadmierny wigor. Pozostaje nałożyć porcje ciasta do wysmarowanych tłuszczem foremek tak mniej więcej do 3/4 wysokości foremki, bo ciasto powinno jeszcze podrosnąć przez ok. 10 minut zanim trafi do piekarnika. W międzyczasie można przygotować kruszonkę, wsypując do rozdrabniacza wszystkie składniki i blendować przerywaną krótką pracą.
Ciasto w foremkach posypuję kruszonką i wstawiam do nagrzanego piekarnika na ok. 30 minut w temperaturze mniej lub nieco więcej od 180 stopni C. na środkowej półce.
Drożdżówki najlepiej wyjmować jak nieco przestygną podważając delikatnie brzegi-dość łatwo wychodzą, ale jeśli nie macie foremek to można na skróty i zadowolić się jedną większą formą. W każdej wersji znikają błyskawicznie.