Witam serdecznie po Świętach. Wyobrażam sobie, że jesteście bardzo nasyceni wszelakimi specjałami, ale mimo wszystko chciałabym podzielić się przepisem na całkiem łatwy tort, którego można przygotować z okazji zbliżającego się Nowego roku, imienin, urodzin, czy innych jubileuszy.
Składniki na biszkopt
duża prostokątna forma - moja ma wymiary 23cm x 40cm
8 jaj
8 łyżek z brzuszkiem mąki tortowej pszennej
4 łyżki z brzuszkiem mąki ziemniaczanej
1/4 szklanki gorącej wody
3/4 szklanki drobnego cukru lub szklanka cukru pudru
szczypta soli
Składniki do przełożenia tortu
250 gram mascarpone
3-4 brzoskwinie z syropu
0,8 litra śmietany kremówki 30%
2-3 łyżki cukru pudru
słoiczek dżemu wiśniowego najlepiej domowej roboty
1 galaretka brzoskwiniowa lub pomarańczowa
pół galaretki cytrynowej
2 łyżeczki żelatyny
2-3 łyżeczki kakao
Poncz
szklanka syropu z brzoskwiń
sok z połowy cytryny
2-3 łyżki rumu lub innego alkoholu (opcjonalnie)
2 łyżeczki cukru
Przygotowanie biszkoptu
1. Na spód blachy wykładam papier do pieczenia. Boków formy nie smaruję.
2. Mąki dokładnie mieszam
3. Ubijam białka ze solą na sztywno. Dodaję do ubitych białek, partiami cukier
i dobrze ubijam na lśniącą bezową masę. Piekarnik nastawiam na 170 stopni C.
4. Do żółtek dodaje bardzo gorącą wodę i bełtam wszystko widelcem. Dodaję masę żółtkową wolniutko do białek, cały czas miksując.
5. Odstawiam robot, dodaję 1/3 mąki przesianej przez sito i dużą płaską łyżką lub płaską łopatką delikatnie i krótko mieszam, dodaję kolejno pozostałą mąkę i ponownie krótko, w miarę dokładnie mieszam. Chodzi o to, że długotrwałe mieszanie uwalnia powietrze z ubitej piany i biszkopt w efekcie jest zbity i mało puszysty.
6. Wylewam do formy. Mniej więcej wyrównuję i wkładam do nagrzanego piekarnika na środkową półkę, grzałka góra-dół, temperatura 170-175 stopni C. Piekę około 35-40 minut.
7. Wystudzony biszkopt kroję na 3 blaty.
Przygotowanie kremu do tortu
1. Galaretkę brzoskwiniową zalewam 1,5 szklankami bardzo gorącej wody i dokładnie mieszam do całkowitego rozpuszczenia. Studzę.
2. Odsączone brzoskwinie kroję w półksiężyce i dzielę na 2 części - jedną, większą do przełożenia i drugą, mniejszą do dekoracji.
3. Rozklejam żelatynę w 3-4 łyżkach zimnej wody. Kiedy spuchnie dolewam jeszcze 2-3 łyżki wody, mieszam i wstawiam do rondelka z gorącą wodą. Dzięki temu żelatyna idealnie się rozpuści.
3. Dobrze schłodzoną śmietanę ubijam. Do ubitej śmietany dodaję serek mascarpone, w dwóch trzech rzutach i chwilę miksuję całość do połączenia składników. Do szklanki z rozpuszczoną żelatyną wkładam 4-5 łyżek ubitej śmietany i energicznie mieszam. Po czym wlewam do miski z ubitą śmietaną i natychmiast miksuję. Nigdy nie wlewam żelatyny bezpośrednio do ubitej śmietany, bo przeważnie źle się to kończy, czyli nieciekawymi grudkami żelatyny. Oczywiście możecie dodać śnieżkę, ja wolę naturalne dodatki bez chemicznych polepszaczy. Dodaję pod koniec cukier puder według uznania, na smak. Dodaję także kilka kropel aromatu pomarańczowego.
4. 1/4 z ilości kremu miksuję z kakao (można dodać rozpuszczonej letniej czekolady)
5. Nasączony skromnie spodni blat smaruję dżemem wiśniowym i daję cienką warstwę czekoladowego kremu. (lepiej najpierw posmarować kremem a nań dać warstwę dżemu - będzie łatwiej)
6. Przykrywam drugim blatem, którego nawilżam ponczem, posypuję przez sito kakao i wykładam mniej więcej połowę białego kremu a na nim układam owoce. Na owocach rozkładam bardzo dobrze gęstniejącą galaretkę brzoskwiniową. Przykrywam wszystko trzecim blatem, którego również nawilżam ponczem.
7. Płaskim nożem na wierzchu tortu przeciągam biały krem a boki smaruję czekoladowym.
Dekoracja tortu to bardzo przyjemna część. Trzeba się przy tym wyluzować i nie czuć presji, że musi się udać, że w przeciwnym razie, więcej go nie zrobię... Frajda jest wtedy, kiedy coś nie wychodzi, na przykład napis albo jakiś fragment i wszystko wydaje się takie beznadziejne. Wystarczy wszystko dokładnie zamaskować owocami. Posmarować gęstniejącą galaretką i gotowe...
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika