Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wędliny pasztety pieczenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wędliny pasztety pieczenie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 4 stycznia 2015

Kiełbasa z kurczaka lub pieczeń krok po kroku

Witam Kochani w długim okresie świateczno-zimowym.  Zostało mi jeszcze kilka przepisów, którymi chętnie się podzielę a ten na kiełbasę z kurczaka jest bardzo uniwersalny, bo jeśli nie macie osłonek to szybciej będzie przygotować pieczeń (35-40 minut w temperaturze 180 stopni C - piekę, jak pasztet). Na pewno wielu z Was nie ma wędzarni. To też nie problem. Kiełbasę można ugotować na parze (10-15 minut)lub upiec w piekarniku (15-20 minut w temperaturze 180 stopni - jeśli kiełbasa gruba, pieczemy dłużej 40-50 minut).



Składniki






około 2 kg mięsa z kurczaka (filet, udka..., bez ścięgien)
2 łyżeczki soli z brzuszkiem
około 0,5 szklanki rosołu lub wody
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki oleju, jeśli dużo fileta
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka ziół prowansalskich
3-4 liści laurowych
3-4 ziarna ziela angielskiego 
10-13 ziaren pieprzu czarnego

Przygotowanie

Do pokrojonego lub zmielonego mięsa dodaję sól wymieszaną ze zmielonymi 2-3 kiściami laurowymi, 2-3 ziarnami ziela angielskiego, 10 ziarnami pieprzu. Dolewam rosół oraz rozdrobniony czosnek. Wyrabiam masę około 3 minut i wstawiam do lodówki na 4-5 godzin lub na noc. 

Przed nabiciem w osłonki przerabiam masę mięsną jeszcze raz, zwilżam wodą lejek do wyrobu wędlin. Włączam maszynę, żeby mięsem przepchnąć powietrze i dopiero wówczas zakładam zapętloną na początku osłonkę (można związać kiełbasy sznureczkiem). Nabijam nie za luzno i nie za ciasno. Jeśli kiełbasa będzie wędzona trzeba ją powiesić na kijkach na kilka godzin, żeby dobrze się obsuszyła. Polecam artykuł: jak wędzić kiełbasy...?

Wędzę kiełbasę około 2 godzin w ciepłym, ale nie gorącym dymie. Po czym na krótko- 10-15 minut - wrzucam do garnka z szumiącą wodą, którą wcześniej doprawiam zielem angielskim, pieprzem, liśćmi laurowymi i 1 łyżeczką soli na 10 litrów wody. Woda nie może się gotować  - temperatura około 80-90 stopni.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika





piątek, 21 listopada 2014

Rolada schabowa idealna na Święta

Na stół świąteczny przydałoby się przygotować jeden lub dwa półmiski z dobrą domową przekąską. Rolada nie jest trudna do przygotowania. Choć trwa to minimum 12 godzin to większość czasu przypada na wylegiwanie się mięsa w kruszącej marynacie, dzięki której schab, pomimo że nigdy nie będzie miękki, jak masełko, na pewno zyska na soczystości i smaku.

W. Domogród

Składniki podstawowe







około 1,5 kg schabu
około 0,5 kg mięsa od łopatki lub karkówki
około 20 dag śliwek suszonych bez pestek
około 100 g orzechów włoskich 


Składniki marynaty


około 2, 5 łyżeczek soli (około 15g)
2-3 ząbki posiekanego czosnku 
około 2 łyżeczek ziół prowansalskich
dodatkowo szczypta majeranku
2-3 zmielone liście laurowe
10 ziaren posiekanego jałowca
po szczypcie słodkiej i ostrej papryki
2-3 łyżeczki miodu
3 łyżeczki oleju
3 łyżeczki musztardy
około 30 ml octu owocowego lub winnego




Przygotowanie marynaty


Składniki marynaty po prostu mieszam (częścią soli oprószam mięso a resztę soli dodaję do marynaty). 1/4 część marynaty zużywam do mięsa pokrojonego w niedużą kostkę a 3/4 do schabu.



Przygotowanie rolady schabowej


Do rolady dodałam sporo mięsa, śliwek i orzechów włoskich. To trochę utrudnia zawijanie, które powinno być w miarę możliwości ścisłe. Mniejsza ilość dodatków na pewno ułatwi rolowanie mięsa. Mięso od łopatki, bo takie użyłam do nadzienia kroję w drobną kostkę, jak do kiełbasy i używam bardzo podobnej marynaty, jak do domowych wędlin (mięso w marynacie przechowuję 12 godzin). Można użyć mięsa mielonego, ale nie będzie tak ładnie wyglądać w roladzie, jak kawałeczki mięsa, które widać na zdjęciu. Z mielonym rolada będzie bardziej ścisła i będzie mniej się kruszyć.

Schab rozcinam na prostokątny płat. Wkładam do foliowego rękawa do pieczenia i ostrożnie rozbijam  tłuczkiem.



Jedną stronę, która będzie zawinięciem na zewnątrz, rozbijam nieco cieniej, żeby rolada ładnie wyglądała po upieczeniu. Rozcinam foliowy rękaw i smaruję płat marynatą. Nakłuwam wielokrotnie widelcem w wielu miejscach, żeby marynata dotarła do każdego kawałka - to mój sposób na soczysty schab. Wkładam do naczynia i ponownie masuję schab. Zwijam, jak roladę i w naczyniu pod przykryciem przechowuję w lodówce przez 12 godzin.

Warunkiem, żeby pokrojone mięso dobrze związało a potem ładnie się kroiło jest po prostu kilkuminutowe mieszanie mięsa z marynatą i powtórne mieszanie przed wyłożeniem na rozbity płat schabu. Rozłożone mięso na schabie uklepuję, Na nie wykładam śliwki i orzechy. Zawijam ściśle roladę, ale z wyczuciem. Na pewno część składników z boków wyleci, ale gdy skończę zawijanie powkładam je po bokach. Po czym zwijam, jak najciaśniej roladę w rozcięty na duży prostokąt rękaw do pieczenia. Zawijam dobrze boki folii i wkładam do naczynia żaroodpornego.

Jeden kilogram mięsa pieczemy średnio około jednej godziny.

U mnie wyszła gruba rolada, więc, żeby szybko ścięło się białko po wierzchu rolady, co z kolei zabezpieczy roladę przed wysuszeniem, piekę bez przykrycia w wysokiej temperaturze 200 stopni C., grzałka góra-dół przez 30 minut na półce poniżej środkowej. Potem obniżam temperaturę do 180 stopni C i piekę jeszcze około 50 minut. Po wyjęciu z piekarnika ostrożnie odwijam folie (trzeba folię naciąć nożem, pamiętając by mięso ułożyć widocznym zawinięciem rolady do dołu naczynia, żeby się przypadkiem rolada nie rozluźniła) polewam sokiem roladę i posypuję mieszanką ziół prowansalskich z papryką słodką i ostrą. Zapiekam przez 3-4 minuty na funkcji grilla, w temperaturze 180 stopni C.

Polecam moje przepisy na domowe wędliny LINK
kotlety schabowe soczyste i miękkie LINK
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika


niedziela, 13 kwietnia 2014

Jak upiec białą surową kiełbasę

Jednym z łatwiejszych sposobów przygotowania domowej białej kiełbasy jest po prostu upieczenie jej w piekarniku. Można to zrobić bez przypraw i też będzie bardzo pyszna na zimno i na ciepło - do barszczu lub do kanapek, na święta i na dni powszednie. Polecam!!!



Kiełbaski można ponacinać nożem, żeby łatwiej wchłonęły marynatę

Składniki marynaty a właściwie sosu do zaostrzenia smaku


1-2 łyżki musztardy
1 łyżeczka miodu
2 łyżki wina lub piwa
1 łyżka oleju
1 łyżeczka majeranku
szczypta ziół prowansalskich
szczypta czerwonej mielonej papryki
szczypta soli (opcjonalnie)





Przygotowanie


1. Łączę składniki marynaty a właściwie gęstego sosu i nanoszę na kiełbaski, ułożone w posmarowanym olejem naczyniu ceramicznym.

