Czy można się oprzeć chrupiącemu daniu, zwłaszcza, gdy głód ściska w żołądku? Rumiana skórka, pod którą skrywa się kruche i mięciutkie mięso, niekoniecznie kaloryczne, bo większość tłuszczu wytopiło się przecież do brytfanny. Oj tam... Oj tam... Po prostu przeeeepyszny kurczaczek - bez panierek i w naturalnych przyprawach. Polecam gorąco...
Składniki
Przygotowałam solidną porcję na 4 osoby
Składniki główne: 4 duże udka lub ćwiartki
na marynatę - 3-4 łyżki oleju do smażenia, 4 łyżki octu jabłkowego, szczypta soli, 1 solidna łyżeczka miodu, płaska łyżeczka roztartych ziół prowansalskich, mała szczypta rozmarynu i bazylii, płaska łyżeczka imbiru mielonego, 1 łyżeczka papryki słodkiej, dwa ząbki czosnku
dodatkowo: kilka gałązek tymianku i płaska łyżeczka czerwonej papryki do posypania kurczaka .
Przygotowanie
1. Z kurczaka odcinamy nadmiar tłuszczu i skóry. Oczyszczamy skórę z resztek piór i zrogowaciałych części. Myjemy porządnie w zimnej bieżącej wodzie i osuszamy papierowym ręcznikiem.
2. Porcjujemy drób a każdy z kawałków przyprawiamy solą. Po tym zabiegu mięso może odczekać kilka minut. Wszystkie składniki marynaty dokładnie mieszamy i polewamy kurczaka. Mieszamy mięso na przykład w misce i przykrywamy talerzem. Wkładamy całość do szczelnej foliowej torebki, by w lodówce zapach marynaty nie przyćmił innych przysmaków. Kurczaka warto przemieszać chociaż raz i zostawić go w spokoju na kilka godzin. U mnie zazwyczaj mięso leżakuje w nocy.
3. Rozgrzewamy piekarnik do 185 stopni C. Mięso przed wyłożeniem do formy jeszcze raz dobrze mieszamy. Blachę smarujemy niewielką ilością oleju i układamy porcje kurczaka. Posypujemy je listkami tymianku (świeży tymianek jest rewelacyjny) i odrobiną słodkiej mielonej papryki. Pierwsze pół godziny kurczak piecze się w temperaturze 185 stopni a później w niższej, według potrzeb. Jeśli zbyt szybko się rumieni trzeba ją jeszcze obniżyć. Warto przetrzymać kurczaka do prawie godziny w piekarniku, bo jest mięciutki, rumiany i niesamowity w smaku.
Taki kurczak to idealny przepis na niedzielny lub świąteczny obiad. Pięknie się prezentuje na półmisku, ciesząc oko rumianą skórką a podniebienie wyśmienitym smakiem.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Taki kurczak to idealny przepis na niedzielny lub świąteczny obiad. Pięknie się prezentuje na półmisku, ciesząc oko rumianą skórką a podniebienie wyśmienitym smakiem.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika