Oprócz biszkoptu i kremu budyniowego potrzebne są:
około 100 ml śmietany kremówki,
1 łyżeczka żelatyny
kilka łyżeczek rozpuszczalnej kawy espresso
sok z połowy cytryny
50 gram gorzkiej czekolady
około 0,5 litra zimnej przegotowanej wody
2-3 łyżeczki cukru do ponczu
kilka łyżek alkoholu (opcjonalnie)
Przygotowanie tortu
Robimy biszkopt z 5 jaj, w tortownicy o średnicy ok. 25 cm, by uzyskać 3 blaty ciasta. W małej ilości wody rozpuszczamy 2-3 łyżeczki kawy espresso i 2 łyżeczki cukru (polecam Nesce espresso-rozpuszczalną) i dodajemy do około 300 ml zimnej przegotowanej wody. Ta ilość ponczu (opcjonalnie dodajemy 2-3 łyżki spirytusu) potrzebna będzie do 2 blatów - spodniego i wierzchniego. Przygotowujemy poncz z połówki soku z cytryny, 1 łyżeczki cukru i 1/3 szklanki wody do środkowego płatu biszkoptu.
Do podstawowego przepisu na krem budyniowy, dodajemy około 100 -150 ml śmietany kremówki. Pod koniec dodajemy 1 łyżeczkę żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody (trzymamy żelatynę cały czas w drugim naczyniu z ciepłą wodą). Możemy dodać do przełamania smaku ciut alkoholu. Do letniej żelatyny dodajemy kilka łyżeczek kremu, mieszamy, wrzucamy do pozostałego kremu i miksujemy. Odkładamy 3-4 łyżki kremu do zrobienia garnituru i dekoracji. W osobnej miseczce rozprowadzamy 2-3 łyżki kremu z niewielką ilością zimnego syropu kawowego (2 łyżeczki kawy espresso rozpuściłam z 1 łyżeczką cukru i z 2 łyżkami gorącej wody). Zostawiamy do dekoracji. Nie musisz mieć szprycki do tortów. Możesz obciąć różek torebki foliowej, przeznaczonej oczywiście do celów spożywczych (są w punktach ze sprzedażą akcesorii kuchennych lub zrobić rożek z pergaminu (dobrze się sprawdza papier do pieczenia - na filmie wypełniłam go roztopioną czekoladą). Pozostały krem dzielimy na dwie połowy - do jednej dodałam wiórki różowe, barwione naturalnie (dostępne w sklepach typu SPOŁEM, w rożnych kolorach) a do drugiej - czysto biały kokos. Teraz już tylko robić tort.
- zimny biszkopt dzielimy na 3 blaty
- pierwszy blat układamy na paterze, nasączamy zimnym naparem z kawy espresso i smarujemy białym kremem kokosowym
- przykrywamy drugim blatem biszkoptu i nasączamy (środkowy płat u mnie jest troszkę grubszy od pozostałych) ponczem z cytryny (można do niego dodać 2-3 łyżki likieru pomarańczowego - to chyba najciekawszy smak)
- wykładamy różowy lub inny kolor kremu kokosowego (można dodać naturalnego barwnika lub gotowego od sprawdzonego producenta), by wzmocnić efekt kolorystyczny. Druga metoda: zanim położy się warstwę kremu - przesmarować blat dobrym jakościowo dżemem wiśniowym
- Przykrywamy trzecim blatem biszkoptu, nasączamy kawą (dość solidnie).
- Smarujemy tort jasnym kremem, zostawiając go nieco na kilka akcentów ze szprycy. Dekorujemy dowolnie kremem kawowym, śmietankowym i czekoladą, by nawiązać do smaku delikatnego ciasta.
Życzę udanych wypieków
Pozdrawiam Weronika
PRZEPIĘKNY TORT!
OdpowiedzUsuńZ wiosennymi pozdrowieniami,
Agata
Dziękuje za ciepły komentarz i dodam, że przygotowanie tego tortu jest naprawdę proste i szybkie.
UsuńMoże przygotuję na weekend...bardzo zachęcający!
OdpowiedzUsuńNamawiam, bo łatwy, szybki i smaczny. Dziękuje za komentarz...
UsuńPrzepięknie wygląda….BRAK SŁÓW …..
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny
Dziękuję Pani Beato Pozdrawiam
Usuń