Ciasto
4 żółtka
250 gram masła pokrojonego w kostkę (może być margaryna)
szczyptę soli ( niewielki dodatek soli jest niezbędny do wyodrębnienia pozostałych smaków)
pół szklanki cukru (nie warto dawać dużo cukru - wystarczy słodycz bezy i jabłek)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/5 szklanki zimnej wody - niektórzy wolą śmietanę, ale odradzam...(ten produkt nie zawsze jest śmietaną w tych naszych dziwnych sklepach)
startą skórkę z pomarańczy
Sposób przygotowania ciasta kruchego
Nadzienie
Około 1 kg jabłek obieramy i kroimy w kostkę. Na dużej patelni rozgrzewamy dwie łyżki cukru na jasny karmel. Wrzucamy na to jabłka i przesmażamy około 3 minut lub tyle, by owoce lekko zmiękły, odparowały, ale się nie rozpadły(będą ładnie wyglądać w pokrojonych na porcje kawałkach ciasta). Do jabłek dodajemy czubatą łyżeczkę cynamonu a może i więcej, jeśli lubicie jego mocny aromat. Wszystko dokładnie mieszamy.Beza
Ubijamy białka ze szczyptą soli. Kiedy piana będzie porządnie ubita dodajemy w odstępach maksymalnie pół szklanki cukru (większa ilość sprawi, ze ciasto straci na smaku) a na samym końcu, również porcjami torebkę budyniu śmietankowego lub łyżkę mąki ziemniaczanej.
Bezowa szarlotka - przygotowanie
Jeśli chcecie, możecie podpiec ciasto w temperaturze 180 stopni C. przez około 20 minut, ja tego nie robię, bo zwyczajnie szkoda mi na to czasu. Posypuje ciasto niewielką ilością mąki (przez sito), tak, jak to widać powyżej na zdjęciu, co skutecznie zapobiega jego nasiąkaniu i nie ma mowy o żadnym zakalcu.
Na cieście układamy przesmażone jabłka a na nich masę białkowo-budyniową. Wierzch posypujemy pozostałym ciastem, utartym na tarce. (U mnie się troszkę pozlepiały kawałki tego ciasta, ale nie należy się tym przejmować, gdyż po upieczeniu efekt jest rewelacyjny - wygląda tak, jakby bezę posypał orzechami włoskimi). Bezową szarlotkę pieczemy około 50 minut w temperaturze 180 stopni C. Gdyby wierzch zbyt mocno się rumienił, obniżamy temperaturę o 10 stopni i pieczemy w nieco niższej. Beza z wierzchu powinna się zrobić beżowa a w środku zachować konsystencję pianki. Na ostatnim zdjęciu widać to bardzo wyraźnie.
Wykorzystując inne owoce możemy wypiekać apetyczne ciasta w połączeniu z bezą, pamiętając o najważniejszym: nie przesadzać z dodawaniem cukru.