Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pampuchy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pampuchy. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 października 2016

Pampuchy, parowańce idealne rób ze mną krok po kroku

Witam Kochani! Dzisiaj podzielę się moim sposobem na pampuchy - mięciutkie i pulchne. Mam nadzieję, ze filmik instruktażowy, który dołączam zachęci Was, bo tak naprawdę ciasta drożdżowe są bardzo proste i smaczne. Poradzicie sobie na pewno. Trzymam kciuki!

Pampuch z sosem pieczarkowym


Pampuchy z kremem serowym i sosem owocowym





Składniki na około 22 szt (wielkość standard)


0,5 kg maki uniwersalnej

płaska łyżeczka soli

2 łyżeczki cukru

25 g drożdży świeżych

1 żółtko

50 g masła 82% tłuszczu

około 300-330 ml wody lub mleka (ilość płynu do uzyskania średnio gęstej masy)



Składniki na prosty pyszny krem serowy do pampuchów



150 g sera twarogowego

2-3 łyżeczki cukru lub miodu

około 200 ml mleka lub wody

łyżeczka cynamonu (czasami dodaję, bo u mnie tylko ja lubię)




Przygotowanie


LINK do przygotowania na filmie



Mąkę mieszam w misce z solą na sucho. Robię w mące zagłębienie, do którego wsypuję rozdrobnione drożdże a te posypuję cukrem, żeby szybciej fermentowały. Wlewam ciepłą wodę do posłodzonych drożdży(około 100 ml) (temperatura wody maks. 38 stopni C.) . Czekam kilka minut aż podrosną.

Topię masło.

Kiedy drożdże spęcznieją dodaję żółtko i na początek około 200 ml ciepłej wody. Wyrabiam wstępnie ręcznie lub robotem, dodając w trakcie resztę wody w takiej ilości jak potrzeba, by ciasto miało konsystencję rzadszą od ciasta kluskowego.

Moja rada: Jeśli luchnie się Wam za dużo wody, nie wpadajcie w panikę tylko dodajcie ciut mąki...
Na końcu dodaję strumieniem ciepłe masło i wyrabiam jeszcze 3-4 minuty. Ciasto przypomina gęsty krem. Posypuję je niewielką ilością mąki, żeby nie przywarło do ściereczki lub talerza. Odstawiam pod przykryciem na tak długo aż podrośnie - średnio trwa to około 30-60 minut.

Po wyrośnięciu ciasto przerabiam krótko, żeby nabrało elastyczności. Dzielę na porcje. Wałkuję na grubość 1-2 cm. Wykrawam szklanką kółka. Okrawki dodaję do kolejnej porcji. Krótko przerabiam, wałkuję i wykrawam i.t.d.. Kółka odstawiam do wyrośnięcia minimum na pół godziny.

Układam wyrośnięte kółka na posmarowanym sitku umieszczonym w garnku nad wodą, kiedy ta zaczyna się gotować. Przykrywam gar i gotuję na parze 13-15 minut na umiarkowanym grzaniu.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika