Składniki na dwa nieduże bochenki o wadze około 40 dag
1/2 kg mąki uniwersalnej lub wyższy typ do 650 - powyżej tego typu chleb jest mniej spójny
około 250-270 ml wody ciepłej lub tyle, żeby ciasto na chleb było gęściejsze, ale miękkie
1.5 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
około 30 g drożdży świeżych
4 łyżki nasion lnu
2 łyżki nasion słonecznika
1,5 łyżki nasion czarnuszki
1,5 łyżki ziaren sezamu
3 łyżki oleju lub łyżka z brzuszkiem masła
Przygotowanie chleba
Mąkę mieszam ze solą.
Ziarna opłukuję na gęstym sicie wrzątkiem a potem ciepłą wodą
Łączę ziarna z mąką. Po środku robię dołek, do którego wsypuję pokruszone drożdże. Drożdże posypuję 2 łyżeczkami cukru i zalewam około 1/4 szklanki ciepłej wody. Czekam kilka minut aż urosną-powinna się pojawić puszysta pianka.
Dodaję do ciasta olej, około 3/4 szklanki ciepłej wody i wyrabiam kilka minut. Odstawiam ciasto pod przykryciem do wyrośnięcia na godzinę a najlepiej na dłużej.
Po wyrośnięciu ciasto przerabiam krótko i dzielę na dwie części - roluję na takie dwa walki, ale można uformować jako jeden konkretny duży bochenek. Układam bochenki surowe docelowo na blasze od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiam do kolejnego wyrośnięcia na godzinę lub dłużej.
Ciasto możecie posmarować mlekiem, białkiem lub wodą- ja tego tu nie robię. Piekę około 30 minut w temperaturze 215 stopni C, grzałka góra-dół. Chleb rzadko kiedy pęka w piekarniku, smakuje wybornie, dobrze się porcjuje i popędza leniwe jelita. Kiedyś nękały mnie zaparcia. Odkąd go piekę nie mam z tym najmniejszego problemu.
Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika
Bardzo lubię chlebki z ziarenkami w środku !! Wypróbuję !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elu jest pyszny. Piekę go dwa razy w tygodniu. Polecam!!! Słoneczka życzę
UsuńPomyślałem o tym, aby chia dodać do takiego chlebka. Odkryłem je dzieki aplikacji www.kcalmar.com i teraz fazę mam:)
OdpowiedzUsuńPewnie, że mozna dodać, co sie lubi-jak czegoś nie mam to daję więcej na przykład słonecznika
UsuńŁatwo, szybko i przyjemnie się piekło ten chlebek. Bardzo smaczny, dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Dziękuję za wypróbowanie i ocenę. Pozdrawiam i zapraszam na pozostałe przepisy
UsuńI to jest dobry pomysł. Jesień to chyba najlepsza pora na takie wypieki. Zapach chleba od razu sprawi, że w domu pięknie zapachnie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że po brzydkiej jesieni przyjdzie ta złota cieplutka. Hmm zapach chleba cudowny kochana a jak uspokaja...
UsuńNa razie zapoznałam się z przepisem na Twój chlebek.Teraz czas,żeby w domu zapachniało chlebem,bo odpowiednia jest teraz pora na wypieki,pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńWitam chlebek jest przepyszny z mezem probowalismy, az zniknela polowa, a upieklam jeden duzy, jednym slowem rewelacja. Mam pytanie do Pani czy do tego chlebka tez mozna dodac innej maki np. wieloziarnistej, czy mocno by starcil na smaku. Pozdrawiam cieplo Irena:)
OdpowiedzUsuńWitam Pani Ireno. Cieszę się, że przepis się sprawdził. Co do mąki wieloziarnistej-mozna dodać 2-3 łyżki, ale trzeba się liczyć, że chleb będzie się bardziej kruszył.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zrobiłam już ze trzy razy ten chleb, za każdym razem z innymi dodatkami i za każdym razem był smakowity. Zarówno wersja jako chleb jak i jako bułeczki się sprawdza. Bardzo dziękuję, jest Pani inspiracją, już wielokrotnie korzystałam z przepisów:))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Cieszę się, że przepis się spodobał a przede wszystkim sprawdził. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na pozostałe przepisy.
