Witam Kochani! Na bazie sosu do typowego spaghetti można przygotować wiele smacznych dań. Polecam wersje z minimum składników z różnym makaronem niekoniecznie długaśnym lub bez nich wykorzystując warzywa, kasze czy ryż. Tutaj w sosie wykąpałam duże cannelloni, ale całkiem wygodne do zajadania.
ok. 400 g mięsa mielonego (u mnie wołowo-wieprzowe)
ok. 400 ml gęstego przecieru pomidorowego lub pomidorów całych lub w kawałkach
150 g sera typu gołda lub mozzarella
makaron do wyboru np: muszle, świderki, cannelloni lub inne
ok. 250 ml rosołu lub wody
1 cebula, 1 ząbek czosnku
1-2 łyżeczki cukru lub ciut miodu (opcjonalnie)
sól do smaku
przyprawy wg uznania (u mnie sporo bazylii susz, ciut pieprzu ziołowego, szczypta chili, papryka słodka)
trochę tłuszczu do smażenia
LINK do przygotowania na filmie
Makaron niegotowany układam na dnie formy.
Siekam cebule na drobno
Mięso wkładam na patelnie na rozgrzany tłuszcz. Chwilę podsmażam i zaraz dodaję posiekaną cebulę. Chwile podsmażam mieszając. Dodaję przyprawy, ciut soli i smażę całość kolejna minutę. Mieszając staram się, by mięso znacznie rozdrobnić. Kiedy mięso zjaśnieje nie przedłużam i dodaje kolejno starty czosnek, paprykę słodką, przecier, cukier lub miód, rosół stosownie do gęstości. Jeśli sos bardzo gęsty dolewam ciut rosołu. Mieszam do lekkiego zagotowania i gotowe.
Nastawiam piekarnik na 175 stopni C, grzałka góra-dół, użyłam też funkcji pary bo zapiekałam bez przykrycia. Jeśli nie macie tej funkcji lepiej piec pod przykryciem.
Makaron cannelloni wypełniam ciepłym sosem z mięsem i układam w formie. Z innym makaronem pójdzie sprawniej. Wylewam pozostałym sosem - dobrze by sos pokrył makaron. Wstawiam do piekarnika na ok. 30 minut.
Po wyjęciu zapiekanka musi chwilę wytracić żar zanim zaczniemy ją dzielić. Sycący posiłek w pysznym nieprzekombinowanym sosie i do tego szybkim w przygotowaniu.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika