sobota, 9 sierpnia 2014

Sos pomidorowy ze świeżych pomidorów

W sezonie pomidorowym sos z tych warzyw jest najsmaczniejszy (mówi się, że pomidory to właściwie owoce). Robiąc przetwory nie można przegapić kosztowania specjałów na świeżo. Przedwczoraj robiłam kotlety z ryby i kaszy jaglanej, myśląc przy tym, jaki by tu sos do nich przygotować. Nie zastanawiałam się długo... Wzrok mi utkwił na dużym garnku, gdzie miałam już podgotowane malinowe pomidory, rewelacyjne w smaku na surowo, jak i w przetworach.




Składniki

porcja na około 400 ml sosu


4-5 srednich ładnie wybarwionych pomidorów lub 1,5 szklanki domowego przecieru lub pomidory z puszki
1 mała cebula
1-2 ząbki czosnku
świeże i suszone zioła (bazylia, tymianek, rozmaryn, koper, suszone zioła prowansalskie)
1 łyżeczka miodu
2 dag masła
płaska łyżka mąki pszennej (opcjonalnie, jeśli sok z pomidorów lub przecier jest dość rzadki)
sól, pieprz do smaku

Przygotowanie



Miałam uproszczone zadanie, bo gotowe podgotowane pomidory tylko przetarłam przez sito, ale do rzeczy:

1. Pomidory kroję na połówki. Gotuję około 10-15 minut na niewielkim ogniu i mieszam, żeby się nie przypaliły. Dodaję pod koniec listki bazylii, tymianku, rozmarynu w niewielkich ilościach. Przecieram przez sito.

2. Na maśle podsmażam krótko pokrojoną cebulkę tylko do zeszklenia. Solę szczyptą soli, żeby się nie przypalała. zaraz dodaję posiekany czosnek i szczyptę ziół prowansalskich . Podsmażam jeszcze kilkanaście sekund i mieszam. Dosypuję mąkę. Mieszam i dodaję partiami uzyskany niezbyt rzadki, ale i nie gęsty sok pomidorowy, dlatego wspomagam się mąką. Sok pomidorowy można dłużej pogotować i odparować wodę, wówczas dodatek mąki jest zbędny. Doprawiam i na koniec już na wyłączonym palniku, dodaję posiekany koper. Sos miksuję na gładką papkę i gotowe. Jest wyśmienity. Polecam!!!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

piątek, 8 sierpnia 2014

Kotlety z ryby, kaszy jaglanej z kalafiorem przepis na idealne danie

Witajcie kochani. Wczoraj robiłam szybkościowe, lekkostrawne kotlety, pełnowartościowe z ulubioną nie tylko przeze mnie kaszą jaglaną i do tego powalający sos ze świeżych pomidorków... Pychota aż brak mi słów, więc przejdę do przepisu...







Składniki


porcja na 4-5 osób

średni kalafior
2 duże filety z ryby około 40 dag
3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
mała cukinia
1 jajo
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
2-3 płaskie łyżki masła lub oleju do smażenia
1 łyżka z brzuszkiem otrębów owsianych
1 łyżka z brzuszkiem bułki tartej
świeże zioła - u mnie 2-3 gałązki tymianku, kilka listków bazylii, rozmarynu, pęczek koperku
płaska łyżeczka suszonych ziół prowansalskich
płaska łyżeczka kurkumy
sól i pieprz do smaku

Przygotowanie



1. Umytą osączoną rybę owijam w papierowy ręcznik i osuszam.

2. Cukinię kroję w kostkę i posypuję solą. (kiedy zwiększymy składniki, warto ułożyć cukinie na sicie - straci trochę soku i nie rozrzedzi znacznie kotletów)

3. Gotuję kaszę jaglaną. Zazwyczaj gotuję większą ilość i mam w zanadrzu do kolejnego posiłku (2,5 szklanki osolonej wody daję na szklankę przepłukanej w zimnej wodzie kaszy jaglanej). Gotuję do 10 minut, co jakiś czas mieszając. Zostawiam po ugotowaniu pod przykryciem.

