Strony

sobota, 17 stycznia 2015

Karkówka pieczona super przepis

Witam Kochani, zwłaszcza Tych z Was, którzy cenicie sobie, od czasu do czasu kawałek pysznego mięsiwa. Dzisiaj wracam do świątecznych przepisów. Został mi jeszcze do przekazania mój sposób na rumiany soczysty karczek. Receptura jest bardzo prosta a efekt znakomity.
Bardzo polecam!

W. Domogród






Składniki na około 1 kilogram karkówki


Marynata do karkówki

1 łyżeczka z brzuszkiem soli
1-2 ząbki drobno posiekanego czosnku
1-2 liście laurowe i 3-4 ziarna ziela ang, zmielonego w młynku lub roztartych w moździerzu
2 łyżeczki musztardy
1-2 łyżeczki miodu
30-50 ml octu winnego lub z jabłek
1 płaska łyżeczka suszonego rozdrobnionego rozmarynu (można go wrzucić do młynka) lub kilkanaście świeżych posiekanych listków
1 łyżeczka ziół prowansalskich
płaska łyżeczka papryki słodkiej mielonej
szczypta pieprzu Cayenne lub świeżo zmielonego pieprzu czarnego

Przygotowanie


Wszystkie składniki marynaty mieszam dokładnie i polewam nią umyte osuszone mięso. Masuję dokładnie i nakłuwam solidnie na wylot patyczkiem od szaszłyka. Dzięki temu mięso lepiej skruszeje i dobrze przejdzie przyprawami. Odstawiam pod przykryciem do lodówki na 12 godzin. 



Piekę mięso bez obsmażania przez pierwsze 30 minut w temperaturze 190-195 stopni C, grzałka góra-dół (karczek jest tłusty i włożony do silnie rozgrzanego piekarnika szybko zetnie się po wierzchu a tłuszcz nie da ujść sokom, zaś chude mięso warto podsmażyć na dobrze rozgrzanej patelni)

Obniżam temperaturę do 180 stopni C. Obracam karczek na drugą stronę - możecie go przy okazji polewać sosem, który się zbiera w rynience, ale jak tego nie zrobicie w przypadku karkówki też będzie dobrze. Piekę jeszcze kilka minut do zrumienienia. Przykrywam karczek wierzchnią rynienką i piekę kolejne mniej więcej 30 minut. Po wystudzeniu wędlina jest idealna- mięciutka, pyszna 
i  pięknie się kroi.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika


76 komentarzy:

  1. Takie domowe wyroby biją na łeb wszelkie sklepowe specjały :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie a do tego proste do przygotowania/Dziękuję. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Smakowite mięsko i rewelacyjny przepis! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Klaudio/ polecam/Pozdrawiam

      Usuń
    2. Zrobię w sobotę na obiad. Już mi ślinka cieknie

      Usuń
    3. Wlasnie zamarynowalam mieso. Bede piekla wieczorem. Na pewno bedzie pycha, juz nie moge sie doczekac!!

      Usuń
    4. Leszek. A,ja nagrzewam piekarnik i za parę minut do pieca !

      Usuń
  3. no apetyczne ;)
    przepis na weekend ;)
    dzięki za inspirację;)
    http://blogowszystkimevi.bloog.pl zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny/ Polecam prosty przepis i pyszny efekt

      Usuń
  4. dzieki za fajny nieskaplikowany przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Upieklam ,super miesko bardzo smaczne i nieskomplikowany przepis.Dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za testowanie przepisów. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na pozostałe...

