Soczyste pierożki w smakowitym cieście to coś, co lubię. Nie lubię suchego farszu. Użyłam mięso z rosołu, więc nie jest zbytnio tłuste. Ogromny wpływ na soczystość a nawet puszystość farszu ma dodanie do niego około jednej szklanki rosołu. Oto cała tajemnica, którą się z Wami chętnie dzielę, by raz na zawsze zapomnieć o suchych pierogach. Jak raz spróbujecie według poniższego przepisu przygotować pierogi ( mam taką nadzieję, że wypróbujecie), przekonacie się, że mięso z rosołu to dobry pomysł na kolejny farsz do obiadu.
Składniki
około 0,5 kilograma wołowiny z rosołu
2 udka z rosołu (przepis na dobry rosół)
warzywa z rosołu (seler, pietruszka)
1 szklanka rosołu
kilka cebulek dymek ze szczypiorkiem
2 ząbki czosnku
szczypta ziół prowansalskich
chilli lub pieprz
sól do smaku
1 łyżka bułki tartej
2 łyżki oleju do podsmażenia cebulki
Przygotowanie
1. Przygotowuje idealne elastyczne ciasto według mojego sprawdzonego przepisu. Ciasto w misce przykrywam foliową torebką, żebu nie obsychało i obowiązkowo, po wyrobieniu, musi odpocząć około 30 minut - jest wówczas rewelacyjne do lepienia pierogów. Praktycznie można robić pierogi tylko od czasu do czasu, podsypując mąką.
2. Posiekaną dymkę kroję byle jak i podsmażam na oleju. Dodaję do niej troszkę soli, zioła prowansalskie a kiedy zmięknie, dodaję starty na tarce czosnek. Krótko podsmażam, bo czosnek nie może się przypalić. Wlewam do rondelka 2-3 łyżki rosołu, żeby od spodu naczynia, oderwać najlepsze smaki z cebulki i czosnku.
3. Mielę w takiej kolejności: najpierw wrzucam do maszyny mięso, podsmażoną cebulkę, warzywa a na koniec bułkę tartą namoczoną w niewielkiej ilości rosołu lub wody. Rola bułki (może być bułka czerstwa namoczona, jak do kotletów) jest tylko taka, żeby przepchnęła te najsmaczniejsze składniki do przodu.
4. Siekam szczypiorek i dodaję do zmielonych składników. Całość doprawiam jeszcze odrobiną soli (trzeba próbować), chilli i dodaję rosół, który spulchni pyszny farsz. Mieszam i gotowe. Można wałkować placki i lepić pierogi. Szczegółowo pokazuję przygotowanie na filmie.
5. Pierogi gotujemy przynajmniej w 4-5 litrach wody na trzy razy (chyba, że macie większy garnek, tak by ugotować na dwa razy). Pierogi wrzucam pojedynczo do osolonego wrzątku (dodaję do wrzątku 1 łyżkę oleju - dla poślizgu) i delikatnie mieszam, by nie przywarły do dna. Od momentu zagotowania, zmniejszam płomień do minimum i gotuję maksymalnie pół minuty. Zbyt długo gotowane pierogi mogą się rozciapywać.
Z ilości składników, które podałam w przepisie wyszło mi dokładnie tyle pierogów, ile widzicie poniżej na zdjęciu (48 sztuk). Ilość pierogów zależy też od wielkości placuszków i składników. Pierogi układamy na podsypanej mąką stolnicy lub macie silikonowej (mata z silikonu bardzo dobrze się sprawdza, gdyż ciasto nie przykleja się do niej tak bardzo, jak do innych powierzchni).
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Pozdrawiam Weronika