3. Nastawiam kalafiora do gotowania na parze. Kiedy zacznie się gotować, solę go po wierzchu. Można go też posypać ziołami, choć smaczny jest i bez nich.

4. Podsmażam drobniutko posiekaną cebulkę na niewielkiej ilości masła. Nie rumienię. Kiedy się zeszkli, zaraz dodaję czosnek posiekany razem z ziołami i koperkiem (czosnek wcześniej z grubsza trzeba rozdrobnić, położyć na nim zioła i siekać). Dodaję kurkumę i szczyptę ziół prowansalskich. Podsmażam z górą pół minutki na niewielkim ogniu i zestawiam z grzania.

5. Miksuje w malakserze kawałki ryby z kaszą jaglaną a zaraz potem cukinię. Mój blender nie zmieściłby wszystkiego a przeładowany dłużej musi pracować, więc szkoda silnika. Tak czy inaczej, błyskawicznie to idzie...  Dodaję do masy jajko, szczyptę ziół prowansalskich, szczyptę pieprzu, sól, podsmażoną cebulkę z czosnkiem i ziołami. Mieszam. W razie, gdyby masa była nieco rzadka, dodajemy trochę bułki tartej. 


Formuję nieduże kotlety z łatwością, obtaczam w mieszaninie otrębów z bułką tartą i zaraz smażę na ceramicznej patelni na niewielkiej ilości oleju około 3 minut z każdej strony na niewielkim ogniu. Surowa ryba musi się dosmażyć. 



6. Korzystając ze świeżej masy pomidorowej, z której przygotowuję właśnie przecier na zimę, podbieram 1,5 szklanki soku z kawałami pomidorów, przecieram przez sitko i przygotowuje sos pomidorowy na bazie czosnku i ziół. 

7. Ugotowanego kalafiora wyjmuję z garnka (mój gotował się około 15 minut) - ważne, żeby był miękki i mimo wszystko trzymał fason.

Danie smakuje wybornie na ciepło i zimno. Można się najeść do syta a mimo wszystko nie czuć się ociężale. Polecam!!!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika
  

wtorek, 5 sierpnia 2014

Zupa brzoskwiniowa na młodość i humor

Witam serdecznie. Dzisiaj znowu robiłam przetwory ze słonecznych brzoskwiń. Przy okazji przygotowałam zupę z tych pysznych i bardzo wartościowych owoców. Mają wszystko, co człowiek potrzebuje a w rozwoju najmłodszych po prostu super owoce, więc dlaczego by nie korzystać z nich w kuchni na różne sposoby. Więcej o brzoskwiniach...



 Składniki



porcja na 2-3 osoby

5-6 sporych dojrzałych brzoskwiń
150-200 g makaronu kokardki (farfalle) lub inny
1 łyżka dobrego oleju (użyłam tłoczonego na zimno bogatego w kwasy Omega 3) lub łyżeczka masła
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka z brzuszkiem miodu
kilka łyżek chudej śmietanki 

Przygotowanie

1. Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu w osolonej wodzie. Dodatek soli do wody, w której gotuje się makaron jest dość ważny - nawet posiłki na słodko, potrzebują szczypty soli i kilka kropel kwasu, by smak był właściwy. Przestudzony makaron skrapiam olejem i mieszam.

2. Umyte brzoskwinie obieram (można je wcześniej sparzyć, ale to nie skutkuje z każdą brzoskwinią, więc lepiej je obrać cienko ostrym nożykiem). Oddzielam owoce od pestek i miksuje blenderem na zimno. 