      Usuń
  6. Bardzo ciekawy i prosty przepis - jutro wypróbuję!!! Zdam relację - mam rodzinkę na kolacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdy nie mam pomysłu na obiad lub nie wiem, jak coś przyrządzić, zaglądam na Pani stronę i po kłopocie. Mam pełne zaufanie do Pani przepisów, bo już wiele wypróbowałam. Karczek też. Właśnie stygnie. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy już ostygł i czy przeszedł przez sito krytyki... Pozdrawiam i dziękuje za każde odwiedziny

      Usuń
  8. dodajcie do tego pieczarki starte na tarce o grubych otworach ,jakieś 40 dkg i 30 dkg sera żółtego jak do zapiekanki też startego na dużych otworach, przykryć folią aluminiową i od czasu do czasu wypuścić sok:) jakieś 2x po 0,5h i po 30 min: jeszcze raz0 karkówka boska:)
    Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  9. pani Weroniko ,czy mogę użyć zwykłego spirytusowego octu?,tylko może w mniejszej ilości,bardzo proszę o odpowiedź,pozdrawiam Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że można, ale mniej, bo zbyt mocny, zdrowiej będzie wlać lampkę wina/ Pozdrawiam Pani Małgosiu

      Usuń
  10. Karkówka przede wszystkim z grillem mi się kojarzy, ale uważam ją po żeberkach za najlepsze mięso wieprzowe i chętnie skorzystam z tego przepisu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie proszę wypróbować i dać znać jak smakowało. Pozdrawiam

      Usuń
  11. Pani Weroniko jaki ocet będzie najlepszy do marynaty w której zamarynujemy mięsko,chodzi mi konkretnie o karkówkę i schab,wiem mówi pani o tym w przepisie ,ale zależy mi na odpowiedzi ,bo takie pieczyste wysyłam w świat do rodzinki,bardzo prosze o odpowiedź .POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam! Moze być winny lub z jabłek-ja takich własnie uzywam. Zyczę smacznego! Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  12. Pani Weroniko mam karczek który waży 2kilogramy,ile musze go piec .?z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Średnio liczy się około godziny na kilogram masy, ale według mnie, jeśli kawał mięsa jest wysmukły, niezbyt gruby to proponuję 30 minut w temp 190 stopni C, potem zmniejszyć do 180 i piec około godziny i 15 minut a jeśli gruby karczek przedłużyć czas o 15-20 minut. Pozdrawiam

      Usuń
  13. Witam.Zamarynowałam schab i karkówkę zgodnie z Pani przepisem i chciałam zapytać czy jest rzeczą normalna że mięsko w tej marynacie zrobiło się szare? Trochę się zmartwiłam, ale może tak musi być? Pozdrawiam Maryla.
    PS.Pani blog jest wspaniały - cudowne przepisy !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marynaty zmieniają kolor mięsa, zwłaszcza kwaśne tak jak przy schabie rozjaśniają a na przykład z dodatkiem sosu pomidorowego mięso będzie mieć czerwony odcień. Proszę się nie martwić-jak się robi coś pierwszy raz zawsze coś budzi wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za miłe odwiedziny

      Usuń
  14. Karkówka wyszła soczysta i wspaniale sie upiekła , ale troche jednak za mało słona. Ogólnie przepis wyśmienity ..... tylko za mało tej soli. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko na przyszłość dodaj więcej-ja wolę mniej słoną, no i w razie co posypię ciut po wierzchu- to lepsze niż przesolona wędlina. Dziekuję ze wypróbowałaś. Wesołych Świąt

      Usuń
    2. Powiem Ci Weroniko ze wcale nie brakowało w smaku tego ze jest ciut za mało słona. W każdym razie karkoweczka zeszła prawie cała w 1 dzien świat 😊

      Usuń
    3. No i o to chodzi, żeby smakowało! Bardzo dziękuję, że zaglądasz do mnie. Pozdrawiam

      Usuń
  15. Oj oj kusi mnie! Będę robiła w weekend!

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam mam pytanko czy zamiast rynienki może być naczynie żaroodporne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Oczywiście, że tak./pod koniec można odkryć pokrywę i trochę zrumienić

      Usuń
  17. Karkówkę wolę pieczoną w rękawie z warzywami ale ta tez wygląda zacnie i trzeba będzie spróbowac.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy tą karkówkę mogę upiec przed świętami a potem np.w drugi dzień świąt podawać na obiad jako danie główne z jaką surówką?.Jak ją odgrzać , czy pokroić przed odgrzaniem na plastry?.Pani Weroniko proszę o poradę.pozdrawiam życząc ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.











    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proponowałabym pokroić i zalać sosem, w którym to najlepiej podgrzać, żeby nie obsuszać. Powiem szczerze, że tego typu pieczeń u mnie serwuję na zimno jako wędlinę a jak na ciepło to pokrojone mięso dłużej piekę w piekarniku pod przykryciem do miękkości. Życzę Pani i bliskim słonecznych, przyjemnych i oczywiście smakowitych Świąt

      Usuń
  19. Witam Pani Weroniko! bardzo proszę o odpowiedź czy alkohol zmiękcza mięso zamiast octu tak 50 ml na 2kg karkówki czy wyjdzie niesmaczna. a do tych roladek ze śliwką i morelami co by Pani podała za warzywo i ziemniaki czy kluski na drugie danie? super przepisy gratuluję i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie
      Nie wiem jaki jest ten ocet ze sklepu. Musi mieć jakieś nuty zapachowe, bo na prawdziwym occie domowej roboty nie ma przykrych zapachów- ocet zmiękcza mięso a potem wyparowuje, nie pozostawiajac typowego zapachu octu a przyjemną nutę owoców - tak samo jest przy dodatku wina. Proszę użyć ciut mniej lub zamienić ocet na kefir albo musztardę.
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. propozycja podania do roladek - swietne będą pyzy z dziurką z sosem z ciasta takiego jak na kopytka lub po prostu kopytka, a ziemniaki o tej porze trzeba by mieć ładne i na przykład zrobić tak: http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2014/03/pieczone-ziemniaczki-najlepszy-przepis.html

      Usuń
  20. Chciałabym się tylko upewnić. Przykrywamy dopiero pod koniec pieczenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie mówię o tym na filmie-po obniżeniu temperatury mniej więcej w połowie czasu pieczenia przykrywam karczek

      Usuń
  21. Czy karkówka w marynacie może leżeć 3 dni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktykuję do 24 godzin, ale myslę, że w lodówce mozna zaryzykować. Mieso, które kupujemy trzeba sprawdzać-w sklepie może się trafić z podejrzaną świeżością.

      Usuń
  22. Jest Pani moim expertem często korzystam z Pani przepisow.Jestem zadowolona z efektów, Pani przepisy sa proste i skuteczne. Pozdrawiam Ewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pani Ewo. Mnie tez o to chodzi. Liczy się przyjemne pichcenie i jego efekty. Pozdrawiam Weronika

      Usuń
  23. Podobają mi się te przepisy ,są na pewno dość proste do zrobienia. Poza tym bardzo lubię patrzeć jak ktoś gotuje.I czasami sama ptóbować coś zrobić jak mogę.
    Pozdrawiam.Emilka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Emilko i zachęcam do wypróbowania. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  24. Pani Weroniko ta karkówka jest wyśmienita. Tylko sie martwie ze mi nie wyjdzie ta karkówka jak pani. Boje sie ze zle ją dopieke i ze bedzie twarda. Musze spróbować pani przepisu na karkowke. Dziękuje za przepis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Proszę wypróbowac przepis. Karkówka to ten rodzaj mięsa, który po upieczeniu wychodzi b.smaczne. Już jestem ciekawa oceny. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  25. Dzisiaj robię po raz enty i za każdym razem wychodzi przepysznie. Każdy Pani przepis jest dopracowany w najmniejszym szczególe. Pozdrawiam serdecznie 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Cieszę się, że się sprawdza-prawda, że łatwo miec swojską no może nie wędlinę, bo nie wędzona, ale jaka pyszna... Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  26. Witam Pani Wiktorio,
    zakochałam się w Pani blogu, filmikach i przepisach. To najbardziej przyjazny blog, a przepisy przypominają smak dzieciństwa i ciepłego domu. Proste, a wyśmienite. Bez wyfiokowanej nowoczesnej kuchni i sprzętu. Wyjaśnia Pani wszystko jak dobra i przyjazna Ciocia (przepraszam za poufałość)która pragnie przekazać swoją wiedzę mniej doświadczonym pichcącym i robi to Pani z sercem na dłoni. Każda przeciętna pani domu jest w stanie wyczarować coś, co wzbudzi zachwyt domowników i gości.
    Dzisiaj marynuję karkówkę i schab na Święta. Oby się udały! Potem będą kolejne. Dziękuję!!!
    Pozdrawiam Panią serdecznie i gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  27. Pani Weroniko!
    Serdecznie przepraszam za pomyłkę Pani imienia w poprzednim komentarzu. Mam bratanicę Wiktorię i w odruchu, z nawyku, użyłam tego imienia, zamiast Weronika.
    Jeszcze raz serdecznie przepraszam i ciepło pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Zastanawiam się czy można zamienić ocet w marynacie na olej ? Czym właściwie różnią się te substancje w trakcie obróbki cieplnej mięsa?
    Czy różnica w końcowym efekcie będzie widoczna ?
    Pozdrawiam.
    Julian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocet kruszy mięso a olej dodaje nieco soczystości. Zamiast octu proponowałabym musztardę, zsiadłe mleko lub kefir.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  29. Witam, jeśli będę miała większy kawałek karkówki, to powinnam czas wydłużyć proporcjonalnie - 2 kg mięsa = 2* czas podany w przepisie, czyli w sumie 2 godziny (godzinę w temp.190, potem zmniejszyć do 180C, obrócić, zrumienić i kolejną godzinę pod przykryciem)???
    Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Tak mniej więcej trzeba piec, jak Pani pisze. Bywa jednak, że np: 2 kilowy kawał mięsa jest bardzo gruby a inny szczuplejszy, choć tyle samo waży - ja wtedy ten szczuplejszy piekę krócej niezależnie od jego wagi, np około godziny i czterdzieści minut.
      Pozdrawiam

