Do Świąt coraz bliżej. Już teraz warto zacząć do nich przygotowania. Pamiętam z dzieciństwa choinki obwieszone ciasteczkami, cukierkami, jabłuszkami, orzechami i bardzo dużymi lampkami oświetleniowymi.
Jakiś czas temu podzieliłam się prostym i efektownym pomysłem na Mikołaje z piernika. Teraz pokażę, jak łatwo można zrobić samemu szablon i to zupełnie odręcznie, przy minimalnych zdolnościach lub posłużyć się dostępnymi foremkami, które przy zestawieniu tworzą nowe ciekawe figury.
Zdjęcie pokazuje trzy figurki. Środkowa figurka nie zaciekawiła mnie, więc upiekłam tylko dwa aniołki, które zaraz zniknęły przy kawie. Można by było nad nią jeszcze popracować, zwiększając na przykład skrzydła.
Wcześniej testowałam ciasta na pierniczki, ale nie spełniły moich oczekiwań. Może dlatego, że nie lubię suchych i twardych ciastek. Kilkakrotnie zmieniałam proporcje, by uzyskać odpowiednie ciasto do pracy przy pierniczkach i żeby przez cały okres przechowywania ciastka były kruche. Na marginesie dodam, że mój przepis nie wymaga leżakowania, ale jeśli nie mamy czasu, ciasto na pierniczki może poleżeć spokojnie kilka dni.
Przygotowanie
Wystudzone pierniczki maluję lukrem, nieco rzadszym od tego, którym dekoruję. Do dekoracji użyłam papierowych szprycek. Pewnie można to zrobić bardziej koronkowo, ale i tak aniołki bardzo mi się podobają. Już teraz widzę, jak dobrze będą wyglądać na choince. Dziurki w pierniczkach zawsze robię na końcu, po dekoracji, ostrą końcówką wykałaczki lub patyczka do szaszłyka, kręcąc nim delikatnie, jak śrubokrętem (dzięki temu nie pęknie lukier). Nitkę lub cieniutką wstążkę można przewlec wyparzoną igłą z dużą dziurką.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
śliczne:D
OdpowiedzUsuńmało że śliczne są przepiękne widać że włożono w nie dużo serca przy ich robieniu , wyglądają słodko :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)