3. Zmiksowane brzoskwinie podgrzewam. Dodaję sok z cytryny i miód. Mieszam. Doprowadzam do wrzenia i zaraz zdejmuję z palnika. Podaję zupę na ciepło, żeby cenne kwasy Omega 3 nie zniszczyła wysoka temperatura (oleje tłoczone na zimno tracą wartości powyżej 60 stopni C.). Dobry olej, masło lub śmietankę, trzeba dodać do zupy, gdyż witaminy takie, jak A, E, D, K rozpuszczają się w tłuszczu a w brzoskwiniach tych składników jest całkiem sporo. W upały to świetne danie na zimno. Polewam zupą kluski. Jeszcze tylko kilka kleksów z chudej śmietany i gotowe. Dla mnie to uczta, bo uwielbiam dania na słodko z truskawkami, brzoskwiniami i borówkami.
Smacznego!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Naleśniki ze śliwkami pyszne szybkie i tanie

Witam serdecznie. Ostatnio robiłam niesamowite naleśniki z dużymi śliwkami o smaku węgierki. Niebo na języku... Ciasto klasyczne z niewielkiej porcji, nieco gęściejsze, bo śliwki w nim się zanurza, jak plastry jabłek. Do tego jeszcze błyskawiczny sos jogurtowy z małym chlustem miodu lub sosu owocowego






Składniki na 24 placki




12 dużych dojrzałych słodkich śliwek 
200 g mąki pszennej
250 ml mleka lub wody
2 jaja
2 łyżeczki cukru
szczypta soli
2-3 łyżki oleju do smażenia lub trochę klarowanego masła (opcjonalnie - na nieprzywierającej patelni można się obyć bez tłuszczu)

Błyskawiczny sos do naleśników


250 ml świeżego jogurtu naturalnego
1 z brzuszkiem łyżeczka miodu

Przygotowanie sosu:  Jogurt mieszamy z miodem i gotowe.

Przygotowanie naleśników ze śliwkami


1. Z umytych śliwek wyjmuję pestki i dzielę na połówki. Każdą połówkę spłaszczam, wypychając ją od strony skórki do wewnątrz. Posypuję śliwki cukrem - wystarczy na to jedna łyżeczka cukru, by owoce nabrały ciekawszego smaku po podpieczeniu. Odstawiam na 10-15 minut.

2. Z mąki, wody, mleka, jajek, jednej łyżeczki cukru, szczypty soli, rózgą wyrabiam ciasto. Powinno być gęściejsze od klasycznego na krokiety, żeby lepiej trzymało się owoców. W razie, gdyby było rzadkie, dodajemy po prostu trochę mąki. Odstawiam ciasto również na 10 min, niech trochę odpocznie.

3. Na rozgrzanej patelni układam kolejno śliwki, zanurzone uprzednio w cieście i smażę tradycyjnie, ale na niedużym płomieniu, bo chcę, żeby śliwki zmiękły a ciasto się nie przypaliło.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam serdecznie Weronika

sobota, 2 sierpnia 2014

Puszysty sernik z brzoskwiniami po prostu najlepszy

W sezonie brzoskwiniowym nie może zabraknąć ciasta z wyjątkowo pysznymi owocami i najlepiej, żeby był to sernik. Dobierając składniki, staram się minimalizować udział tłuszczu. Jeśli dodajemy do sernika półtłusty ser twarogowy to dodatek masła i margaryny można śmiało pominąć i zastąpić go chudą śmietaną lub mlekiem. Nie dosypałam do ciasta ani szczypty mąki ziemniaczanej czy budyniu. Sernik nic nie traci na smaku i zyskuje wiele na puszystości a z brzoskwiniami puszysty sernik smakuje bajkowo. Polecam!!!



Składniki


4-5 dużych dojrzałych, ale nie bardzo miękkich owoców lub brzoskwinie z puszki
spód biszkoptowy lub 300 g biszkopcików
0,75 kg sera półtłustego twarogowego
250 ml śmietany świeżej 12%
3/4 szklanki cukru
5 jaj
1-2 łyżeczki  miodu
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka kopiasta kakao
garść migdałów
polewa czekoladowa
szczypta soli
ulubiony aromat

Przygotowanie




1. Umyte obrane ze skórek brzoskwinie kroję w kostkę. Dodaję miód i trochę soku z cytryny, by uwypuklić smak i kolor owoców.

2. Ser ze śmietaną i cukrem (2-3 łyżeczki z całej ilości cukru zostawiam, by dodać za chwilę do ubitej piany) miksuję blenderem na papkę.

