Składniki na babkę
200 g masła miękkiego 82 % tłuszczu
szklanka z brzuszkiem wiórków kokosowych (około 100 g) (szklanka, której używam to stara miara 250 ml)
niecała szklanka cukru pudru (użyłam około 230 ml)
2 łyżeczki cukru do utrwalenia ubitych białek
szklanka z brzuszkiem mąki tortowej pszennej (ok. 130 g lub 260 ml)
2 łyżki z brzuszkiem mąki ziemniaczanej (ok. 50 g - 1/3 szklanki)
5 jaj
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 szklanki soku z cytryny (40-50 ml - sok z jednej sporej cytryny)
szczypta soli
Lukier łatwy i smaczny
3-4 łyżki z brzuszkiem cukru pudru
sok z cytryny w ilości średnio z połówki cytryny
Przygotowanie lukru: Do cukru dodaję stopniowo sok tak, by powstała masa o konsystencji mniej więcej ciasta naleśnikowego, niezbyt rzadki, niezbyt gęsty.
Dodatkowo do posypania: 2-3 łyżki wiórek kokosowych lekko zrumienionych na patelni i wystudzonych
Przygotowanie babki
Mieszam mąkę pszenną z ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia.
W osobnej misie do miękkiego masła dodaję cukier puder. Miksuje na kremową masę, dokładnie aż masa zjaśnieje. Następnie najlepiej dodać żółtka, kolejno jedno po drugim i miksować chwilę na krem - ja akurat dodałam najpierw wiórki i sok z cytryny, ale dla lepszych efektów według starych dobrych zasad dodajemy żółtka i miksujemy chwilę na krem. Dopiero potem dodajemy wiórki i sok. Znowu chwilę miksujemy.
W osobnej misce w międzyczasie ubijam białka ze szczyptą soli na sztywno. Dodaję 2 łyżeczki cukru dla utrwalenia piany i jeszcze ciut miksuję.
Wracam do miski z masą maślano -żółtkowo - kokosowo - cytrynową dodaję mąki przesiane przez sito i chwilę miksuję całość. Dodaję zaraz ubitą pianę i mniej więcej mieszam całość do połączenia, ale jak najkrócej i dużą łyżką (ten etap bez miksowania robotem).
Wkładam do wysmarowanej formy, wysypanej bułką tartą i wstawiam do nagrzanego piekarnika. Piekę około 45 minut w temperaturze 175 stopni C. Sprawdzam tradycyjnie, nakłuwając ciasto drewnianym patyczkiem. Jeśli nie ma śladów surowego ciasta, ciasto upieczone. Czekam aż trochę przestygnie i jeszcze na ciepło wyjmuję z formy. Kiedy babka przestygnie oblewam skromnie lukrem i obsypuję lekko zrumienionymi wiórkami. Oczywiście proporcje lukru możecie zwiększyć - ja nie przepadam za nadto słodkim ciastem
Życzę Kochani Radosnych i Smacznych Świąt Wielkanocnych
Pozdrawiam Weronika