Super sałatka z buraków cukinii na zimę przepis

Witam Kochani. Buraki z cukinią świetnie smakują a przy tym teraz dobra okazja na wykorzystanie nadmiaru warzyw, które aż proszą się, by je smacznie przechować na szaro-zimowe chłody...

Składniki na około 3 litry sałatki

1,5 kg ugotowanych startych na tarce buraków (duże oczka tarki)

1 kg cukinii 

0,5 kg cebuli

3/4 szklanki cukru

2, 5 łyżki z brzuszkiem soli (ok. 50 g)

125 ml octu 10%

około 50 ml oleju

przyprawy: u mnie pieprz świeżo mielony,  trochę oregano i bazylii

Przygotowanie

LINK do przygotowania na filmie

Buraki gotuję ok. 30-40 minut, uważając, by nie ugotowały się nazbyt miękko. Lekko studzę. Obieram i ścieram na dużych oczkach tarki.

Ścieram cukinie na tarce o dużych oczkach.

Podsmażam chwilkę na rozgrzanym tłuszczu cebulę do zeszklenia , pokrojoną wcześniej w piórka. Dodaję zioła. 

Po chwili dodaję do cebuli startą cukinię, sól i cukier. Mieszam dokładnie podgrzewając do rozpuszczenia cukru, ale nie dopuszczając do wrzenia. Zaraz zestawiam z grzania i mieszam ze startymi burakami, dodając w trakcie do całości ocet, olej i świeżo zmielony pieprz czarny. 

Próbuję i w razie potrzeby koryguję smak, choć przyznam, że jest idealny bez potrzeby dodawania cukru czy octu. Buraki rzadko się psują. Trzeba je przełożyć do sterylnych słoików. Zamknąć szczelnie. Podgrzewam około 10 minut w szumiącej, ale nie gotującej wodzie, żeby masa w środku dobrze się ogrzała a potem w tej samej temp. pasteryzuję jeszcze około 20 minut. Słoiki stygną razem z wodą. Potem po wytarciu sprawdzam czy dekle są wklęsłe i odstawiam w chłodne ciemne miejsce. Idealna przystawka do drugiego dania. Polecam!

Życzę bogatej spiżarni!
Pozdrawiam Weronika

Sałatka z gotowanych buraków pyszna i zdrowa bez zasmażania

Witam Kochani. Buraki to kopalnia składników odżywczych i smakowych. Uwielbiam je już tak prosto z garnka, ale polecam szczególnie zdrowy sposób na fantastyczną sałatkę do drugiego dania lub ot tak jako wartościowy posiłek w ciągu dnia.

Składniki na około 1,5 kg gotowanych buraków

sól, pieprz do smaku

1- łyżeczka z brzuszkiem cukru lub miodu lub 1 starte jabłko (opcjonalnie, jeśli buraki mało słodkie)

3-4 łyżki oleju lnianego lub innego np filtrowanego na zimno nierafinowanego

łyżka soku z cytryny

Przygotowanie

LINK do przygotowania na filmie

Gotuję umyte nieobrane buraki do miękkości. Wystudzone obieram ze skórek i ścieram na tarce - moim zdaniem w tej wersji bez zasmazki najlepiej smakują starte na większych oczach a na miałko mniej polecam. W razie, gdy buraki mają sporo soku. odsączam jego nadmiar, który można po prostu wypić. Doprawiam starte solą, pieprzem, cukrem lub miodem, sokiem z cytryny i olejem. Gotowe!

Warto wiedzieć, że: Dodatek oleju oprócz jego własnych cudownych wartości sprawia, że możemy przyswoić witaminy z warzyw, które rozpuszczają się właśnie w tłuszczu, jak A, E, D, K. Więcej TUTAJ 

Nadmiar sałatki wkładam do słoików i przechowuje maksymalnie do 3 dni w lodówce do kolejnych dań.

Życzę smacznego!

