SKŁADNIKI NA CIASTO
0,5 kg mąki zamojskiej typ 450
250 g masła lub sprawdzonej margaryny
2 całe jaja
3/4 szklanki cukru drobnego
1 łyżka śmietany lub ciut zimnej wody (opcjonalnie)
łyżeczka z brzuszkiem proszku do pieczenia
łyżka z małym brzuszkiem cukru waniliowego
szczypta soli
łyżka kakao do posypania ciasta po upieczeniu (opcjonalnie)
Masa budyniowa przepis
0,9 litra mleka
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru
4-5 łyżek z brzuszkiem cukru
1 łyżka z brzuszkiem mąki zamojskiej
200 ml mleka do rozrobienia budyniu i mąki
1 żółtko
1 łyżka z brzuszkiem masła
Masa z jabłek
około kilograma jabłek do uzyskania 1 litra podsmażonej odparowanej masy z jabłek ( u mnie około 1,5 litra masy z jabłek)
cukier, cynamon do smaku według uznania
1 budyń śmietankowy lub łyżka maki ziemniaczanej na 1 litr masy
Zobacz przepis na dżem z jabłek lub masę do szarlotki w słoikach TUTAJ
Użyłam formy 24 cm x 39 cm
Przygotowanie
LINK do przygotowania n filmie
Zaczynam od podsmażenia startych jabłek, chyba że korzystam z przetworów domowych, jak w tym przypadku. Kiedy masa przestygnie dodaję budyń i dokładnie mieszam.
Zarabiam ciasto z podanych wyżej składników - mieszam najpierw mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym, cukrem a potem dodaję dość chłodne masło, jajka, śmietanę. Wyrabiam jak najkrócej tylko do połączenia. Ciasto dzielę na 2/3 i 1/3. Obie części pakuję do folii. Mniejszą część wkładam do zamrażarki a większą do lodówki na około 30 minut. Ta druga mniejsza niech jeszcze twardnieje w zamrażarce. Tą większą przerabiam krótko po wyjęciu, podsypując mąką-dzięki temu ciasto jest gładsze i lepiej się wałkuje na wymiar formy. Formy lepiej nie smarować-to tłuste kruche świetnie odchodzi od blachy. Warto zrobić brzegi z ciasta, żeby nadzienie nie stykało się z formą, jeśli jest blaszana. Ciasto na spodzie jeszcze nakłuwam widelcem, żeby nie wydymało się w piekarniku. Krótko podpiekam około 13-15 minut na kolor blady, lekko rumiany po bokach, w temperaturze 185 stopni C, grzałka góra-dół.
Budynie i mąkę rozrabiam w 200 ml zimnego mleka-najlepiej dodawać mleko porcjami i mieszać na gładko. 700 ml mleka gotuję z cukrem, co jakiś czas mieszam zarówno jedną i drugą mieszaninę. Dodaję rozbełtane budynie przez sito, pamiętając o ciągłym mieszaniu i zmniejszeniu grzania. Gotuję krótko, około 30 sekund i odstawiam do lekkiego przestudzenia. Do jeszcze ciepłego budyniu dodaję masło i żółtko. Mieszam na jednolitą masę.
Wystudzone kruche ciasto- spód - posypuję kakao przez sito dla lepszego efektu. Układam na warstwie kakao kupki jeszcze ciepłej masy budyniowej - łyżką: kupka obok kupki, żeby łatwo rozłożyć całość. Na warstwę budyniową wykładam masę z jabłek w podobny sposób. Ścieram na wierzch pozostałe ciasto. Piekę około 35 minut w temperaturze 180 stopni C., grzałka góra-dół.
Ciasto najlepiej przenieść w chłodne miejsce na kilka godzin.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Zaczynam od podsmażenia startych jabłek, chyba że korzystam z przetworów domowych, jak w tym przypadku. Kiedy masa przestygnie dodaję budyń i dokładnie mieszam.
Zarabiam ciasto z podanych wyżej składników - mieszam najpierw mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym, cukrem a potem dodaję dość chłodne masło, jajka, śmietanę. Wyrabiam jak najkrócej tylko do połączenia. Ciasto dzielę na 2/3 i 1/3. Obie części pakuję do folii. Mniejszą część wkładam do zamrażarki a większą do lodówki na około 30 minut. Ta druga mniejsza niech jeszcze twardnieje w zamrażarce. Tą większą przerabiam krótko po wyjęciu, podsypując mąką-dzięki temu ciasto jest gładsze i lepiej się wałkuje na wymiar formy. Formy lepiej nie smarować-to tłuste kruche świetnie odchodzi od blachy. Warto zrobić brzegi z ciasta, żeby nadzienie nie stykało się z formą, jeśli jest blaszana. Ciasto na spodzie jeszcze nakłuwam widelcem, żeby nie wydymało się w piekarniku. Krótko podpiekam około 13-15 minut na kolor blady, lekko rumiany po bokach, w temperaturze 185 stopni C, grzałka góra-dół.
Budynie i mąkę rozrabiam w 200 ml zimnego mleka-najlepiej dodawać mleko porcjami i mieszać na gładko. 700 ml mleka gotuję z cukrem, co jakiś czas mieszam zarówno jedną i drugą mieszaninę. Dodaję rozbełtane budynie przez sito, pamiętając o ciągłym mieszaniu i zmniejszeniu grzania. Gotuję krótko, około 30 sekund i odstawiam do lekkiego przestudzenia. Do jeszcze ciepłego budyniu dodaję masło i żółtko. Mieszam na jednolitą masę.
Wystudzone kruche ciasto- spód - posypuję kakao przez sito dla lepszego efektu. Układam na warstwie kakao kupki jeszcze ciepłej masy budyniowej - łyżką: kupka obok kupki, żeby łatwo rozłożyć całość. Na warstwę budyniową wykładam masę z jabłek w podobny sposób. Ścieram na wierzch pozostałe ciasto. Piekę około 35 minut w temperaturze 180 stopni C., grzałka góra-dół.
Ciasto najlepiej przenieść w chłodne miejsce na kilka godzin.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Oj, zjadłabym kawałek pysznej szarlotki !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elu oj też bym zjadła, choć tyle co się skończyła. Pozdrawiam serdecznie
Usuńpycha!
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńPieknie :) Placki z owocami to mój ulubiony deser. Lubię też korzystać z owoców leśnych :)
OdpowiedzUsuńHmmm... też lubię, takie ciasto z budyniem i jagodami, ale mnie nakręciłas. Pozdrawiam
UsuńNa pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Wspaniałe. Pozdrawiam
Usuńbardzo lubię jabłkowe z budyniem, jest niepowtarzalne w smaku.
OdpowiedzUsuńDziś robię z mamą, tylko jabłka uprażyliśmy w kostkę. :)
OdpowiedzUsuńW kostkę też super! Pozdrawiam
Usuńmasa budyniowa za rzadka
OdpowiedzUsuńmi tez masa budyniowa wyszla za rzadka po dodaniu zołtka i lyzki masła:(wszystko zgodnie z przepisem. Uzyłam budyn winiary 60gx2 ,i mleka 900. co jest nie tak;(
OdpowiedzUsuńWitam-różne są budynie- mozna je zastapić mąką ziemniaczaną
UsuńCo do masy budyniowej: miałam ten sam problem, ciacho pycha ale się rozpływało, tym razem zagotowalam 500 ml mleka i 200 ml konsystencji budyniowo-mącznej i jest ok. Tak na marginesie, Pani Weroniko, dzięki Pani kuchnia: gotowanie i wypieki, stały się moim sprzymierzeńcem. Dziękuję za świetne przepisy i prosty sposób przekazu. Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńBywa, ze budyń kupny wyjdzie rzadszy-najlepiej zrobić z dwóch łyżek z brzuszkiem maki ziemn i 2 łyżek mąki pszennej na 0,9-1 l mleka.
UsuńPani Alu dziekuję za testowanie przepisów i dzielenie się opinią. Zawsze coś można poprawić, bo wychodzi jeszcze lepiej. I to jest w kuchni fajne i ciekawe. Pozdrawiam serdecznie
Przyznam, że ciasto jest jedyną opcją, która uległa delikatnej modyfikacji, a przyznam, że korzystam głównie z Pani przepisów. Ponieważ jestem na początku drogi mojej prywatnej kariery kulinarnej:) prostota przekazu w Pani wydaniu jest dla mnie zbawienna. U Pani znajduję 100% odpowiedź na moje potrzeby. Jeszcze raz dziękuję, jestem w pełni uznania dla Pani fachu i umiejętności, pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńWitam.
UsuńW młodości trudno było od doświadczonych uzyskac prostą logiczną instrukcję chociażby ugotowania jajek czy zrobienia nalesnika, dlatego wiem cos na ten temat i staram się prosto w miarę dokładnie... Dziękuję Pani Alu za motywującą ocenę. Pozdrawiam serdecznie
A może być zwykła mąka pszenna.
OdpowiedzUsuńOczywiście/ polecam zamojską, bo dobrze się sprawdza
UsuńWitam, właśnie sie nią zajadamy, cała rodzina zachwycona! :) dziękuję za kolejny udany przepis.pozdrawiam, Karolina
OdpowiedzUsuń