Składniki na 4-5 porcji
50 dag kiszonej kapusty
trochę włoszczyzny, jak do rosołu (pietruszka, seler, marchew po 1-2 sztuki)
50 dag mięsa z kością (w przypadku tradycyjnie używanych żeberek wieprzowych trzeba je wcześniej pogotować, żeby były miękkie)
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
4 łyżki z brzuszkiem kaszy jaglanej
2 ziemniaki średniej wielkości
trochę natki z pietruszki
2-3 liście laurowe
5-6 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
sól, pieprz do smaku
garnek 3 litry
Kapustę siekam, żeby nie ciągła się na talerzu, ale nie za drobno, zeby ją poczuć w zupie. Gotuję do miękkości i koniecznie w osobnym garnku w niewielkiej ilości wody(warzywa gotowane z kapustą kiszoną nie miękną). Można ją nieco przyprawić na przykład pieprzem ziołowym. Na tym etapie nie będzie miała super smaku, ale po dodaniu do rosołu będzie przepyszna.
Użyłam skromnie porcji rosołowej, ale mięsiwiej będzie z udkami czy skrzydełkami z kurczaka, gęsi czy indyka, ważne by z kością, bo smak dużo lepszy. Mięso gotuję kilka minut w wodzie - 3/4 wysokości garnka tak, żeby zmieściła się kapusta razem z wodą, w której się gotowała. Dodaję liście laurowe, ziele angielskie. Po chwili dorzucam pokrojoną w grubsze kawałki marchew, pietruszkę, seler, podpieczoną na palniku cebulę i czosnek w całości lub starty. Gotuję do miękkości, ale nie za długo. Przyprawiam pod koniec do smaku solą i pieprzem ziołowym. Mięso można obrać z kości i ponownie wrzucić do garnka. Dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki i opłukaną we wrzątku kaszę jaglaną. . Kartofle szybko miękną - 3-4 minuty, więc pilnuję, by się nie rozgotowały i dodaję zaraz kapustę razem z wodą. Chwile gotuję całość około minuty. Koryguję smak. Na koniec po wyłączeniu grzania wrzucam trochę posiekanej natki. Gotowe. Pychota!!!
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Lubię kapuśniaczek i w zasadzie robię go bardzo podobnie ale bez kaszy. Jest świetny na jesienne chłody.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Dziekuję Ewo - ja tak dorzuciłam, bo małżonek woli gęściejsze. Pozdrawiam serdecznie
UsuńWeronika nawet nie wiesz jak za mną chodzi kapuśniak, normalnie zaraz zacznie mi się śnić po nocach. :)
OdpowiedzUsuńElu ja też uwielbiam. Polecam! Dzięki za odwiedziny
UsuńBardzo lubię Pani przepisy, dopiero zaczęłam je stosować. W zasadzie gotuję podobnie, ale nie zaszkodzi sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i Pozdrawiam. Cieszę się że spodobała się Pani moja kuchnia i oczywiście serdecznie zapraszam
UsuńUwielbiam kaszę a jaglana do kapusniaczku świetnie pasuje i wspaniale smakuje polecam.
OdpowiedzUsuńDobry pomysl z tą kaszą. Polecam serdecznie😊 smacznie. Zdrowo i pożywnie.
OdpowiedzUsuń