Taki krem robię najczęściej do moich ciast, z tej prostej przyczyny, że mleko bywa czasami zawodne, więc wolę czysty budyń na wodzie i sprawdzone masło. Wtedy mam pewność, że przy torcie, który robię na konkretny czas, nie spotka mnie pech, w postaci ważącej się struktury. Budyń z wodą to nic innego, jak zwykły kisiel bez dodatków. Zobacz film - Klasyczny krem budyniowy bez mleka
Rada: Kiedy barwimy krem barwnikami spożywczymi, zróbmy najpierw próbę z małą ilością kremu, bo bardzo często potrafią popsuć jednolitą strukturę. Widać to na przykład w moim torcie pomarańczowym, gdzie odrobina barwnika, zważyła mi krem pomarańczowy, przeznaczony do dekoracji a lepiej ustrzec się przed niespodziankami, zwłaszcza, jeśli efekt dekoracyjny jest dla nas szczególnie ważny.
Składniki:
0,5 litra wody
4-5 łyżek cukru (lepiej nie przesadzać, bo krem zbyt słodki nie da się odcukrzyć, łatwiej, podczas miksowania z masłem, dodać nieco cukru pudru)
1 łyżka mąki pszennej z brzuszkiem (około 5 g)
1 łyżka mąki ziemniaczanej z brzuszkiem (około 10 g)
1 żółtko
250 gram prawdziwego masła (można zastąpić go masłem roślinnym z napisem słynne z Kruszwicy)
Przygotowanie
2/3 ilości wody gotujemy z cukrem a w 1/3 ilości zimnej wody, wyrabiamy bardzo dokładnie obie mąki. Kiedy woda z cukrem wrze, wlewamy mączną zaklepkę i szybko mieszamy na jednolitą masą około minuty na małym ogniu. Odstawiamy budyń. Jeszcze do gorącego dodajemy jedno żółtko i dokładnie mieszamy. Miksujemy masło na krem. Kiedy budyń ostygnie, dodajemy go w małych ilościach, cały czas miksując, dzięki temu krem będzie robił się coraz bielszy. Pod koniec dodaje do kremu najczęściej 2 łyżki spirytusu, bo jest mocny i nie trzeba go dużo. Oprócz tego wlewam kilka kropel olejku pomarańczowego lub innego aromatu.
Rada: Użycie budyniu ze sklepu, gdzie są rożne barwniki, mimo, że nazywa się śmietankowy czy waniliowy, może nam utrudnić uzyskanie jak najjaśniejszego kremu. Wiele razy się już zawiodłam na nich, choć dawniej, jak sobie przypominam, nie było z tym problemu.Rada: Kiedy barwimy krem barwnikami spożywczymi, zróbmy najpierw próbę z małą ilością kremu, bo bardzo często potrafią popsuć jednolitą strukturę. Widać to na przykład w moim torcie pomarańczowym, gdzie odrobina barwnika, zważyła mi krem pomarańczowy, przeznaczony do dekoracji a lepiej ustrzec się przed niespodziankami, zwłaszcza, jeśli efekt dekoracyjny jest dla nas szczególnie ważny.
Jestem zadziwiona starannością przepisów i dbałością o szczegóły:-) Weroniko, wypróbuję Twoje przepisy na bardzo ważną rodzinną uroczystość, potem napiszę, jak mi się udały.
OdpowiedzUsuńGrażyna (leciwa pani ze skłonnościami do nadwagi, która nie ma wprawy w pieczeniu, bo zbyt lubi słodkości, aby ich potem nie jeść ...)
Pani Grażynko, jak wszystko zawsze ukryte jest w szczegółach a ja tylko chcę się podzielić doświadczeniem. W kuchni jest miejsce dla wszystkich... Nawet, jeśli coś czasami nie wyjdzie to i tak zawsze ciasto czy zupa gotowana jest z dozą najważniejszego składnika - z sercem...
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Lubię takie proste przepisy , nawet laik zrobi dobrze. Najważniejsze są chęci i dobry przepis.
OdpowiedzUsuńDokładnie a krem nie gorszy od tego z mlekiem. Kiedy go wymysliłam? - no właśnie, kiedy za pózno było biec po mleko. Dzięki za wpis.
UsuńJestem na diecie bemlecznej bo jeszcze karmie synka piersia a ma alergie, pociagu do pieczenia nie da sie zwalczyc dlatego ide wlasnie wyprobowac przepis :)
OdpowiedzUsuńPolecam/ Zdrówka dla synka i dla Pani/ Dziekuję za odwiedziny
UsuńRobię ten krem już któryś raz. Odkryłam go w tutaj w zeszłym roku - mój mąż ma nietolerancję laktozy ;/
OdpowiedzUsuńKrem jest pyszny wszystkim smakuje ( nawet tym bez alergii :) )
Ten krem wymyśliłam, bo nie miałam pod ręką mleka. Wyszedł super!!! Dziękuję za napisanie o tym i cieszę się, że przyda się wszystkim tym, którym mleko nie służy. Pozdrawiam serdecznie
UsuńWeszlam tutaj bo myslalam, ze krem bedzie bez mleka, a w przepisie znalazlam 250 gram prawdziwego masła... maslo jest z mleka :(
OdpowiedzUsuńSzukam wiec dalej przepisu na tort dla meza alergika.
a gdzie ja napisałam, że masło jest nie z mleka a przepis dla alergii ? Przepis po prostu bez mleka a jesli już to wystarczy poszperać i wybrać masło roślinne
UsuńMasło nie zawiera kazeiny czyli białka mlecznego (które właśnie uczula), więc uczuleni na mleko często mogą jeść masło.
UsuńMoja córeczka też ma alergię na mleko krowie. Właśnie wypróbuję przepis na jej roczek.
OdpowiedzUsuńProszę wypróbować z użyciem masła roslinnego. Pozdrawiam
UsuńZrobiłam z sokiem z cytryny. Rewelacja! Delikatny, orzeźwiający. Będę wracać wielokrotnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię ciasto masa budyniową zważona i brak mleka . Ciekawe jak wyjdzie
OdpowiedzUsuń