3. Do sernika użyłam formy 36 cm x 25 cm. Biszkopt posypuję kakao i układam owoce, których staram się już nie poprawiać na spodzie, żeby nie obtoczyły się z każdej strony kakao. Dodatek kakao można pominąć. Nie dodaję brzoskwiń do masy serowej, bo nie chcę żeby sernik stracił na puszystości.

4. Ubijam pianę z białek ze szczyptą soli. Kiedy jest już sztywna dodaję 2-3 łyżeczki cukru dla jej utrwalenia.

5. Do masy serowej dodaję żółtka, aromat. Krótko miksuję tylko do połączenia. Na koniec dodaję pianę na dwa razy. Za każdym razem krótko i ostrożnie mieszam łyżką (robot się do tego nie nadaje, gdyż rozbija pianę, z której ulatuje powietrze i po puszystym serniku)

6. Wlewam masę serową na owoce. Wyrównuje. Piekę około 50-60 minut w temperaturze 175 stopni C, grzałka góra-dół, bez termoobiegu, poniżej środkowej półki. 

7. Wystudzony sernik smaruję ciepłą polewą i posypuję prażonymi migdałami.

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika

czwartek, 31 lipca 2014

Kurczak z ryżem i fasolką zdrowa pychota na obiad

Witam kochani. Podzielę się bardzo pysznym daniem, zdrowym i nie tak kalorycznym, jak tradycyjny kurczak w panierce z tłustymi sosami. Soczysty filet podpiekam krótko, praktycznie bez tłuszczu na ceramicznej patelni z naturalnymi przyprawami...



Składniki 

porcja na 2-3 osoby


około 30 dag fileta z kurczaka
około 0,5 kg fasolki szparagowej
nieco więcej niż pół szklanki ryżu (moja szklanka  ma 250 ml)
sałata
świeże zioła - tymianek, bazylia, rozmaryn
pęczek natki z pietruszki
płaska łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta papryki słodkiej
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka miodu
1 łyżeczka musztardy
30-40 ml wina lub octu winnego (owocowego)
kilka kropel oleju - 1 łyżeczka
sól, pieprz do smaku

 Przygotowanie ryżu


szczypta ziół prowansalskich
szczypta papryki
ciut posiekanego czosnku lub suszonego
1 łyżka oleju lnianego lub innego oleju tłoczonego na zimno
1/3 części posiekanych świeżych ziół razem z natką pietruszki
sól, pieprz do smaku

Ryż gotuję tradycyjnie około 10 minut na małym ogniu w około 2 szklankach osolonej wody. Wystarczy chwila, żeby go przegotować, co sprawi, że będzie, jak papka. Przyprawy dodaję do ciepłego ryżu. Szkoda by było, żeby stracić cenne składniki z oleju lnianego, który nie traci ich w temperaturze poniżej 60 stopni C a
jest przecież ciepło, więc nie ma co się rozgrzewać  

Przygotowanie fasolki szparagowej


do przyprawienia fasolki: szczypta roztartych ziół prowansalskich
sól, pieprz do smaku
pół łyżki oleju lnianego

Fasolkę dzielę na pół i gotuję bez końcówek na parze około 10 minut (czas zależy od twardości fasolki - trzeba próbować). Można ją posolić trochę podczas gotowania. Kiedy nieco przestygnie przyprawiam powyżej podanymi przyprawami i gotowe. Jest bardzo smaczna i naprawdę nie potrzeba karmić się nasączoną bułką tartą, która połyka mnóstwo tłuszczu. Fasolka szparagowa ma mnóstwo wartości odżywczych i niewiele kalorii. Więcej...

Przygotowanie sosu do sałaty


4-5 łyżek jogurtu naturalnego
1 łyżka oleju lnianego
1 łyżeczka miodu
1/3 posiekanych ziół (tymianek rozmaryn) z natką pietruszki
płaska łyżeczka chrzanu
2 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz do smaku


Składniki sosu mieszamy i polewamy umytą i osuszoną sałatę. Jesli ma mniejsze liście lepiej ich nie rwać i nie rozdrabniać, bo sałata traci na wyglądzie i smaku.

