To pyszne ciasto kawowe bez pieczenia postawi Cię na nogi koniecznie wypróbuj!

 Witam Kochani! Z Nowym Rokiem 2022 coś leje i wieje... Czas na poprawę nastroju, stąd słodka przyjemność, którą mocno proponuję, bo ciacho smakowite, łatwe i bez piekarnika.

 

Składniki najlepiej na formę mniejszą niż moja np: 20cm x 30cm (u mnie 24 cm x 33, z czego tez można wybrnąć dodając więcej śmietany do ubicia. żeby ciasto było nieco wyższe, choć i tak z tych proporcji całkiem dobrze się prezentuje.

Składniki

około 400 g biszkoptów

750 ml śmietany kremówki 30%

250 g  mascarpone lub inny zmielony twaróg, byle nie był kwaśny

3 łyżeczki z brzuszkiem żelatyny

4 łyżeczki z brzuszkiem cukru pudru

3 łyżki bardzo mocnego naparu z kawy prawdziwej(średnio 4 łyżeczki kawy dobrze parzonej)

1 łyżka kakao do posypania

kilka kropel ekstraktu waniliowego lub łyżeczka cukru waniliowego

polewa domowej roboty Tutaj przepis lub stopiona czekolada z 100 ml śmietanki 30%.

Przygotowanie 

LINK do przygotowania na filmie

Do szklanki wsypuję żelatynę i dolewam do niej 100 ml zimnej śmietanki 30%. Mieszam i wstawiam szklankę do rondla z bardzo gorącą wodą, gdzie za kilkanaście minut żelatyna dokładnie się rozpuści (od czasu do czasu warto zamieszać.

Układam warstwę biszkoptów na spodzie formy i smaruję ciastka ponczem. Ciastka dość słodkie, dlatego poncz bez cukru. Najprostszy poncz to prosty drink:  woda przegotowana zimna z kilkoma plastrami cytryny z dodatkiem rumu (alkohol opcjonalnie). Ilość alkoholu na szklankę ponczu to ok. 50-60 ml. Ciastka lubię posypać kakao, bo potem fajny efekt i lepszy smak.

Kiedy żelatyna tworzy ze śmietanką gładką konsystencję zaczynam ubijać w osobnej misie pozostałą schłodzoną śmietanę 30%, czyli ok 650 ml. Kiedy śmietana nieco zgęstnieje dodaję cukier puder, kilka kropel ekstraktu waniliowego i krótko miksuję. Zaraz dodaję twaróg zmielony lub mascarpone i dalej krótko miksuję. Kolej na dodanie kawy i ponownie krótki miks a na koniec dodaję 3 łyżki uzyskanej masy do ciepłej żelatyny i energicznie mieszam na gładko. Natychmiast dodaję do pozostałej masy kawowej i znowu króciutko miksuje całość na gładko. Masę przekładam mniej więcej równomiernie na biszkopty. Na wierzch układam drugą warstwę ciastek, krótko zanurzonych w ponczu, żeby zbytnio nie rozmiękły. 

Ciastka polewam letnią gęstniejącą polewą i ciasto wkładam do lodówki na 2-3 godziny albo na noc. Pychotka, jak kawusia do kawusi idealna na poranne przebudzenie czy popołudniową słabość... Polecam!

Życzę smacznego!

Pozdrawiam Weronika