Mąkę, cukier, cukier waniliowy, sodę, szczyptę soli mieszam na sucho. Dodaję mleko, olej, jaja i miksuję na jednolitą masę. Ciasto powinno być gęściejsze od typowego ciasta naleśnikowego. Odstawiam na kilkanaście minut. W tym czasie obieram jabłka, usuwam środki i kroję w dość grube plastry.
Rozgrzewam tłuszcz ostrożnie tak, by nie był nadmiernie gorący. Ma lekko skwierczeć, ale nie przypalać. Zanurzam kolejno plastry jabłek i układam na patelni. Smażę tradycyjnie, jak wszystkie placki na rumiano z każdej strony. Pychotka! Polecam!
Witam Kochani! Uwielbiam powidła śliwkowe a ten przepis polecam, zwłaszcza jesienią. O tej porze roku śliwki są w obróbce łatwiejsze i zdecydowanie szybciej takie powidła można przygotować.
Składniki na ok. 1,4 litra powideł
ok. 3 kg śliwek odmiany węgierka lub podobne odmiany
ok. 200 ml wody
ok. 200 ml cukru
przyprawy poprawiające smak powideł: ok.1 łyżeczka z brzuszkiem cynamonu, ok. pół łyżeczki zmielonych goździków, ok. pół łyżeczki imbiru, 2 łyżki octu z jabłek.
Śliwki pozbawione pestek wrzucam do wygodnego garnka-najlepiej, żeby to był duży szeroki garnek lub rondel. Im mniejsza wysokość powideł w garnku tym szybciej odparowują wodę. Dodaję do śliwek wodę i cukier. Woda pomoże uniknąć ewentualnego przypalenia owoców a kiedy zmiękną nadmiar wody szybko odparuje. Mieszam w trakcie gotowania. Gotowanie umiarkowane trwa ok. godziny lub nieco dłużej. Śliwki miękną i zaczynają się rozpadać.
Dodaję wtedy przyprawy i blenderem miksuję na mniej więcej jednolita masę. Masa już jest dostatecznie gęsta, ze ledwo spada z łyżki nawet, gdy jest gorąca. W razie potrzeby można jeszcze kilka lub kilkanaście minut pogotować na bardzo niewielkim grzaniu (Pamiętać trzeba, że takie gęste pulpy lubią chlapać w trakcie gotowania, więc mieszanie jest potrzebne - nie tylko po to, by odparować nadmiar wody, ale by zabezpieczyć siebie i okolice przed niepotrzebnym poparzeniem czy zabrudzeniem).
Gorącą masę wlewam do wyparzonych słoików (najlepiej wyparzyć słoiki i zakrętki w piekarniku przez ok. 5 minut w temperaturze ok. 85-90 stopni C.) Zakręcam dokładnie i wkładam do nagrzanego piekarnika do temp 90 stopni C. na ok. 25 minut. Po czym zostawiam w lekko uchylonym piekarniku do całkowitego wystudzenia. Przetwory przenoszę w chłodne ciemne miejsce.
Życzę bogatej spiżarni
Pozdrawiam Weronika
Mnie zajęło to 2 godziny łącznie z przerwami na odpoczynek.
Witam Kochani! Sezon śliwkowy trwa. Polecam wyjątkowy przepis, który sprawia, że ciasto naprawdę rozpływa się w ustach a w towarzystwie naszych polskich śliwek nabiera niesamowitego smaku.
Składniki na ciasto (najlepiej na dużą formę zbliżona do wymiarów 25 cm x 38 cm)
ok. 70 dag śliwek dojrzałych
420 g mąki tortowej (3 szklanki o poj. 250 ml=w sumie 750 ml
4 duże jajka lub 5 mniejszych
ok. 180 g cukru drobnego lub ciut więcej
200 ml mleka
180 ml oleju lub 200 g. masła stopionego
płaska łyżka cukru waniliowego lub inny aromat
2 płaskie łyżeczki sody spożywczej
szczypta soli
Kruszonka składniki:
ok. 0,5 szklanki mąki pszennej (ok. 125 ml lub ok. 70 g)
Oddzielam białka od żółtek i lokuje w osobnych misach- miska z żółtkami musi być większa.
W osobnej misce mieszam mąkę z cukrem waniliowym i sodką spożywczą.
