Składniki
1 kilogram ogórków
płaska łyżka soli
kilka kwiatostanów kopru
2 spore ząbki czosnku
Przygotowanie przecieru ogórkowego
Ogórki myjemy, ścieramy na tarce o szerszych oczkach, ścieramy do nich czosnek, dodajemy nasionka kopru, solimy, mieszamy i odstawiamy na kilka minut. Wkrótce pojawi się w masie sporo soku i to jest właśnie super, bo nie trzeba dodawać wody tak, jak do całych ogórków, które lubią się psuć. Nakładamy przecier do wyparzonych słoiczków (dekielki także warto wyparzyć), ubijamy tak, by sok był na wierzchu, ale nie powinien dotykać zakrętek. Zakręcamy przeciery mocno, ale z wyczuciem, stawiamy na tacy i czekamy aż skończy się fermentacja. Z reguły, po tygodniu ustają burzliwe procesy a po dwóch tygodniach, słoiki warto obmyć, wytrzeć do sucha i schować do piwnicy. Gorąco polecam - proste, pyszne i zdrowe. A tak a propos przetworów: jak najmniej przetworów z octem spirytusowym. To jest bardzo niezdrowy dodatek. Naturalne kiszenie produktów, nawet tak ubogich w witaminy, jak ogórek, jest zimą kopalnią witaminy C.
Zapraszam do przepisu na sprawdzoną sałatkę na zimę: sałatkę z ogórków plasterkowanych
a także na sałatkę na zimę z różnych warzyw
Przekonaj się, dlaczego warto jeść ogórki
Swietny pomysł!Ja zawsze ścierałam ukiszone w garnku kamionkowym ogórasy. A tu raz ,dwa i jest przecier. Dzięki za fajny pomysł.Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńProszę na zdrowie i dziękuję serdecznie za komentarz.
UsuńDzieki za dobry przepis!! Wlasnie maam zamiar z niego skorzystac!!!! Pozdrawiam!!! :)
UsuńPozdrawiam serdecznie, właśnie czytam Pani przepisy i bardzo mi się podobają.Są bardzo ciekawe i szybkie w zrobieniu.Ania, życzę dalszych sukcesów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękny komentarz, który motywuje, więc siły rosną na nowe oryginalne przepisy, na które juz teraz zapraszam...
UsuńTrzeba będzie wypróbować, bo warto mieć już gotowy.
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra receptura - jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Polecam!!!
UsuńDzisiaj takie zrobie!!!
OdpowiedzUsuńDzisiaj takie zrobie!!!
OdpowiedzUsuńPolecam!!! Dziekuję Pani Krysiu. Pozdrawiam
UsuńSkutek bardzo mi się podoba ale moje palce nie cierpią tarcia a raczej zawsze cierpią z powodu tarcia. Czy nie można pociętych ogórków rozdrobnić blenderem? chyba to nie zmieni smaku.
OdpowiedzUsuńKrystyna
Mozna ale bardzo krótko, żeby nie zrobiła się miazga a jak się juz zrobi miazga, no to smak ogórków i tak będzie dobry.
Usuńdobry przepis - dziękuje skorzystam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Polecam
UsuńChcialam sie zapytac, czy tych ogorkow nie czeba zagotowac?
OdpowiedzUsuńNie trzeba, przecież to kiszonka... Nikt nie gotuje kapusty zakiszonej w beczce. Bez obawy przetwory same się szczelnie zamkną., chyba że słoik jest wyszczerbiony, albo zakrętka rozlużniona
UsuńŚwietny pomysł!Dzisiaj będę robić z 1kg ogórków.Ciekawa jestem jak długo można przechowywać takie ogórki w piwnicy. Pani Weroniko jest Pani mistrzynią.Zaczytuję się ostatnio w Pani przepisach i z wielu z nich zrobię
OdpowiedzUsuńużytek.Bardzo Pani za nie dziękuję i pozdrawiam serdecznie-Viola
Pani Violu bardzo dobrze, że napisała Pani, bo chciałabym dodać poradę - ogórki na kiszone, całe, starte, czy w plastrach najlepiej robić w sezonie, czyli w sierpniu, bo dobrze się udają i są najsmaczniejsze. To nie znaczy, ze przepis się nie uda, jeśli tylko ogórki są świeże, ale o tej porze są już słąbej jakości. Przetwory najlepiej zużyć najdalej do końca kwietnia następnego roku. Dziękuję za serdeczne słowa. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam
UsuńMoja mama robiła takie ale nie pamiętalam dokładnie przepisu :-( U Pani sobie przypomniałam, dziękuję :-) tylko ja poszłam troszkę na łatwiznę i skręciłam ogórki na maszynce do mięsa na grubych oczkach :-p zobaczymy, co wyjdzie :-)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się przepis, więc zrobiłam z kilku porcji, wszystko zgodnie z przepisem, ale po tygodniu fermentacji na samej górze pojawił się nalot miaławy tak jakby pleśń. Jak ubiłam był sok z góry, potem w czasie fermentacji soku u góry nie było i podejrzewam, że dlatego zaczeły się psuć od góry. Nie wiem jak teraz to naprawić. Szukałam w necie i okazało się, że po 3 dniach powinno się takie słoiki pasteryzować. Czy komuś wyszły z tego przepisu? Gdzie popełniłam błąd, że mi się zepsuły?
OdpowiedzUsuńMoże się przydarzyc, że sporo płynu ucieknie, gdy fermentacja zbyt burzliwa. Staram się masę ogórkową dobrze ucisnąć w słoiku tak, by sok był na wierzchu- może tu jest przyczyna. Powiem szczerze, ze nie pamiętam, żeby mi się kiedykolwiek popsuły. Kiszonek w zasadzie się nie pasteryzuje, ale nie zaszkodzi wypróbować. Ogórki całe do kiszenia zalewam wrzątkiem w słoiku:http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2016/08/ogorki-kiszone-zalewane-wrzatkiem.html
Usuńzrobione jestem ciekawa jak wyjda :D super przepis dziekuje
OdpowiedzUsuńPani Weroniko .Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę zdrowia i uśmiechu w każdym dniu.Dostałam od znajomej 6 kg dużych ogórków.Oprócz ogórków na zupę chciałabym zrobić pikle.proszę o przepis.Bardzo dziękuję.Maria.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie Pani Mario. Postaram się w niedalekiej przyszłości zrobić filmik i dać przepis, ale póki co to bardzo proste: proszę obrać ogóry, podzielić wzdłuż na dwa lub 4, wydrążyc z nasion i przygotować zalewę solankową, jak w tym przepisie: http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2016/08/ogorki-kiszone-zalewane-wrzatkiem.html
UsuńPozdrawiam cieplutko!