Strony

wtorek, 20 maja 2014

Botwinka ulubiona zupa na wiosnę

Wczoraj pierwszy raz w tym roku robiłam botwinkę i co najmniej do końca czerwca ten letni hicior wypełni cotygodniowe menu. Troszkę jest przy niej roboty - liście, łodygi, buraczki trzeba bardzo dokładnie umyć. Jest w przygotowaniu jednak plus, bo młodych buraczków nie musimy obierać ze skóry. Smak zupy jest unikalny, po prostu wspaniały a do tego botwinka gotuje się błyskawicznie.



Składniki


porcja na 4-5 osób


pęczek młodych buraczków
4 spore ziemniaki
2 litry wody
1 łyżka masła z brzuszkiem lub 2-3 łyżki oleju
3 łyżki octu owocowego lub 1 łyżka octu balsamicznego lub sok z połowy cytryny
pęczek młodej cebulki ze szczypiorkiem
ulubione przyprawy ziołowe - minimalna ilość, by nie zagłuszyć smaku buraczków
2 pazurki czosnku
2 -3 łyżeczki cukru lub miodu (utrwalacz koloru i smaku)
1 łyżka z brzuszkiem mąki pszennej do zagęszczenia lub 2-3 łyżki płatków owsianych
sól, pieprz do smaku



Przygotowanie




1. Buraki oddzielam od liści (brzydkie liście wyrzucam). Dokładnie myję warzywa i osączam. Liście oddzielam od łodyg a łodygi od buraczków.

2. Kroję łodygi na nieduże kawałeczki i wrzucam do garnka. Dodaję do nich pokrojone buraczki i ziemniaki, jak na zupę jarzynową. Posypuję cukrem i zalewam wodą. Wstawiam na palnik. Od momentu, kiedy zupa zawrze gotuję około 5-8 minut do miękkości (solę, kiedy się zagotuje). Na 2-3 minuty przed końcem, dodaję pokrojone liście

3. W trakcie rozdrabniam cebulkę i czosnek. Cebulkę podsmażam na maśle (króciutko!), dodaję szczyptę soli, ziół prowansalskich, na koniec szczypiorek z czosnkiem i chwilkę podsmażam całość na minimalnym ogniu. Dosypuję mąkę. Mieszam. Dolewam na początku około pół szklanki wrzątku z zupy. Mieszam i dolewam kolejną porcję wrzątku. Mieszam i wlewam całość do zupy. Ponownie mieszam. Pod koniec gotowania dodaję ocet, pieprz, w razie potrzeby sól i cukier. 
Smacznego!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

11 komentarzy:

  1. Pyszna zupka Weroniko, poproszę o jedną porcję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam botwinkę a Twoja wygląda bardzo apetycznie
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę sobie zrobić botwinkę, bo to jeden z moich smaków dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszna zdrowa zupka dzięki...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego smaku się nigdy nie zapomina. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ugotowałam dziś Twoją botwinkę wyszła super.
    Z Twoich przepisów wszystko co zrobię wychodzi idealnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że smakowała. Następnym razem zrobię sobie na dwa dni, bo ją bardzo lubię a na drugi dzień jest jeszcze lepsza.

      Usuń
  7. Jak długo zupa powinna się gotować i na jakim ogniu? Czy brak mięsa w zupie będzie problemem? Kiedy i ile ziół prowansalskich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Podałam w poście czas 6-8 minut, ale czas bywa rózny-trzeba próbować, ale nie przedłużać. Bez mięsa zupa jest pyszna trzeba tylko pod koniec dodać podrumienioną cebulkę i zioła. Po gotowaniu poczekać najlepiej kilkanaście minut, żeby wróciły żywe kolory

      Usuń

Dziękuję za testowanie przepisów i komentarze.
Jeśli potrzebujesz porady możesz też napisać w komentarzu na moim kanale Domogród w You Tube.