Składniki
około 1 kg twarogu półtłustego
brzoskwinie z syropu osączone (około 18-20 połówek brzoskwiń - mniej więcej 2 puszki) lub świeże dojrzałe pokrojone w kostkę
5 jaj
100 g masła miękkiego
1 szklanka (250 ml) cukru pudru
2 łyżki z małym brzuszkiem mąki ziemniaczanej (40 g) lub 1 budyń śmietankowy lub waniliowy
2 galaretki pomarańczowe lub cytrynowe
aromat wg uznania
szczypta soli
(użyłam formy 23 cm x 39 cm - ciasto wysokie na ok. 5 cm)
Przygotowanie
Osączone brzoskwinie kroję w kostkę (tą część do wewnątrz sernika - ok. 8 połówek) i ponowie osączam na sicie. Podobnie przygotowuje pozostałe brzoskwinie do wierzchu z galaretką.
Twaróg mielę w maszynce przynajmniej 2 razy
.
W misce miksuję miękkie masło i po chwili dodaję cukier, zostawiając trochę cukru do utrwalenia piany z białek. Miksuję do połączenia i dodaję kolejno żółtka miksując krótko w trakcie za kazdym razem na gładką konsystencję. Po czym dodaję zmielony twaróg, mąkę ziemniaczaną lub budyń, aromat wg uznania. Miksuję całość tylko do jednolitej konsystencji.
W osobnej misie miksuję białka na sztywno ze szczyptą soli. Kiedy białka ubite dodaję pozostały cukier, żeby utrwalić pianę i miksuję jeszcze około pół minuty.
Dodaję do masy serowej najpierw 1/3 część piany z białek i mieszam łyżką krótko i delikatnie by ją nieco rozrzedzić. Zaraz dodaję osączone brzoskwinie i resztę piany. Mieszam ponownie ostrożnie i jak najkrócej mniej więcej do połączenia składników. Wykładam masę na wystudzony upieczony wcześniej spód i wstawiam do piekarnika na około godzinę. Piekę w niższej temperaturze 150 stopni C.
Kiedy sernik dobrze ostygnie rozpuszczam galaretki w gorącej wodzie zaraz po ugotowaniu i studzę np: wkładając naczynie do zimnej wody, mieszając w trakcie do momentu aż galaretka zacznie gęstnieć.
Układam rozdrobnione owoce na zimnym serniku i pokrywam je gęstniejącą galaretką. Wkładam ciasto do lodówki na kilka godzin a jeszcze lepiej do jutra.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika