Witam Kochani. Dzisiaj polecam sprawdzony przepis na kiszone ogórki, które mniej kipią, czyli fermentują spokojnie bez nadmiernych wycieków spod pokrywek. W ubiegłym sezonie ogórkowym sprawdziłam sposób mojej znajomej. Właściwie jest identyczny, jak tradycyjny, tylko z tą różnicą, że przed wlaniem zalewa solankowa jest doprowadzona do wrzenia.
Składniki na około 5 słoików o pojemności 0,9 litra
około 2,5 -3 kg ogórków świeżych niedużych, jędrnych
na słoik:
2-4 kwiatostany kopru
8 ziaren pieprzu
1-2 ziarna ziela ang.
1-2 liście laurowe
płaska łyżeczka gorczycy
pół ząbka czosnku
Zalewa solankowa do ogórków kiszonych
około 2 litrów wody nisko mineralizowanej, miękkiej (średnio 400 ml na słoik)
około 2 łyżek ze sporym brzuszkiem soli kamiennej, niejodowanej bez dodatków.
Przygotowanie
Zobacz przepis na filmie LINK
Ogórki umyte, przebrane bez miękkich. Można przyciąć zakończenie, nie zawsze ładne i zdrowe. Układam ostrożnie w słoiku, by nie połamać i nie odrapać warzyw. W razie potrzeby tnę ogórki na wygodne części, by wypełnić słoik, zostawiając od góry, co najmniej 1,5-2 cm wolnej przestrzeni przed zakrętką. Słoiki powinny być pewne-niewyszczerbione gwinty i ranty, stykające się z zakrętką, zaś zakrętki nie powinny przeskakiwać, czyli mieć wyraźny opór przy zakręceniu do końca. Stare kiedyś pokrywy szklane z uszczelką i sprężyną lepiej się sprawdzały.
Wkładam przyprawy do słoików i wstawiam garnek z wodą. Do gotującej dodaję sól. Mieszam dokładnie. Wrzącą zalewę wlewam do słoików tak , by zostawić 0,5-1 cm od powierzchni zakrętki, no i żeby zakryć wodą ogórki.
Już po 2-3 dniach widać, jak ogórki zmieniły kolor na typowy - kiszony. Wewnątrz przebiega spokojna fermentacja, z reguły bez wycieków, jak to obserwuje się zazwyczaj przy tradycyjnej metodzie, gdzie zalewa się ogórki zimną wodą.
Praktycznie po 3-4 dniach można przenieść słoiki w chłodne ciemne miejsce.
Życzę kochani bogatej spiżarni
Pozdrawiam Weronika
Miałam swoje, ogrodowe ogórki i robiłam je wg dwóch technik, tzn zalewałam gorącą bądź przestudzona wodą.
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa, która metoda okaże się lepsza. Całe wieki ogórki mi po prostu gniły. Więc coś było nie tak.
Prawda tez jest taka, że pokrywki w starym stylu były pewne-te ze sprężyną, uszczelką i szklaną pokrywą a twisty bywa, że rdzewieją lub przepuszczają pod wpływem fermentacji i to wystarczy, zeby się psuły ja po roku wyrzucam wszystkie nawet lekko skorodowane zakrętki
UsuńBo pod zakretke daje sie uciety w kwadrat worek spižywczy. Nic nie koroduje i szczelnie jest.Tak robią w mojej rodzinie
UsuńTwój sposób na kiszenie ogórków jest bardzo podobny do mego.Do słoika wkładam koper,chrzan,czosneki ogórki.Wodę doprowadzam do wrzenia,w naczynie 2 litrowe wlewam gotowaną wodę i dodaję 2 z lekkim czubkiem łyzki soli .Mieszam i po kolei wlewam w sloiki i zakręcam.Po 3 dniach słoiki z altanki biorę do piwnicy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW istocie bardzo podobny a co najwazniejsze wygodniejszy i szybciej mozna przenieść w chłodne ciemne miejsce. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNastępnym razem spróbuję Twój przepis Weroniko :-)
OdpowiedzUsuńPolecam! To spore ułatwienie. Pozdrawiam Małgosiu
UsuńNie lubię jak ogórki kipią, moje zawsze kipią doprowadzając mnie do rozpaczy !
OdpowiedzUsuńWypróbuję Twój przepis !
Pozdrawiam
I ja tez wolę, jak spokojnie kisną. Polecam! Dziękuje Elu za wizytę. Pozdrawiam
UsuńNo właśnie ogórki kisną woda wycieka i te co są na wierzchu zwyczajnie gniją, dlatego ja po trzech dniach zaglądam, zbieram pianę uzupełniam wodę zakręcam i do piwnicy i tak częste mam zepsute, sprubowalam sposobu zalewania gorącą zalewą, sloiki się pozamykały, poczekam ok. 4dni i do piwnicy, zobaczymy jaki efekt będzie. Pozdrawiam��
UsuńSprawdzone sposoby są najlepsze :) Czasem można lekko zboczyć ze smakiem ale to już wedle uznania :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Dodatki według uznania. Ważne, by solanka była odpowiednia, czyli nie mnie niż łyżka soli na litr
UsuńCzy tak zrobione ogórki zakręcamy od razu mocno,czy tylko troche a przed wyniesieniem do piwnicy dokręcamy?
OdpowiedzUsuńOd razu zakręcamy do końca, jak to się mówi
UsuńOgorki takie ile czasu sa dobre ? ja nie mam bardzo zimnej piwnicy bo w nowym bloku mieszkam, i co wtedy?
OdpowiedzUsuńdziekuje z gory za odpis,
pozdrawiam ,
Irena
Jeśli nie ma mrozów warto ogórki wystawić na balkon do szafki bez dostępu światła. Przetrzymywane weki w pomieszczeniach z temp. pow. 15 stopni trzeba spozyć do 3 miesięcy, o ile wczesniej nie sfermentują lub się nie popsują. Pozdrawiam Pani Irenko
UsuńZrobiłam ogórki tym sposobem i faktycznie proces kiszenia łatwiejszy ( nie kipią) tylko zastanawiam się co z wybrzuszonymi zakrętkami? czy je odkręcić i znowu dokręcić? i jeszcze pytanie - ile czasu wytrzymają w zimnym pomieszczeniu. Dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuń