Witam Kochani! Polecam mięciutkie pulchne placki poduszeczki na bazie gotowanych kartofli. Jedynym spulchniaczem jest piana z ubitych białek. Świetne danie nie tylko dla młodszych, znudzonych typową wersją ziemniaków na sypko czy w postaci puree.
Składniki na około 16 placków
6-7 średnich ziemniaków ugotowanych zmiażdżonych chłodnych
2 jaja (białka osobno ubite ze szczyptą soli i łyżeczką cukru)
około pół szklanki mleka (około 125 ml)
2 łyżki z brzuszkiem mąki pszennej lub orkiszowej białej
1 łyżka z brzuszkiem mąki ziemniaczanej
sól do smaku, jeśli ziemniaki gotowały się bez soli
olej do smażenia
LINK do przygotowania na filmie
Do wystudzonych zmiażdżonych lub zmielonych ziemniaków dodaję 2 żółtka, mąkę pszenną i ziemniaczaną, mleko i wstępnie mieszam. Zanim ciasto zmiksuję, miksuję najpierw pianę z białek ze szczypta soli i z łyżeczką cukru (cukier głównie po to, by utrwalić pianę, dzięki temu dłużej zachowa maksimum powietrza). Dalej miksuję ciasto na gładko - powinno być gęste, ale nie tępe. Dodaje pianę i mieszam delikatni, ale jak najkrócej packą lub dużą łyżką. Rozgrzewam tłuszcz do smażenia i smażę, jak tradycyjne placki na niewielkim grzaniu. Placki są rewelacyjne, delikatne jak puch i w przeciwieństwie do tych z surowych ziemniaków nie piją tyle tłuszczu.
(drugi sposób do np. większej ilości ziemniaków to: ułożenie ich w 3/4 w garnku mniej więcej na płasko a w pozostawiona wolną 1/4 miejsca w garnku wsypujemy tyle mąki pszennej, by wyszło prawie na równo z pozostałą częścią ziemniaków i jeśli jest kartofli przynajmniej 2 razy więcej niż w tym przepisie powyżej to dodać 2 łyżki mąki ziemniaczanej, odpowiednio zwiększyć ilość mleka tak, by ciasto dało się bez trudu wymieszać z ubita pianą.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Na słodko poproszę ;))
OdpowiedzUsuńswietny pomysl! zapisuje przepis ;)
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie robiłam, ale to fajna alternatywa na obiad.
OdpowiedzUsuńTo są zdecydowanie moje smaki
OdpowiedzUsuń