Młoda kapusta z pieczarkami

Widok młodej kapusty w sklepach, choć nie jest jeszcze tania, nie dawał mi spokoju. Kupiłam i wzięłam się za przygotowanie prostego dania, bez wsadów z kiełbas, czy innych konkretów, które zastąpiłam jedynie kilkoma pieczarkami. Obiadek pierwsza klasa a jeśli dołożycie do kapusty kopytka lub cokolwiek innego, byle coś lekkiego - danie po prostu luksusowe, zwłaszcza po świątecznej wyżerce.

Składniki:

średnia główka młodej kapusty

6-8 średnich pieczarek

3 łyżki z brzuszkiem płatków owsianych

1-2 łyżki oleju lub łyżka klarowanego masła

2-3 łyżki octu owocowego

2 liście laurowe

4 ziarna ziela angielskiego

1 cebula

1 ząbek czosnku

świeże zioła - tymianek, bazylia, szczypior

susz ziół prowansalskich

sól, pieprz, cukier do smaku

Przygotowanie

Płatki owsiane opłukuję na sicie pod bieżącą wodą (nawilżone zmiękną zanim dodam je do kapusty). Odrzucam z kapusty pierwsze liście. Kroję kapustę na nieduże kawałeczki. Opłukuję na sicie pod bieżącą wodą. Dodatkowo polewam ją jeszcze wrzątkiem. Wrzucam kapustę do dużego garnka i zalewam maksymalnie 2 szklankami wody (warto dodać mniej wody, bo niektóre kapusty, zwłaszcza młode mają sporo soku, którego szkoda byłoby odlewać. Wystarczy go po prostu zagęścić. Można użyć więcej płatków owsianych. Nie dość, że zdrowe to nie widać ich w kapuście a są bardzo cennym i smacznym zagęstnikiem. Kiedy się kapusta zagotuję dodaję około jednej płaskiej łyżeczki soli, liście laurowe i ziele ang. Obok na patelni podsmażam posoloną posiekaną cebulę. Kiedy się zeszkli dodaję poszatkowane pieczarki, zioła prowansalskie, posiekany tymianek. Wszystko podsmażam około minuty i dodaję do gotującej kapusty. Pod koniec dodaję ocet, pieprz lub ostrą paprykę, cukier i płatki owsiane. Mieszam i próbuję. W razie potrzeby koryguję smak. Młoda kapusta gotuje się bardzo szybko - około 5 minut. Nie jest tania, jak barszcz, ale kiedy dodam koszt pozostałych składników to całość wyniesie około 8-9 PLN a takich solidnych porcji wychodzi z niej około 4, więc 2 PLN na osobę.

Smacznego!!!

Dziękuję za wszystkie serdeczności, polubienia i ciepłe komentarze. 

Pozdrawiam Weronika