Witam Kochani. Dzisiaj recyklingowy przepis na placki z wczorajszych gotowanych kartofli. Placki smakują wybornie z masą owocową lub na słono z gulaszem czy sosem pieczarkowym.
Składniki
około 0,7 kg gotowanych ziemniaków
2-3 łyżki śmietany lub mleka
2 łyżki mąki pszennej ze sporym brzuszkiem
1 łyżka mąki ziemniaczanej z brzuszkiem
2 duże jajka
sól do smaku (jeśli kartofle nie były solone w gotowaniu)
tłuszcz do smażenia
Zimne ziemniaki wyjęte tyle co z lodówki, blenduję z kilkoma łyżkami śmietany lub mleka... Ziemniaki można przecisnąć przez praskę lub zemleć tradycyjnie w maszynce do mięsa. Dodaję do gładkiej masy ziemniaczanej żółtka. Miksuję.
W osobnej misie ubijam 2 białka ze szczypta soli na sztywno.
Do masy ziemniaczanej dodaję mąki. Miksuję. Na koniec dodaję pianę z białek i ostrożnie, ale jednocześnie jak najkrócej mieszam, mniej więcej do połączenia. Dzięki pianie masa jest kremowa i puszysta. Smażę kilka minut z każdej strony na rozgrzanym tłuszczu i średnim grzaniu. Pychota!
Witam Kochani. Ostatnio robiłam placki ziemniaczane z dodatkami podobnymi do przepisu na pizzę. Pomysł podszepnęła, jak prawie zawsze zawartość resztek w lodówce. Takie placki smakują super zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Przepis na ok. 15 grubszych placków
FARSZ
7-8 pieczarek
150 g mielonego (opcjonalnie)
tłuszcz do smażenia(opcjonalnie)
mała cebula
zielenina (u mnie koperek i szczypior)
sól, pieprz, szczypta majeranku do smaku
CIASTO NA PLACKI ZIEMNIACZANE
7-8 średnich ziemniaków
1 jajko
1 cebula
1 łyżka z brzuszkiem mąki pszennej (ok 35 g)
1 łyżka z brzuszkiem mąki ziemniaczanej (ok. 40 g)
1 łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz do smaku
Do podsmażonego mielonego - smażyłam bez tłuszczu, bo mięso go trochę ma - dodaję pokrojoną cebulkę. Krótko podsmażam i zaraza dodaję pokrojone na drobno pieczarki. Przyprawiam i duszę całość około 4-5 minut, często mieszając i odparowując nadmiar wody. Na koniec dodaję posiekaną zieleninę i zestawiam z ognia.
Ziemniaki ścieram na tarce lub w rozdrabniaczu razem z cebulą. Dodaję mąki, jajko, ciut soku z cytryny, sól i pieprz.
Sok cytrynowy sprawia, że placki zachowują ładniejszy kolor, mniej ciemnieją. Jeśli ciasto miało sporo soku warto go odlać, żeby nie było zbyt rzadkie. Smażę placki zaraz po wyrobieniu ciasta na rozgrzanym tłuszczu do zrumienienia, około 2 minut z każdej strony na średnim grzaniu.
Układam na lekko przestudzonych plackach porcję farszu i posypuję startym serem. Zapiekam w piekarniku na funkcji grilla około 3-4 minuty w temperaturze 180 stopni C.
Do takich placków pasują różne sosy - u mnie był pomidorowy
Witajcie Kochani. Dzisiaj za oknem to gorsze oblicze jesieni-wieje i pada. Proponuję wzmocnić się i wypróbować sprawdzone, energetyczne danie. Jeśli nie lubicie połączenia z plackami to wystarczy ugotować trochę kaszy... Ach! Jak też pysznie z kopytkami! Mam dla Was przepis na smakowite mielone bez panierki z sosikiem. Przydałyby się jeszcze do tego pieczarki- niestety wyszły. U mnie mielone w wersji klopsików, ale kształt i wielkość nie ma większego znaczenia... Bardzo polecam!
