Witam Kochani!. Teraz dobry czas na racuchy. Polecam mój sposób. Będziecie zachwyceni smakiem, niewielkim kosztem składników i krótkim czasem przygotowania.
Składniki na ok. 30 racuchów
3-4 średnie jabłka (doradzam odmianę champion)
280 g mąki pszennej (2 szklanki o poj. 250 ml)
2 całe jajka
25 g drożdży świeżych lub 2,5 g suszonych + 1 łyżeczka cukru
250-300 ml mleka ciepłego lub wody
1 z brzuszkiem łyżka śmietany 18 % tłuszczu
1-2 łyżki cukru
aromat waniliowy np: ciut cukru waniliowego lub kilka kropel ekstraktu waniliowego
szczypta soli
ok. pół litra tłuszczu do smażenia i najlepiej szeroki rondel
LINK do przygotowania na filmie
Mąkę mieszam w misie z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli. W mieszaninie suchych składników robię dołek i wsypuję pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru i ok. 50 ml ciepłego mleka. Czekam kilka minut aż zaczną fermentować.
W małej misce bełtam 2 jaja i dodaję do mąki z drożdżami. Dolewam śmietanę, resztę mleka i mieszam mniej więcej na jednolitą konsystencję (mleko można dodać w dwóch etapach -chodzi o to by po wymieszaniu ciasto było gęściejsze od ciasta naleśnikowego i rzadsze od typowego drożdżowego ciasta. Jeśli trzeba, gdy gęste, dodaję ciut mleka dodatkowo. Odstawiam ciasto na kilkanaście minut- ciasto drożdżowe o lżejszej gęstości rośnie zdecydowanie szybciej.
W międzyczasie kroje obrane i wydrylowane jabłka na plastry o grubości ok. 0,5 do 1 cm - cieńsze odradzam: raz, że racuchy z grubszymi smaczniejsze a i te cienkie łatwiej się łamią.
Ciasto po wyrośnięciu dobrze ciut przemieszać. Rozgrzewam tłuszcz na patelni i wrzucam odrobinę ciasta, by sprawdzić, czy zaraz wypłynie i czy też przypadkiem zbyt szybko się nie rumieni. Reguluję odpowiednio grzanie. Zanurzam kolejno plastry jabłek w cieście i układam na tłuszczu. Smażę tradycyjnie, średnio ok. minuty z każdej strony do zrumienienia.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika