wtorek, 11 lutego 2014

Tort z ananasem łatwy i dietetyczny



Namawiam na wyjątkowo pyszny tort, pozbawiony ciężkich kalorii z masła, czy tłustej śmietany. Lekki i puszysty biszkopt, dostatecznie nasączony syropem z ananasa, z dodatkiem domowych powideł. Polecam mój sprawdzony przepis na biszkopt z ośmiu jaj LINK, niezawodny, równiutki placek bez proszku do pieczenia, świetnie nadający się do tortów, chociażby do tak łatwych i lżejszych, jak ten z ananasem. Szprycowanie kremem bardzo amatorskie, ale krem pyszny, choć zdjęcie tego nie oddaje.




Składniki


poniższe składniki można podwoić lub potroić - tort będzie bardziej okazały


500 gram serka homogenizowanego owocowego lub jogurtu
2 galaretki (użyłam zielonej do ananasa i  czerwonej do serka)
ananasy w syropie
około 500 ml ponczu (syrop z ananasa)
4 łyżki dobrych powideł najlepiej domowych lub dobrego dżemu




Przygotowanie tortu




1. Najpierw rozklejam galaretki - czerwoną rozpuszczam w 400 ml gorącej wody a zieloną w połowie szklanki gorącej wody. Dodatkowo czerwoną galaretkę wstawiam do rondelka z gorącą wodą, żeby idealnie się rozkleiła i była cały czas dostatecznie ciepła. Osączam plastry ananasa na sicie.

2. Biszkopt kroję na dwa grube płaty. Spodni układam na tortownicy i nasączam.


3. 3/4 serka przekładam do misy a do kubka z 1/4 serka, dodaję czerwoną dosyć ciepłą galaretkę i energicznie mieszam. Wlewam do misy i całość niezwłocznie miksuję. Masę wstawiam na chwilę do lodówki, żeby stężała. Mnie stężała aż za bardzo, że wyłożyłam ją w kawałkach, ale gdybyście chcieli ją płynną - wystarczy znowu ją rozbić mikserem. Robiłam takie masy już wielokrotnie i zawsze znajdzie się metoda, by sobie poradzić z błahostkami. Nie smarowałam kremem, więc uznałam, że masa w kawałkach będzie ciekawsza..

4. Spodni nasączony płat smaruję powidłami. Wykładam na nie większą część kremu (można przygotować masę z podwójnej ilości serka, tort będzie prezentował się okazale).

5. Układam drugi płat. Nasączam solidnie. Układam na wierzchu plastry ananasa. Robię szprycą wokół tortu obwódkę, częściowo dla dekoracji a częściowo dla zabezpieczenia zielonej galaretki, żeby nie zjechała mi z ciasta. Galaretkę kładę łyżką, kiedy dosyć dobrze zgęstnieje. Tort po godzinie, najdalej dwóch jest gotowy. Torty, tak naprawdę nie są trudne. Polecam gorąco...

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

10 komentarzy:

  1. Cóż będę pisać...pięknie i tyle. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tort jest piękny, chociaż biszkopt z 8 jaj to taka wersja na bogato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jest sporo osób do obdzielenia to musi być coś do krojenia. Dzięki za odwiedziny. pozdrawiam

      Usuń
  3. Weroniko,pięknie,apetycznie,mniej kalorycznie to coś idealne dla mnie ,może nie w tej chwili ,ale kiedyś z pewnością zrobię podobne cudeńko.Dzięki za kolejny kapitalny przepis.Dobrej nocki kuchareczko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda przepysznie :) A ja mam prośbę - zaglądnij proszę do swojej skrzyneczki odbiorczej :) Wysłałam tam pewne zapytanko :) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za odwiedziny a na skrzynce nic nie znalazłam, Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. hmm, w takim razie tutaj ponowię moją prośbę :) czy mogłabym dostać Twój adresik wysyłkowy? Będę bardzo wdzięczna i zapewniam, że nie wykorzystam go w żadnych niecnych celach ;) pisz proszę na: jolkaturon@wp.pl; z góry dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  5. Rzeczywiście łatwy i niskokaloryczny :D Do popołudniowej herbatki jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały tort :) Ja też w następnym tygodniu muszę się z dwoma zmierzyć :) podkradnę przepis na biszkopt, co z resztą zrobię jeszcze nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za testowanie przepisów i komentarze.
Jeśli potrzebujesz porady możesz też napisać w komentarzu na moim kanale Domogród w You Tube.