Przygotowanie fileta z kurczaka


1. Umyty i osuszony filet kroję w grubsze kawałki. Robię to jeszcze przed przygotowaniem fasolki i ryżu, by mięso skruszyło się w prostej marynacie. Posypuję go szczyptą soli i pieprzu. Dodaję musztardę, miód i kilka kropel oleju. Mieszam i odstawiam na kilkanaście minut. W tym samym czasie przyprawiam sałatę, gotuje ryż i fasolkę. 
Mięso wrzucam, nie na raz, na rozgrzaną patelnie i jak tylko trochę się zetnie i zrumieni, przerzucam na drugą stronę. Zaraz dodaję pokrojoną drobno cebulę. Po chwili dodaję wino i posiekany czosnek. Duszę 2-3 minuty. Sprawdzam miękkość. Posypuję ostatnią częścią świeżych ziół i dla ożywienia koloru słodką mieloną papryką. Sporo o tym pisania, ale obiad pyszny, treściwy i zdecydowanie lżejszy. Gorąco polecam!!!

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

środa, 30 lipca 2014

Brzoskwinie w zalewie sprawdzony przepis

Brzoskwinie kuszą słonecznym kolorem, że nie sposób ich omijać w ulubionym warzywniaku. Teraz jest ich mnóstwo, więc warto odłożyć trochę na zimę.  Mój przepis jest prosty: umiarkowanie słodka zalewa i ładne, dojrzałe owoce, ale nie miękkie. Możecie je obrać ze skórki bez jej zaparzania dobrą obieraczką lub ostrym nożykiem...




Składniki


2 kg dojrzałych brzoskwinie, jędrnych z twardawym miąższem
sok z połowy cytryny


Składniki na zalewę do brzoskwiń


1 litr wody
szklanka cukru
2 goździki
sok z połowy cytryny


Przygotowanie 


1. Brzoskwinie zalewam wodą, która przed chwilą się gotowała, nie dłużej niż na 2 minuty, gdyż wrzątek zbytnio zmiękcza owoce tuż pod skórką. Polecam jednak obrać owoce bez zaparzania ostrym nożykiem lub obieraczką - również można z nich ściągnąć cieniutką skórkę a owoce zachowają wszystkie walory. Spośród zaparzonych brzoskwiń znajdzie się kilka sztuk, z których skórka nie schodzi najlepiej, więc po co utrudniać sobie robotę.

2. Brzoskwinie, nie wszystkie, odchodzą łatwo od pestki tak, jak morele, dlatego dzielę obrane owoce na cząstki. Skrapiam cytryną, żeby nie ciemniały i delikatnie mieszam.

3. Do wody wsypuję cukier i mieszam do rozpuszczenia. Dodaję goździki. Kiedy zalewa się zagotuje wyłączam palnik i po chwili dodaję sok z połowy cytryny. W międzyczasie wyparzam słoiki i zakrętki. Wlewam gorącą, ale nie wrzącą zalewę do słoików z owocami. Dobrze zakręcam i wstawiam do garnka. Zalewam gorącą wodą do 3/4 wysokości słoików. Pasteryzuję na minimalnym ogniu 10 minut w szumiącej wodzie, jeśli pod przykryciem to z uchyloną pokrywą lub z dziurką. Woda nie może się zagotować (temperatura 80-90 stopni C). Po tym czasie słoiki stygną razem z wodą w garnku bez pokrywy. Potem je wyjmuję, wycieram, odwracam do góry dnem. Jeśli nie ma wycieków, chowam brzoskwinie do spiżarni, w chłodne, ciemne i wentylowane miejsce. Można pasteryzować w piekarniku - 10 min. w temperaturze 130-140 stopni C. Po tym czasie drzwiczki piekarnika uchylić i wyjąć kiedy ostygną. Polecam!








Życzę bogatej spiżarni
Pozdrawiam Weronika

Polecany post

Babka pomarańczowa szybka i puszysta najlepszy przepis

Witam Kochani. Dzisiaj polecam moją sprawdzoną recepturę na bardzo pyszną babkę z sokiem z pomarańczy i co najważniejsze przygotowaną przy m...