Ubijam pianę z białek z dodatkiem szczypty soli na sztywno. Pod koniec warto wmiksować do piany 2 łyżeczki cukru, żeby ją utrwalić, dzięki temu wolniej wypływa z niej woda.
Do misy z żółtkami dodaję cały cukier. Miksuję na krem na jednolitą masę. Dodaję partiami olej cały czas miksując do połączenia składników. Dolewam mleko ostrożnie miksując do połączenia (mleko można dodać wcześniej przed dodaniem oleju). Wsypuję przesianą mąkę. Miksuję krótko na jednolitą masę. Pora na ostatni składnik ciasta czyli pianę z białek. Można dodać ją całą od razu lub jeszcze lepiej na dwa razy. Mieszam pianę z ciastem ręcznie łyżką lub szpatułką, jak najkrócej - tylko do połączenia tak jak przy biszkopcie czy cieście gofrowym.
Wylewam kremowe ciasto (powinno być gęściejsze nieco od ciasta gofrowego) do wysmarowanej formy. Wygładzam i układam na cieście połówki śliwek. Posypuję śliwki odrobiną cukru i cukru waniliowego. Na tym etapie można darować sobie kruszonkę i po prostu wstawić ciasto do piekarnika -temperatura ok. 175 stopni C. na ok. 45 minut, grzałka góra-dół lub termo-obieg.
Składniki kruszonki włożyć do rozdrabniacza(masło najlepiej włożyć nieco rozdrobnione). Krótki przerywany miks i kruszonka gotowa gdyby była drobna czyli zbyt sucha wystarczy dodać 1-2 łyżki mleka a gdyby była zbyt gruba trzeba dodać 1-2 łyżki mąki i powtórzyć krótkie miksowanie.
Ciasto z kruszonką lepiej ułożyć nieco poniżej środkowej półki w piekarniku -temperatura ok. 175 stopni C. na ok. 45 minut, grzałka góra-dół lub termo-obieg. Tradycyjnie sprawdzamy pod koniec patyczkiem, czy nie osadza się na patyczku surowe ciasto i gotowe. Pychotka! Polecam!
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
piątek, 4 października 2024
Witam Kochani! Polecam prosty sposób na apetyczny gulasz na czasie a przy tym szybkościowy, bo z filetem z kurczaka.
Składniki do gulaszu na 3-4 porcje
ok. 350 g fileta z kurczaka
ok. 400 g pokrojonej dyni
ok. 300 ml wywaru z warzyw(rosół zwany tez bulionem)
1 cebula+ 1 ząbek czosnku
sól, cukier, ocet do smaku wg uznania
przyprawy: bazylia susz, papryka miel. ostra i słodka
3 łyżki oleju do smażenia
Filet z kurczaka kroję w kostkę, jak do gulaszu. Oprószam częścią wymieszanych przypraw, szczyptą soli i 1 łyżką oleju. Mieszam i odstawiam.
Pokrojoną dynie wrzucam do garnka. Zalewam rosołem i zaczynam gotowanie (średnio ok. 10 minut i dynia się rozpada). W trakcie przyprawiam resztą przypraw, szczyptą soli i opcjonalnie niewielką ilością cukru do smaku tak jak typową zupę dyniową. Pod koniec dodaję starty czosnek, łyżkę octu i zrumienioną cebulę. Blenduję na mniej więcej jednolitą masę.
Na rozgrzanej patelni, na tłuszczu, na którym podsmażałam cebulę wrzucam pokrojone mięso z kurczaka i smażę kilka minut, co jakiś czas mieszając i jak tylko się zrumieni wrzucam do garnka z dynią. Podgrzewam delikatnie jeszcze 1-2 minuty całość. Trzeba przy tym cały czas mieszać, bo taki dość gęsty sos potrafi chlapać a tego byśmy nie chcieli.
Gulasz pasuje do kaszy, ryżu, ale doskonały także bez dodatków.
Papryki i pomidory kroję w średnią kostkę, cebulę tradycyjnie w drobną kostkę.