UsuńWitam. Często korzystam z Pani przepisów. Sa wyśmienite. A Pani rewelacyjnie i bardzo dokładnie tłumaczy. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńJutro będę piekła ten chleb. Wygląda wyśmienicie.
Mam prośbę.
Potrzebuje przepis na taką drożdzową babke wielkanocną. U męża w domu była taka tradycja, że w wielka sobote jedli babki drożdzowe z rodzynkami, smarujac masłem i popijając mlekiem. Potrzebuje przepis na taką babke drożdzowa. Dziekuje.
Witam. Dziękuję Pani za pozytywną ocenę przepisów. Moze wypróbuje Pani ten przepis na babę drożdżową: http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2014/03/pulchna-baba-drozdzowa-z-rodzynkami-i.html
UsuńChleb jest pyszny. Polecam!
witam Pani Weroniko,
OdpowiedzUsuńjak się uformuje te bochenki do drugiego wyrośnięcia, to trzeba je czymś przykryć?
pozdrawiam Elzbieta
Witam Pani Elu!
UsuńNie trzeba, może inaczej- ja nie przykrywam - chyba, że zostawiamy na dużo dłużej i boimy się, że wierzchy obeschną. Pozdrawiam serdecznie
dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego :)
Witam Pani Weroniko,
OdpowiedzUsuńchciałam zapytać, jak przechowywać takie upieczone w domu chlebki, żeby nie wysychały? czy w woreczku foliowym czy jakoś inaczej? pozdrawiam Elżbieta
Witam Pani Elu. Porcjuje mój chleb i wkładam do papierowej torby a dopiero potem do foliowej i do zamrażarki. Mrozone kromki odrywają się bez problemu i biorę tyle ile potrzebuje kazdego dnia.
UsuńPozdrawiam serdecznie
super pomysł. dziękuję za podzielenie się nim
Usuńa ja dziękuję za miłe odwiedziny. Pozdrawiam
Usuńnareszcie się zebrałam i go upiekłam, jeden duży bochenek, a właściwie troszkę mniejszy, bo uszczknęłam ciasto na 3 kapuśniaczki. wszystko wyszło super :) ponieważ nie miałam słonecznika dałam płatków górskich,
Usuńbardzo dziękuję za ten przepis. piekę różne chleby z ziarnami, ten nazywamy " chlebkiem Weroniki" pozdrawiam serdecznie:) Elżbieta
Dziękuję Elu za wypróbowanie, bo to jeden z moich ulubionych chlebków. Pozdrawiam cieplutko
Usuńwitam,czy te 2 już uformowane surowe chlebki można dac od razu do foremki{i czekać az podrosną},bo mam obawy,że moje ciasto nie wyjdzie mi tak pięknie jak u Pani na zdjęciu,i i po prostu ciasto sie mniej lub wiecej 'rozjedzie"po blacie i co wtedy?
OdpowiedzUsuńWitam panią,chleb bardzo dobrze smakuje ,ja dodałam olej z pestek dyni ,wiec kolor zielony i smak inny 👌mam pytanie ,czy odrobinę mąki orkiszowej jasnej można dodać? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChlebek rewelacja..super..dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńCzy ten chlebek można mrozić??
OdpowiedzUsuńŚwietny w smaku. Trochę rozlewał się po wyrośnięciu gdy uformowałam 2 bochenki. Namoczyłam więc garnek rzymski i upiekłam w nim jeden większy. 210 stopni, góra-dół, 40 minut pod przykryciem. Oczywiście wstawione do zimnego piekarnika i te 40 minut to od momentu wstawienia.Jeśli ktoś lubi mocniej spieczone to może zostawić na dodatkowe do 10 minut bez przykrycia. Chleb zarobiłam z mąki pszennej 650, z dodatkiem otrębów owsianych, ziaren słonecznika, sezamu białego i czarnego oraz czarnuszki. Jako tłuszcz posłużyła mi dobra oliwa. Dziękuję za inspirację :-) Małgorzata
OdpowiedzUsuńCzy można zrobić na drożdżach suszonych czy koniecznie ze świeżymi? Jeżeli tak to w jakiej ilości? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy ten chlebek można upiec na mące orkiszowej?
OdpowiedzUsuńMozna upiec, ale będzie delikatniejszy i łatwiej się kruszy
OdpowiedzUsuń