Pozdrawiam Weronika

Buraczki naprędce najlepszy przepis

Buraczki według klasycznego przepisu zabierają sporo czasu a większość z nas przemęczona potrzebuje szybkiego zdrowego posiłku, by nie lecieć zaraz po fast food. Mój sposób przygotowania buraczków o wiele krótszy od tradycyjnego, gdzie buraki gotują się sporo, potem długo stygną i dopiero wtedy można je obrać, zetrzeć i doprawić podsmażając na patelni. Nawet skromne jajko sadzone smakuje po królewsku - po prostu szybki wartościowy obiad. Bardzo polecam!!!

Nadmiar gorących buraczków wkładam do
wyparzonego słoika.
Kiedy ostygną wstawiam słoik do lodówki

Składniki

porcja na 4-5 osób

4-5 średniej wielkości buraków (bardzo duże warzywa mają mniej smaku)

pół łyżki masła lub oleju

1/4 szklanki wody

około 1 łyżki soku z cytryny 

po szczypcie soli, cukru, pieprzu do smaku (niektóre buraki są bardzo słodkie, więc dodatek cukru opcjonalny)

przydadzą się rękawiczki i fartuszek ochronny, jak zawsze przy burakach

Przygotowanie

Przepis na filmie LINK

1. Użyłam podłużnych buraków, bo akurat takie trafiły mi się w sklepie i dobrze, bo z doświadczenia wiem, że są pyszne. Buraki obieram i myję (dobrą obieraczką to po prostu chwila). Ścieram na tarce o średnich oczkach, ale wybierzcie wielkość oczek według uznania .

2. Wlewam na rozgrzaną patelnie wodę i zaraz dodaję starte buraki. Mieszam co jakiś czas i duszę pod przykryciem około 6-8 minut. Tarte warzywa bardzo szybko dochodzą. Przyprawiam buraczki solą, pieprzem, cukrem, sokiem z cytryny a na końcu, kiedy nie ma już nadmiaru płynu (lepiej go odparować, żeby nie zagęszczać masy mąką), dodaję masło. Mieszam do rozpuszczenia tłuszczu i gotowe.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

Buraczki do drugiego dania sprawdzone i pyszne

Uwielbiamy buraczki do kopytek, pyz i ziemniaków - bo po prostu pychota. Kochani! Z kaszą jaglaną możecie spróbować buraczków bez obawy... Do tego tylko sosik koperkowy lub jakiś inny, którego lubicie najbardziej...
Jeśli robicie buraczki pierwszy raz, zapraszam do przepisu - trochę roboty jest, ale ile przyjemności... Polecam!!!

Składniki

porcja na 6 osób

około 1 kg buraków czerwonych

płaska łyżka masła lub dwie łyżki oleju

1 łyżeczka z brzuszkiem mąki pszennej (Ilość mąki zależy od ilości soku, którego trzeba zagęścić)

2 łyżki soku z cytryny

sól, cukier, pieprz do smaku

Przygotowanie

Przepis na filmie

1. Dokładnie umyte buraki gotuję w skórkach na parze około 30-40 minut. Czas gotowania zależy od buraków i świeżości warzyw. Na wiosnę, kiedy nie ma jeszcze młodych, trzeba je niekiedy gotować nawet godzinę. Sprawdzam widelcem. Wyjmuję z garnka. Kiedy ostygną obieram ze skórek. Ścieram na małych oczkach.

2. Topię na patelni masło i zaraz wrzucam mąkę. Mieszam. Krótko podsmażam i zaraz dodaję przyprawione wcześniej solą, cukrem, sokiem z cytryny, pieprzem starte buraki. Również krótko podsmażam i mieszam. Kiedy dobrze się podgrzeją robią się błyszczące to znak, że można je zaraz podawać. Nadmiar wkładam do wyparzonego słoika. Dobrze zakręcam zaraz na gorąco, dzięki temu zawekują się bez pasteryzacji. Kiedy wystygnie wstawiam do lodówki i mam na następny obiad. Kto wie? Jak będzie ochota to może do kopytek. Polecam!

Życzę smacznego!

Pozdrawiam Weronika