Witam kochani. Ostatnio testowałam bardzo dobrą pastę z makreli i marchewki. Przesmarowałam nią wraz z pastą serową placek ze szpinaku i zwinęłam jak roladę. Jeśli rolowanie sprawia Wam trudności, nie martwcie się tym nic a nic. Wystarczy prostokątny omlet przekroić na 3 mniejsze i przełożyć nadzieniem jak sandwich, PYCHA!
Składniki na ciasto szpinakowe
przygotowanie szpinaku przed użyciem do ciasta;
około 400 g szpinaku świeżego lub mrożonego
1 spory ząbek czosnku
łyżka masła
szczypta pieprzu ziołowego
łyżeczka miodu
sól, pieprz do smaku
Na maśle kilka chwil podsmażam rozdrobniony czosnek i zaraz dodaję szpinak i przyprawy. Krótko podsmażam. Gdy liście trochę zmiękną zestawiam z grzania i blenduję na gładką masę. Studzę.
Przygotowanie rolady na filmie KLIK
Ciasto:
przestudzony szpinak
3 jaja
2 łyżki z brzuszkiem mąki ziemniaczanej
szczypta soli
Przygotowuję dużą formę (typowa blacha z piekarnika. Wykładam papierem do pieczenia. Papier do pieczenia radziłabym przesmarować cienko tłuszczem, żeby ciasto po upieczeniu łatwiej od niego odeszło.
Ubijam białkę na sztywno ze szczyptą soli. Można dodać ciut cukru, żeby utrwalić pianę. Do szpinaku dodaję żółtka, mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszam. Dodaję pianę i ostrożnie mieszam, tylko do połączenia, jak najszybciej, żeby puszysta masa nie usiadła. Wylewam masę do formy i wstawiam do nagrzanego piekarnika na około 15-20 minut w temperaturze 170 stopni C. Zaraz jak tylko trochę przestygnie zdejmuję papier. Jesli roluję póżniej zwijam placek w ten sam papier, żeby utrwalić kształt rolady.
Pasty z sera i makreli robię podczas gdy piecze się ciasto lub wcześniej, żeby były gotowe, bo zwijam roladę zaraz po upieczeniu jak tylko ostygnie, żeby nie zdążyła przeschnąć.
Pasta z sera
200-250 g sera typu feta lub na przykład mascarpone
1-2 łyżki jogurtu naturalnego, jeśli ser bardzo gęsty
łyżeczka miodu
szczypta ulubionych ziół, soli, pieprzu do smaku (sól opcjonalnie w przypadku mocno solonego sera typu sałatkowego!)
Przygotowanie; Miksuję wszystkie składniki
Pasta z makreli i marchewki
nieduża makrela obrana z ości i skóry
2 nieduże ugotowane marchewki do pasty i 2-3 chude marchewki, które odkładam do rolady
mała pokrojona cebulka przesmażona w niewielkiej ilości tłuszczu
łyżeczka miodu
szczypta ulubionych ziół, sól, pieprz do smaku
Przygotowanie: Marchewki gotuję do miękkości (ok.5 minut zimą, latem krócej), (uważam, żeby zachowały ładny kształt, zwłaszcza te do rolady). Miksuję wszystkie składniki.
Placek szpinakowy smaruję najpierw warstwą pasty serowej, bo ta wyszla mi gęściejsza a na nią daję warstwę pasty z makreli, która jest bardziej puszysta. Chciałam uzyskać kolorowy środek z ugotowanej marchewki, ale przy zwijaniu przesunęła się na bok.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
Witam! To jeden z moich hitów kulinarnych od dwóch lat :) Ja jednak nigdy nie zrobiłam pasty serowej sama - stosowałam serek gotowy, np. chrzanowy do wersji z szynką, a w wersji z plastrami łososia - serek naturalny. Tym razem przygotuję pastę wg Pani przepisu, myślę, że będzie o niebo lepsza i na pewno zdrowsza. Dziękuję za kolejny pyszny przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłą wizytę. Zachęcam - tańsza, ale pyszna wersja. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnych chwilach
UsuńWspaniała ta rolada Weroniko muszę koniecznie wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńPolecam! Zawsze to jakaś smaczna i ładna odmiana. Pozdrawiam!
UsuńRolada wygląda wspaniale !! Już wiem że mi zasmakuje !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polecam Elu! Pozdrawiam serdecznie
UsuńPrzepis wart wypróbowania, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlimpio wypróbuj. Pychota!!!
UsuńTrafiłam dziś przypadkiem na Pani bloga (przez film na You Tube) i wiem już na pewno, że zostanę! Tego szukałam: spokojnie, rzeczowo wszystko wytłumaczone. Bardzo się więc z tego przypadku cieszę. Na pewno pierogi, makowiec i piernik na święta będą wg Pani przepisów. Pozdrawiam, Emilia.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie Proszę się rozgościć i pisać co przypadło do gustu a może jakieś rady... Dziękuję! Pozdrawiam
UsuńDziękuję! Pewnie nieraz poproszę o radę, bo dopiero w wieku trzydziestu kilku lat zaczęłam moją przygodę z gotowaniem. Wcześniej gotowałam, ale dopiero teraz zaczyna mi to dawać satysfakcję. Emilia.
UsuńNo pięknie. Szukałam przepisu na marynatę do szynki bez paskudnej peklosoli, żeby na czuja nie robić. Trafiłam na tego bloga i nie dość, że mój " czuj" �� okazał się identyczny jak Twój przepis, to jeszcze mam pod łapką tyle cudnych receptur. No i wsiąkłam. Ciasto na pierogi już odpoczęło i czeka na przeróbkę, że nie wspomnę o szynce czy innych śledziach do przerobienia. A ja wertuję przepisy i się ślinię. Wielkie dzięki za tego bloga i dzielenie się z nami przepisami. Dobra, do roboty marsz. Pozdrawiam, Patrycja
OdpowiedzUsuńPatrycjo witam serdecznie! Bardzo miło Cię gościć. Dla mnie od dawna dodawanie peklosoli (sól ze szkodliwą saletrą) to głupota. Moja szynka zeschnie się w lodówce i nie popsuje a ta ze sklepu juz po kilku dniach ślimaczeje, brzydko pachnie i nadaje się tylko do kosza.
UsuńRobiłam tyle,że z łososiem wędzonym.Rolada szpinakowa jest kulinarną atrakcją na moim stole.Goście zajadają się nią i chwalą.Kiedyś wypróbuję Pani wersję z makrelą.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoja też smaczna i na pewno łatwiej się kroi. Polecam! Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Usuń