Składniki na sernik
biszkopt z 3 jaj lub 200 g biszkopcików
70 dag sera półtłustego
5 jaj
250 ml mleka
2 łyżki z brzuszkiem mąki ziemniaczanej lub 2 budynie śmietankowe
3/4 szklanki cukru
aromat migdałowy
szczypta soli
Poncz
1/4 szklanki zimnej wody lub soku (+ łyżeczka cukru, jeśli na bazie wody)
kilka kropel soku z cytryny
1 łyżka mocnego alkoholu (opcjonalnie)
Składniki na piankę czekoladową z ananasem
400 g jogurtu naturalnego
200 g śmietany 12%
1,5 opakowania galaretki (użyłam jasnej)
3/4 szklanki syropu z ananasa
3 łyżeczki kakao
rozdrobniony ananas z syropu
Przygotowanie
1. Przygotowuje sprawdzony biszkopt z 3 jaj (użyłam formy 36 cm x 26 cm - przed wlaniem masy serowej jej boki smaruję niewielką ilością oleju).
2. Wystudzony biszkopt nasączam ponczem
3. Ser z niewielką ilością mleka miażdżę przez chwilę blenderem
4. Ubijam białka na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec dodaję łyżkę cukru i jeszcze chwilę miksuję dla utrwalenia piany.
5. Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni (grzałka góra-dół, środkowa półka).
6. W osobnej misie miksuję żółtka z pozostałym cukrem na krem kogel-mogel. Dodaję do nich zmiksowany ser i miksuję chwilę do jednolitej masy. Dodaję pozostałe mleko, budynie i aromat. Chwilę miksuję i dokładam w dwóch rzutach pianę z białek. Mieszam ostrożnie, ale krótko i wylewam na biszkopt. Piekę około 45 minut. Przy użyciu mniejszej formy ciasto będzie wyższe, ale czas pieczenia trzeba przedłużyć o 5- 10 minut.
7. Do żelatyny dodaję kakao i najpierw niewielką ilość zalewy z ananasa. Mieszam dobrze i dolewam pozostały sok. Mieszam. Wstawiam szklankę z galaretką i kakao do rondla z gorącą wodą, dzięki temu mieszanina idealnie się rozpuści. Co jakiś czas mieszam.
8. Na dobrze wystudzonym cieście rozkładam rozdrobnionego ananasa (można pominąć wsad owocowy lub dodać inne owoce. Ciasto na tym etapie warto wstawić do lodówki.
9. Miksuję schłodzony jogurt i śmietanę przez 3-4 minuty. Jogurt nie daje się ubić tak łatwo na sztywno, jak śmietana kremówka, choć z dobrym produktem jest to możliwe, bo kilka razy udało mi się tego dokonać. Mniejsza jednak o to, bo galaretka usztywni całość a masa poprzez ubijanie, zawsze trochę daje się napowietrzyć.
10. Do masy galaretkowo-kakaowej dodaję około szklanki jogurtowo-śmietankowej masy. Energicznie mieszam i dodaję do masy. Szybko miksuję całość i czekam, kiedy zacznie żelować. Wstawiając na chwile do lodówki, przyśpieszam etap tężenia pianki.
11. Wylewam masę na sernik (brzegi formy można obłożyć folią spożywczą, zanim wlejemy piankę - z reguły sernik zawsze trochę opada, przez co tworzą się wyższe bogi ciasta, izolujące piankę od brzegów). Piankę można zostawić tak jak jest lub posypać ją startą czekoladą, polać esami floresami z lukru lub czekolady.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Po tym jak serniczek znika widać jak bardzo smakował . :)
OdpowiedzUsuńRobię za tydzień - musi być obłędny.
OdpowiedzUsuńWitaj! Za ciekawe przepisy nominuję Cię do nagrody Liebster Blog Award. Więcej szczegółów tutaj http://waniliowapistacja.blogspot.dk/2014/05/nominacja-do-liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńPs. przepis na sernik koniecznie muszę wypróbować :)
Dziękuję pięknie za wyróżnienie. Pozdrawiam
UsuńUwielbiam serniki , muszę wypróbować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
UsuńNie rozumiem : ten biszkopt to trzeba piec dwa razy? najpierw sam upiec, potem go wystudzić i na niego nałożyć masę serową i znowu piec to razem ?
OdpowiedzUsuńtak dokładnie tak: dwa razy pieczemy
UsuńWitam,sernik się studzi ,jeszcze tylko zrobić wierzch z
OdpowiedzUsuńgalaretek i będzie odstawiony do zastygnięcia,ale zrobiłam jeden błąd,
zapomniałam nasączyć biszkopt niestety,może być za suchy,ale
trudno już tak musi być.Pani Weroniko dziękuję,że pani
prowadzi taki kącik ,wspaniałe przepisy i wdzięczna jestem ,za piękne
tłumaczenie.Serdecznie pozdrawiam Ewa
Witam Pani Ewo. Bardzo dziękuje za ciepły wpis. Ogromnie mi miło, że mogę Panią ugościć. Te moje biszkopty nie są tak strasznie suche, więc proszę się nie martwić na zapas. Ciekawa jestem, jak wypadło ciasto. Pozdrawiam Panią serdecznie i zapraszam na pozostałe i kolejne przepisy.
UsuńPani Weroniko,jestem zachwycona sernikiem,fantastyczny,wyszło wspaniale
Usuńjest inny niż tradycyjny,tak się dossali do tego serniczka,że zostało
mi tylko 4 kosteczki,obiadek też będę robić z Pani przepisu:kieszonki
z piersi kurczaka,dziękuję,często zaglądam na Pani strony.Pozdrawiam serdecznie,Ewa