dodatkowo
oraz
1 łyżka soku z cytryny
1-2 łyżeczki brązowego cukru
Przygotowanie
1. Pokrojoną i nieco posoloną drobno cebulkę podsmażam na patelni aż dobrze zmięknie (można co jakiś czas podlewać ją 1-2 łyżkami wody, dzięki temu cebulka za nadto nie zbrązowieje. Na koniec (ewentualną obecność wody trzeba wówczas odparować) dodaję zioła prowansalskie i bardzo krótko podsmażam (podsmażone zioła mają mnóstwo smaku). Dodaję rozmrożony
i osączony szpinak (mrożonki są również zdrowe a w sezonie najlepiej korzystać ze świeżego szpinaku). Troszkę solę i duszę jeszcze maksymalnie dwie minuty. Co jakiś czas mieszam. Ważne, żeby szpinak nie zmienił koloru.
2. Przygotowuję szczegółowo makrelę. Zaczynam od usunięcia skóry
i kręgosłupa a potem kawałek, po kawałku, zwłaszcza z mięska z okolic brzuszka, wyjmuję wszystkie ości.
3. Do makreli dodaję szpinak z cebulką i doprawiam musztardą, sokiem z cytryny, cukrem, solą i pieprzem (niektóre wędzone makrele są bardzo słone, zwłaszcza te z marketów - wówczas, dodajemy sól bardzo ostrożnie). Mieszam i gotowe.
4. W chlebie tostowym (użyłam chleba z ziarnem) wycinam kółka. Łatwiejsza metoda to pokrojenie w plastry na przykład bagietki albo zgrabnych okrągłych paluchów. Zapiekam je na chrupiąco w piekarniku na funkcji grilla - 4 minuty w temperaturze 190 stopni C. (przed włożeniem do piekarnika można je skropić olejem lub oliwą).
5. Każde przestudzone chlebowe ciasteczko smaruję cienko pastą.
Potem układam po talarku świeżego ogórka, dla dodatkowej chrupkości. Szprycuję pastą wszystkie przekąski i dekoruję.
Pyszne i kolorowe wiosenne przekąski. Gorąco polecam!!!
Cudo :)
OdpowiedzUsuńGratuluję przepisu i poproszę kawałeczek :D
Dzięki piękne a pasta naprawdę prosta i pyszna
UsuńWygląda wprost nieziemsko :) Cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że to zielony kolor jest apetyczny, ale uwierz mi, że kanapki niczego sobie. Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Pozdrawiam
UsuńTakie cuda to ja jeszcze nie robiłam, zdarza mi się popełnić pastę z makreli ale taką tradycyjną :) Twoja jest obłędna :)
OdpowiedzUsuńTo też bardzo łatwa pasta. Zresztą uważam, że im prościej tym smaczniej. Bardzo dziękuję za serdeczny komentarz. Pozdrawiam
UsuńPasta wygląda na bardzo równomiernie połączoną, blenderuje Pani wszystko? Ne robiłam nigdy i pytam o radę.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak. Coraz częściej korzystam ze sprzętu. Miałam starą końcówkę do robota, ale jej strasznie nie lubiłam a te nowoczesne dobrej marki są naprawdę super. Pozdrawiam
Usuń