Składniki
3 szklanki mąki pszennej tortowej (400 g lub 750 ml)
250 g twarogu półtłustego (kupuję twaróg na wagę lub taki w okrągłych paczkach po ok. 300 g producent ,,Hej" albo ,, Ale")
200 g masła 82%
1/2 szklanki cukru drobnego (100 g lub 125 ml)
3 żółtka
1 białko do smarowania ciastek
plaska łyżka cukru waniliowego
płaska łyżeczka sody oczyszczonej
dodatkowo: foremka do ciastek lub szklanka, trochę mąki do podsypywania, powidła
Przygotowanie
LINK do przygotowania na filmie
Żółtka ucieram z cukrem. W osobnej misie mąkę mieszam z sodką i cukrem waniliowym. Masło schłodzone pokrojone na drobne kawałki dodaję do mąki. Mieszam całość widelcem przesypując masło mąką. Dodaję rozdrobniony widelcem twaróg. Ponownie mieszam widelcem. Dodaję utarte żółtka. Mieszam i dalej rozcieram całość widelcem tak, by uzyskać drobniejszą kruszonkę. Teraz już tylko wystarczy bardzo krótko dłonią zagnieść ciasto w kulę, włożyć całość do folii i do lodówki na przynajmniej 30 minut.
Po odpoczynku ciasto nieco wyrabiam, podsypując od czasu do czasu mąką do elastycznej konsystencji. Dzielę na porcję. Każdą wałkuję na placki o grubości ok. 3-4 mm. Formuję ciastka foremką lub szklanką. Na rogaliki ciasto wałkujemy na prostokąt i dzielimy na trójkąty.
Nakładam powidła i zwijam, nadając po zwinięciu ładny kształt. Rogaliki układam na papierze do pieczenia koniecznie zawinięciem do spodu, żeby się nie rozwinęły. Ciastka i rogaliki smaruję rozbełtanym białkiem i posypuję cukrem. Ciastka najlepiej piec osobno w temperaturze ok. 195 stopni C. przez 12 minut a rogaliki kilka minut dłużej: 15-17 minut.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Rogaliki prezentują się niesamowicie!
OdpowiedzUsuńpyszności...
OdpowiedzUsuńrogaliki to bym sobie zjadła <3
OdpowiedzUsuńWitam, przepis wypróbowany, ciastka wyszły super. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRogaliki są pyszne..robiłam i zawsze je będę robić
OdpowiedzUsuńZrobiłam i rogaliki i ciasteczka. Oczywiście zapomniałam pierwszej tury posmarować białkiem i obsypac cukrem. Skapnelam się dopiero w trakcie pieczenia ale i tak super :)) będę powtarzać przepis z resztą tak jak większość z Pani bloga :)
OdpowiedzUsuń