Pomidorówka to niekwestionowany lider w tygodniowym menu. U mnie przeważnie bywa w czwartki. Najlepsza jest ze świeżych pomidorów mocno dojrzałych na słońcu. Zimą najlepsza - z domowego przecieru, którego można podkręcić jeszcze koncentratem. Pycha!
Składniki na 4 osoby
2 litry bulionu (może być rosół z poprzedniego dnia, można go dzień dwa wcześniej pasteryzować w słoiku, by mieć pod ręką)
300 ml swojskiego sosu pomidorowego ze spiżarni lub pół kilograma świeżych i dojrzałych pomidorów
ulubione przyprawy (bazylia świeża lub suszona, nać pietruszki, szczypta chili, sól, cukier)
3 łyżki gęstej śmietany lub 50 ml mleka (można więcej, ale przecież ma to być zupa pomidorowa)
łyżka mąki pszennej do zagęszczenia zupy
ugotowany makaron (
najlepiej swojski)
Przygotowanie zupy pomidorowej
Podgrzewamy bulion wymieszany z sosem pomidorowym. Dodajemy przyprawy. Rozmącamy mąkę w niewielkiej ilości zimnej wody, po czym łączymy ją ze śmietaną. Rozcieńczamy roztwór mąki i śmietany częścią gorącej zupy i wlewamy do garnka. Zagotowujemy i to wszystko. Zupa gotowa a jej przygotowanie trwa dosłownie kilka minut.