Murzynek jako spód ładnie łączy się a przy tym jest bardzo łatwy do przygotowania. Dla kontrastu posłużyłam się jasnym biszkoptami, ale jeśli macie więcej czasu polecam płat biszkoptu z 3 jaj. Jako przełożenie sprawdził się znakomicie krem orzechowy i jasny krem budyniowy. Do tego jeszcze posypka z posiekanych orzechów i czekolady. Ciasto jest wyjątkowe - wygląda i super smakuje. Polecam!!!
Z porcji składników opisanych poniżej wychodzą dwa spore torciki o wymiarach 20 cm x 25 cm o grubości około 5 cm.
Składniki do orzechowego murzynka
szklanka drobno posiekanych orzechów włoskich
3 płaskie szklanki mąki tortowej pszennej
3/4 szklanki cukru
2 łyżki z brzuszkiem ciemnego kakao
3/4 szklanki letniego mleka
4 jaja
1/2 szklanki oleju słonecznikowego
2 łyżeczki z brzuszkiem sodki albo proszku do pieczenia
szczypta soli
(u mnie spora forma 24 cm x 36 cm)
Składniki do orzechowego Smakusia
spód z ciemnego ciasta
2 kopiaste łyżki powideł śliwkowych lub dżemu np z czarnej porzeczki
300 g biszkoptów lub płat biszkoptu z 3 jaj
około 300 wystudzonego naparu z kawy
posypka z rozdrobnionych orzechów i czekolady
Przygotowanie ciasta orzechowego
1. Orzechy obieram ze skorupek. Opłukuję pod bieżącą wodą i dodatkowo oparzam wrzątkiem. Wysypuję osączone orzechy na rozgrzaną patelnię, żeby je osuszyć i delikatnie podgrzać. Część mielę w blenderze na drobno do kremu, a część na grubsze kawałki do murzynka i posypki.
2. Mieszam suche składniki murzynka - mąka tortowa, orzechy rozdrobnione, kakao, proszek do pieczenia, sól.
3. Jajka krótko miksuję z cukrem. Jak zwiększą objętość i zjaśnieją, dodaję do nich mleko i olej. Krótko miksuję i dodaję do suchych składników. Całość również krótko miksuję i przelewam do formy, wyłożonej papierem bez smarowania.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C, grzałka góra-dół. Piekę około 30 minut.
Przygotowuję krem budyniowy i orzechowy
Przygotowuję krem budyniowy i orzechowy
4. Z murzynka kiedy przestygnie ściągam papier do pieczenia i kroję go na dwie połowy. Jedną z nich odkładam, która będzie spodem do drugiego Smakusia, gdyż z tej porcji wychodzą 2 spore kawały ciasta...
Smaruję naparem kawy blat murzynka. Po czym smaruję go 1/2 ilości powideł i wykładam prawie połową kremu orzechowego (niewielką ilość kremu zostawiam do wykończenia brzegów ciasta a drugą prawie połowę kremu do drugiego Smakusia.
Na kremie układam biszkopty, wykąpane w naparze kawy. Na biszkopty rozkładam warstwę kremu jasnego budyniowego. Wyrównuję powierzchnię i brzegi. Posypuję ciasto posypką z orzechów i czekolady. Wstawiam do lodówki i zabieram się za drugi kawał ciasta. U mnie próba była już po 2 godzinach. Ciacho fantastyczne, ale z każdą godziną coraz lepsze - po prostu niebo na języku.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Pozdrawiam Weronika
super wygląda i pewnie też tak smakuje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko. Polecam
UsuńWygląda bardzo apetycznie. Ale mi smaka narobiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Dodam, że wbrew pisaninie, nie ma przy nim tak wiele pracy a WARTO. Pozdrawiam
Usuńwow! ależ wielkie menu :o przypuszczam, że można znaleźć tu WSZYSTKO, więc od razu zapisuję adresik w notesie :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam też na mojego bloga. założyłam go całkiem niedawno i dlatego zachęcam bloggerów do odwiedzenia w wolnej chwili. a nóż się coś spodoba :D
www.diymydesign.blogspot.com
pozdrawiam ;)
Polecam. Zapraszam cześciej. Obiecuję, że odwiedzę. Pozdrawiam serdecznie
UsuńSolidna porcja smakowicie wyglądającego ciacha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Polecam. Naprawdę nietrudny przepis
UsuńIle z tym pracy, a ile rozkoszy dla podniebienia. :)
OdpowiedzUsuńTrochę pracy jest, ale nie aż tyle... Bardzo dziękuję za odwiedziny. Polecam
Usuń