3 kopiaste szklanki mąki pszennej uniwersalnej (prawie 0,5 kg)
około 250 ml ciepłego mleka
2 spore łyzki masła - około 100 g
1 łyzeczka kopiasta cukru
1 łyżeczka z brzuszkiem soli - około 6 g
3-4 dag świeżych drożdży lub około 6 g suszonych
Przygotowanie
1. Mąkę mieszam z solą na sucho. Robię w mące dołek, do którego wsypuję pokruszone drożdże. Na drożdże rozsypuję cukier i polewam niewielką ilością mleka. Czekam aż drożdże zaczną pracować, co wyraźnie poznać po powiększającej się piance na zaczynie.
2. Topię masło, unosząc rondel, żeby zbytnio się nie rozgrzało, lecz było ciepłe.
3. Dolewam do składników resztę mleka i łącze krótko zarabiając. Na koniec dodaję ciepłe masło i wyrabiam około 3-4 minut. Ciasto powinno zrobić się aksamitne i wyraźnie odstawać od naczynia i ręki. Ciasto drożdżowe, także z powodzeniem wyrobimy domowym robotem z grubszymi łopatkami - i w tym przypadku można zauważyć, że po kilku minutach ciasto odchodzi od mieszadeł bez rozmazywania się na nich, przypominając właściwości plasteliny, choć od niej jest bardziej miekkie. Ciasto posypuję mąką. Przykrywam czystą ściereczką lub talerzem i odstawiam na minimum godzinę (polecam zostawić ciasto na dłużej - wypieki są bez porównania lepsze).
4. Foremkę do mojego ciasta wybrałam nieco małą (33cm x 12 cm). Lepiej, jak ciasto będzie miało mniejszy przekrój, gdyż wielkie kromki nie są zbyt wygodne, zwłaszcza, jak ciasto jest puszyste i miękkie. Posmarowałam formę resztkami masła z rondla i wysypałam mąką.
5. Wyrośnięte ciasto krótko przerabiam i formuję wałek, pasujący do formy. Odstawiam na około pół godziny do ponownego wyrośnięcia.
6. Wyrośnięte ciasto w formie, smaruję ciepłym mlekiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190-195 stopni C. na około 25 minut, grzałka góra, dół, poniżej środkowej półki. Potem obniżam na 180 stopni i piekę około 20-25 minut. Sprawdzam patyczkiem, jak każde ciasto drożdżowe - jeśli jest suchy bez śladów surowego ciasta - wyjmuję z piekarnika. Kiedy nieco przestygnie, jeszcze na ciepło uwalniam chleb z formy i odwracam spodem do góry, żeby odparowało.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Pozdrawiam Weronika
Wygląda na cudnie lekki :)
OdpowiedzUsuńI taki jest, dlatego polecam dłuższą foremkę, żeby nie trzeba było go póżniej dzielić a pajdy są ogromne...
UsuńAle pięknie urósł ten chlebek ! Boję się cokolwiek robić z drożdżami, bo antytalencie kulinarne ze mnie, ale zjeść bym chciała :)
OdpowiedzUsuńNiepotrzebnie się boisz, ale to normalne uczucie przed kazdym nowym doświadczeniem. Skuś się i zrób... Wyjdzie to wyjdzie... Nie to nie...
UsuńA czy ten chlebek nie jest zbyt słodkawy do ogórków?
OdpowiedzUsuńKrólowo jest w nim przecież tylko łyzeczka cukru, jak w każdym drożdżowym chlebie.. Powiem więcej, ze gdyby dodać ciut wiecej słodyczy, moze byc tylko lepiej - oczywiście w granicach do 2-3 łyzeczek na pół kilo mąki
UsuńUpiekłam ten chlebek ale nie wyrósł mi tak pięknie. Czy przyczyną mogło być sypnięcie odrobiny za dużo mąki przez co ciasto było cięższe i gorzej rosło?
OdpowiedzUsuńChlebek był smarowany samym mlekiem bez jajka? Niemożliwe że tak się błyszczy..
Smakowo chleb bardzo dobry.
Ciasto nie może być zbyć tępe, bo słabo rośnie a co do połysku jest możliwy nawet po mleku, nawet smarowany samą wodą
UsuńUpieklam dzis ten chlebek, nie wyrósł mi tak ladnie jak pani
OdpowiedzUsuńWitaj. Mimo to nie poddawaj się. moje drożdżowce też nie od zawsze rosły, jak na drożdżach, choć je dodawałam
UsuńSpróbuje nastepnym razem robic ciasto w szklanej miske tak jak pani robila
OdpowiedzUsuńWażne, żeby ciasto nie było zbyt tępe, ale i niezbyt miękkie i niech rośnie po ściereczką lub talerzem.
UsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie -wlasnie jestem w trakcie robienia chlebka-moje pytanie jest takie czy z wyrosnietego ciasta mozna rowniez zrobic 2 male bochenki jak to Pani robila z chlebem z ziarnami czy lepiej jednak zrobic w foremce-jesli da sie zrobic 2 male bez foremki to czy piec tak jak tamte w 215 stopniach 30 min czy jak tu Pani podala?
OdpowiedzUsuńJesli piekę w niższej temperaturze np 190 a potem 180 to ogółem piekę dłużej ponad lub 40 minut, ale pod kontrolą, żeby nadto nie spiec// natomiast w tem. ok. 215 stopni takie około kilograma podłużne chleby mniej więcej 30-35 min a o połowę mniejsze a raczej ciensze krócej, jak bulki około 25 min.
UsuńCzy po wystudzeniu można ten chlebek zamrozić?
OdpowiedzUsuńMi wyszedł cudowny!🙂 Super przepis
OdpowiedzUsuń