      Usuń
  30. Siema,

    więc bazą do marynaty będzie ocen winny? a oliwy nie dodawać w ogóle, tak? :)
    aha i jeszcze jedno mam mięso porcjowane na takie kotlety jakby - jak to się ma do czasu pieczenia? Nie spali się jak wrzucę na parę godzin? Mam jakieś 1,5 kg w ośmiu kawałkach

    OdpowiedzUsuń
  31. czy ocet jest konieczny, bo nie mam i nie uzywam czy można go czymś zastąpić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do kruszenia i soczystości sprawdza się także kefir, zsiadłe mleko ,musztarda...

      Usuń
  32. Witam,Pani Weroniko mam karkówke które waży ok.1,5kg czy składniki marynaty też muszę zwiększyć czy pozostawić proporcje takie jak w przepisie.Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Pani Weroniko z termoobiegiem czy bez?

    OdpowiedzUsuń
  34. Właśnie chciałam zapytać o to samo, jak piec z termoobiegiem? Mnie to trzeba tak "kawę na ławę" bo jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o pieczenie. Chcę upiec karkówkę na święta i boję się, że przesuszę albo niedopiekę. Jeśli nie mam naczynia z pokrywką, czy mogę przykryć folią aluminiową?
    Będę wdzięczna za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzień dobry. Co Pani sądzi o przekrojeniu karczku wzdłuż, tak żeby powstały dwa kawałki o mniejszej średnicy? Chodzi o to, żeby marynata dotarła lepiej. Czy to dobry pomysł? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Justyna

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam. Można przeciąć -dopóki czegoś nie spróbujemy to się nie dowiemy a na logikę marynata na pewno szybciej dotrze... Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  37. Pani Weroniko, co robić z ewentualnym nadmiarem marynaty? Dodać do brytfanny, albo polać nią mięso, czy może nie dodawać do pieczenia?

    OdpowiedzUsuń
  38. Można śmiało dodać do pieczenia a po upieczeniu, jeśli nie wyparuje, cały nadmiar użyć np jako bazę do sosu do polania kaszy czy ziemniaków. Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  39. Rewelacyjny przepis na karkówkę.

    OdpowiedzUsuń
  40. Super wychodzi karkówka z tego przepisu

    OdpowiedzUsuń
  41. Akurat idealnie jak testuje dietę keto.

    OdpowiedzUsuń
  42. Wygląda tak smakowicie że samym wyglądem zachęca do skosztowania.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za testowanie przepisów i komentarze.
Jeśli potrzebujesz porady możesz też napisać w komentarzu na moim kanale Domogród w You Tube.