Podgrzewam tłuszcz na patelni i wsypuję cebulę, która chwilę podsmażam tylko do zeszklenia i zaraz dodaję mięso mielone. Podsmażam chwilę do momentu aż mięso zbieleje i dodaję paprykę. Mieszam. Przyprawiam w trakcie solą, cukrem, przyprawami. Tuż obok na drugim grzaniu w osobnym naczyniu gotuje makaron wg. przepisu na opakowaniu. Kiedy papryka nieco zmięknie dodaję pomidory, koncentrat. Mieszam i kilka chwil duszę całość. Dodaję trochę płynu by uzyskać odpowiednią ilość sosu. Pod koniec ścieram na tarce czosnek. Jeszcze krótka chwilka mieszania, korygowania smaku i gotowe.
Odcedzam makaron, który możecie wymieszać na patelni z sosem z papryką i pomidorami lub polać makaron na talerzu porcją przygotowanej potrawki. Pychotka! Polecam!
Witam Kochani! W polskiej kuchni dania z kapusty zawsze na czasie. Proponuję pokusić się o smakowitą potrawkę z tej cennej jarzyny wzmocnionej bukietem warzyw.
Składniki na ok. 8 porcji
średnia kapusta
2-3 pietruszki
3-4 marchewki
kawałek selera
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
szklanka wody lub rosołu
pęczek kopru świeżego lub natki z pietruszki
2-3 łyżeczki cukru, trochę soli do smaku
przyprawy wg uznania u mnie: kurkum, bazylia, papryka słodka i ciut ostrej
ciut tłuszczu do smażenia
1 łyżka masła+1 łyżeczka mąki pszennej (opcjonalnie)
1-2 łyżki octu z jabłek
Pietruszkę, marchewkę, seler ścieram na tarczach robota na średnich oczkach, jak na surówkę.
Kapustę szatkuję również w robocie używając takiej tarczy, jak do krojenia talarków
Wrzucam do garnka kapustę i warzywa. Dodaję wodę, by się nie przypaliły przy podgrzewaniu. Zaczynam gotować z dodatkiem soli i cukru. Tuż obok podsmażam na rozgrzanym tłuszczu cebulę drobno posiekaną. Po chwili, jak się zeszkli dodaję zmieszane przyprawy. Chwilę podsmażam i dodaję masło i zaraz starty czosnek oraz mąkę. Mieszam i zgarniam cebulkę do garnka z miękką kapustą i warzywami. Może się zdarzyć, że płynu w warzywach jest niewiele, bo zwyczajnie odparował i wówczas mąkę można całkowicie pominąć. Mieszam całość i koryguje smak w razie potrzeby. Bardzo dobrze na takie potrawki podziała ocet np: z jabłek-1-2 łyżki. Na koniec podgrzewania a właściwie już na wyłączonym grzaniu warto dodać ulubioną zieleninę: koperek posiekany lub natkę z pietruszki. Gotowe! Jeśli nie wykorzystacie całości z gotowania to najlepiej od razu część gorącej masy włożyć do słoika i dobrze zakręcić. Wystudzony wstawić do lodówki i zużyć w ciągu najbliższych dni. Jeśli chcecie zrobić zapasy na dłużej, przykładowo na miesiąc, proponuję gorące słoiki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 80-90 stopni C. i pasteryzować ok. 20 minut. Zostawić do wystudzenia w uchylonym piekarniku. Przenieść do lodówki lub w chłodne ciemne pomieszczenie.
Wystudzone ziemniaki kroję w nieco grubszą kostkę a brokuł dzielę na mniejsze różyczki. Ogórki kiszone kroję nieco grubiej niż do typowej sałatki jarzynowej. Pomidorki dzielę na ćwiartki lub na połówki. Ser kroję w podobną kostkę jak ziemniaki. Cebulę siekam tradycyjnie na drobno-część cebuli dodaję do pokrojonych pomidorków a część do ziemniaków.
Przygotowuje sprawdzony prosty sos z wyżej podanych składników.
Na dno salaterki wysypuję ziemniaki. Kolejna warstwa to część pomidorków, ogórków kiszonych i sera. Zalewam częścią sosu. Kolejna solidna warstwa to brokuły. Na brokuły ponownie część pomidorków, ogórków i sera. Zalewam częścią sosu. Ostatnia warstwa znowu solidna z brokułów i ostatniej części pomidorków, ogórków i sera. Na wierzch jeszcze jedna porcja sosu i gotowe. Oczywiście, że każdy kto pokusi się, by sprawdzić przepis może ułożyć warstwy według własnego uznania. Polecam, pychotka!