Piekłam makowce w ostatnie godziny tegorocznego lata, które wywróżyły, niestety, brzydki początek jesieni. To jednak idealne ciasto na poprawę humoru, które uwielbiam za niepowtarzalny smak i konkretny ładunek energii. Nie powtórzcie tylko za mną błędu i wyłóżcie formy papierem do pieczenia ze sporym zapasem, tak, żeby swobodnie chwycić i wyjąć makowce, bo moje, niestety, przywarły nieco po bokach. Bardzo polecam pyszne ciasto na różne okazje - w Święta, czy od tak na pochmurne dni.
Czy wiecie, że: W 100 g maku jest aż 1400 mg wapnia, 20 mg białka, 41 mg tłuszczu, 600 mg potasu, 12 mg żelaza (żródło: Zofia Wieczorek Chełmińska -Zasady żywienia i dietetyka stosowana). Jak widać to doskonałe źródło dla zdrowych kości, krwi, spokojnej pracy serca i mózgu i
lepszego nastroju.
Jeśli tylko macie pod ręką cukinię zawsze można z niej wyczarować smaczną przekąskę a i na obiad super się sprawdzi. Wybieram wysmukłe niewielkie warzywa, gdyż są jędrne z niewyczuwalnym środkiem z nasionami.
Od tygodni chodzi za mną, jak cień, ochota na biszkoptowy placek z sezonowymi owocami tego lata. Wczoraj upiekłam a na dziś zachował się tylko niewielki kawałek do popołudniowej kawy. Uwielbiam biszkoptowe ciasta... Nie pierwszy raz podkreślam, że to puszyste ciacha a według mojej recepty przekonacie się, że dodatkowo wilgotne, bardzo smaczne i BEZ TŁUSZCZU. Polecam!!!
Składniki
5-6 smacznych gruszek (na przykład Konferencja)
kiść słodkiego ciemnego winogrona najlepiej bez pestek
płaska szklanka mąki tortowej pszennej (szklanka o pojemności 250 ml)
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
6 jaj
1 łyżka mąki pszennej do posypania ciasta po wierzchu
2. Przygotowuję umyte owoce. Obrane gruszki dzielę wzdłuż na pół. Wydrążam gniazda i kroję w poprzeczne plastry o grubości od 0,5 do maksymalnie 1 cm. Skrapiam pokrojone gruszki niewielką ilością soku z cytryny, żeby nie ciemniały.
3. Ubijam białka na sztywno ze szczyptą soli. Do ubitych dodaję w trzech rzutach cukier, rozsypując na całą powierzchnię piany i cały czas miksuję. Dodaję cukier wanilinowy i chwilę jeszcze miksuję.
4. Do żółtek dodaję 1/4 szklanki gorącej wody, która przed chwilą właśnie się zagotowała. Roztrzepuję dokładnie widelcem i stopniowo porcjami dodaję do masy białkowej. Miksuję przy tym cały czas, ale krótko tylko do połączenia składników - chodzi o to, żeby z piany nie uciekło powietrze a proszku do pieczenia nie dodaję, bo biszkopt doskonale rośnie naturalnie, dzięki puszystości piany i żółtek. Czy wiecie, że proszek do pieczenia dodajecie asekuracyjnie, na wszelki wypadek a po co... Upiecze się Wam, naprawdę bez niego...
5. Do masy białkowo-żółtkowej dodaję w trzech porcjach mąki przesiane przez sito. Odpady na sicie trzeba wyrzucić. Za każdym razem ostrożnie i bardzo krótko mieszam, zagarniając dużą łyżką od spodu ku bokom i po obrzeżach. Ustawiam łyżkę od strony wypukłej do kierunku mieszania ciasta.
6. Przelewam puszyste ciasto do formy, w której smaruję tylko spód. Rozprowadzam ciasto mniej więcej jednakowo na grubość i posypuję jego wierzch mąką przez sito. Dzięki temu owoce nie opadną na dno.
7. Układam owoce. Nie posypuję cukrem, gdyż zarówno moje gruszki i winogrono słodziutkie i pyszne.
8. Wstawiam do rozgrzanego piekarnika do temperatury 170 stopni C i piekę około 30 minut, grzałka góra-dół, bez termoobiegu. Zarumienione ciasto sprawdzam patyczkiem. Jeśli nie ma na nim śladów surowego ciasta i kolor wierzchu mi odpowiada wyjmuję z piekarnika. Podaję posypane cukrem pudrem, ale można iść dalej i na przykład polać wystudzone ciasto tężejącą galaretką lub bitą śmietaną. Możliwości jest wiele ale i w tej prostej i szybkiej recepcie ciasto jest wyjątkowo pyszne.
Ostatnio w warzywniaku skusiły mnie urzekające, słodziutkie w smaku podłużne żółto-pomarańczowe pomidorki. Dokupiłam jeszcze czerwonych tej samej wielkości i pęczek rzodkiewki - na sałatkę do drugiego dania, jak znalazł.
Zajadając ciasteczka owsiane człowiek nie ma wyrzutów, że pakuje w siebie małowartościowe kalorie, po których tylko przybywa tu i ówdzie. Płatki owsiane to antidotum na choroby cywilizacyjne, skarbnica witamin i minerałów. Warto je dodawać codziennie do domowego chleba, czy innych wypieków, zup i sałatek.
W sezonie na świeże grzyby żurek z ich dodatkiem to rarytas. Kazdy zurek lubi choćby niewielki dodatek wędzonki a w parze z kurkami sprawdzi się ona idealnie. Naturalnie, inne grzyby niegorsze, ale kurki nadzwyczaj dobrze się komponują. Polecam!
Sałatka, którą robiłam dzisiaj zadziwiła mnie fantastycznym smakiem. To naprawdę nie są przechwałki. Jeśli nawet nie lubisz brokułów, w tej kombinacji zyskają Twoje uznanie. Już nie mogę się doczekać kiedy przetestujecie mój przepis... Bardzo polecam!!!