Składniki do kotletów mielonych, klopików, pulpetów...
porcja na 5 osób
0,5 kg mięsa mielonego
1 łyżka z czubkiem kaszy manny
1 jajo
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
zioła suszone- tymianek, majeranek, pieprz ziołowy, papryka (po szczypcie)
sól, pieprz do smaku
tłuszcz do smażenia
do sosu: na jedną szklankę wody około 1 łyżki mąki pszennej, przyprawy ziołowe, szczypta soli i pieprzu, łyżeczka sosu sojowego
Wszystkie składniki mieszam i wyrabiam. Formuję kotlety i wstawiam na 30 minut do lodówki, jak mam czas, a jak nie to smażę od razu na niewielkiej ilości tłuszczu 2-3 minuty z każdej strony. Potem dodaję mąkę pszenną na wolny kawałek patelni. Mieszam przez chwilę z pulpetami na patelni i zaraz dodaję porcjami wodę lub rosół. Mieszam do zgęstnienia- w razie potrzeby dodaję wodę . Dla więcej niż 5 osób przyda się około 2 szklanek wody i 2 łyżki mąki. Można zagęścić mąką ziemniaczaną, ale tą trzeba rozrobić w zimnej wodzie osobno. Przyprawiam sos, który powstanie ziołami, szczyptą soli i łyżeczką sosu sojowego. Do placków najłatwiej sprawdzi się płaski kotlet, jak hamburger, wygodny do jedzenia i szybki w przygotowaniu lub jeszcze prościej podsmażenie mielonego mięsa z dodatkami, jak do spaghetti.
Składniki na ciasto ziemniaczane
5 średnich ziemniaków
1 jajo
1 średnia cebula
1 kopiasta łyżka mąki pszennej
1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
kilka kropel soku z cytryny
2-3 szczypty soli
szczypta pieprzu czarnego lub chilli
szczypta cukru - w wersji tradycyjnej bez sosów
dodatkowo: olej do smażenia placków
Starte ziemniaki i cebulę kropię minimalną ilością soku z cytryny, żeby ciasto szybko nie ciemniało. Mieszam z mąkami, jajem i prostymi przyprawami. Smażę od razu, dłużej niż naleśniki na niewielkiej ilości oleju rzepakowego. Osączam na bibule i na gorąco podaję z dodatkami lub bez.
W tym przypadku formuję grubsze placki i smażę na mniejszym ogniu, żeby ciasto nie było surowe około 2 minut z każdej strony. Podaję z gorącym mielonym i sosem.
Raz na dwa tygodnie robię placki ziemniaczane. Zmodyfikowałam nieco przepis na korzyść mojego leniwego metabolizmu. Na cztery, pięć ziemniaków dodaję dwie szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (wystarczy ugotować pół szklanki ziarna, by uzyskać sporą ilość). Placki są naprawdę fantastyczne w smaku i w wyglądzie.
Na dobrej patelni usmażycie je na znikomej ilości oleju. Polecam do drugich dań z mięsem, z sosem pieczarkowym, z gulaszem, czy na słodko - w prostej wersji, jak na zdjęciu - z cukrem pudrem lub bez.
1. Gotuję kaszę jaglaną (kaszę warto opłukać pod bieżącą wodą) w jednej i pół szklanki wody (stosunek 3:1 - trzy części wody na jedną część kaszy). Trwa to około 10-15 minut. Jeśli woda wyparuje zbyt wcześnie, wystarczy jej trochę dolać i mieszać co jakiś czas. Kiedy kasza jest miękka, odkrywam pokrywkę, mieszam i studzę.
2. Podsmażam na niewielkiej ilości oleju pokrojoną i posoloną nieco cebulkę. Można dodać startą cebulkę na surowo, ale moim zdaniem podsmażona, daję więcej smaku. Pod koniec dodaję szczyptę ziół prowansalskich. Chwilkę jeszcze rumienię i zestawiam z ognia.
3. Ścieram ziemniaki (można je rozdrobnić w malakserze - jeśli chce Wam się zmywać te wszystkie elementy z maszyny). Skrapiam je sokiem z cytryny, żeby za szybko nie ściemniały i nie wylewam z nich soku, bo mi go szkoda. Jeśli już to robicie to lepiej go wypić, niż ma przepaść w zlewie. Sok z ziemniaków bardzo dobrze leczy śluzówkę przełyku, żołądka oraz likwiduję nadkwasotę.
4. Mieszam wszystkie składniki - ugotowaną chłodną kaszę, starte ziemniaki, podsmażoną cebulkę, mąki, jajo, cukier, sól, pieprz i dodaję jeszcze raz maleńką szczyptę ziół prowansalskich.
5. Smażę tradycyjnie, jak placki ziemniaczane, zużywając minimalną ilość oleju do smażenia. Osączam na bibule i gotowe.
.jpg "składniki")