2. Wstawiam do piekarnika na około 30 minut - 180 stopni C. , grzałka góra-dół. Pod koniec na 2-3 minuty można kiełbaski przyrumienić na funkcji grilla, Moje były także bardzo dobrze doprawione w środku, więc nie nacinałam kiełbasek. Jeśli kupuję surową kiełbasę w sklepie, co bardzo rzadko mi się to zdarza, w połowie pieczenia nacinam je, żeby przyprawy poprawiły ich smak.

Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika



środa, 9 kwietnia 2014

Jak zrobic pyszną białą kiełbasę

Święta tuż tuż, dlatego chętnie podzielę się przepisem na białą kiełbasę nie tylko do żurku, bo świetnie się sprawdzi do grillowania, pieczenia, czy ot tak na zimno. Kładę spory nacisk na wyrabianie masy mięsnej, co procentuje nie tylko w smaku i wyglądzie, ale przy ściąganiu osłonki, do której nie przywierają kawałki mięsa. Wędlina jest soczysta i  kroi się idealnie.




Składniki:


Przygotowałam przepis na około 2 kilograma wieprzowiny od łopatki




2 kilogramy mięsa wieprzowego 
2 łyżeczki soli (z brzuszkiem)
3/4 szklanki bulionu
50 ml octu owocowego, winnego, wina lub piwa
2-3 łyżeczki mocnej musztardy
2 ząbki czosnku
1 kopiasta łyżeczka majeranku
płaska łyżeczka ziół prowansalskich
4 liście laurowe (2 do parzenia)
8 ziaren ziela angielskiego (4 do parzenia)
pieprzu w ziarnach według uznania
15-20 ziaren jałowca

Przygotowanie


1. Mięso myjemy. Kroimy na porcje wygodne do maszyny. Mięso mielimy przez siatkę z szerokimi dziurkami lub kroimy w drobną kostkę. Około 2,5 m osłonek płuczemy kilkakrotnie w zimnej wodzie, wywracając na lewą stronę, nabierając w nie wodę, która wykaże czy nie są na przykład dziurawe (dobre osłonki , kiedy wpuszczamy do nich bieżącą wodę tworzą kształtne kiełbaski).

2. W młynku mielę pokruszone liście laurowe, pieprz czarny i ziele angielskie. 3. Do musztardy wlewam ocet i mieszam.

3. Do soli wsypuję zioła, zmielone przyprawy i posiekany na drobniutko jałowiec. Mieszam.

4. Siekam na drobniutko czosnek i wsypuję do zmielonego mięsa. Dodaję także wymieszane zioła ze solą i połowę szklanki bulionu.

5. Mieszam masę około 4-5 minut, podlewając w międzyczasie rosół. Wyrabianie masy kiełbasianej przynosi satysfakcję z wyrobu - kiełbaska super się kroi i bez trudu można zerwać z niej osłonkę.

6. Wyrobioną masę wstawiam do lodówki na dwanaście godzin.

7. Następnego dnia masa trafia do maszyny. Nabijam w osłonki mięso. Osłonki i lejek wędliniarski muszą być mokre, żeby bez trudu przebiegał wyrób kiełbasek. 




8. Gotuję w dużym garnku około 4-5 litrów wody. Kiedy się zagotuję wrzucam do niej dwa liście laurowe, 4 ziarna ziela angielskiego i płaską łyżeczkę soli. 



Wkładam surową kiełbasę i parzę około 20 minut na minimalnym płomieniu. Woda nie może się zagotować a jej temperatura oscyluje w granicach 90 stopni C. Popularnie mówiąc parzę kiełbaski w temperaturze rosołowej. Jeśli osłonki są szersze od przeciętnych kiełbaśnic trzeba przedłużyć ten etap o pięć minut. 
Wystarczy kiełbaski zrobić raz, żeby się przekonać, że to całkiem łatwe zadanie a efekt za każdym następnym razem jest coraz lepszy. Polecam!!!

Smakowitości życzę na świątecznym wielkanocnym stole oraz zdrówka i pomyślności.

Polecam łatwą do przygotowania sałatkę wielkanocną z kurczakiem 


Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

niedziela, 30 marca 2014

Mój sposób na dobrą pieczoną szynkę


Po krótkim odpoczynku wracam z bardzo dobrym przepisem na pieczoną domową wędlinę. Kiedy próbowałam szynkę na filmie, nie była jeszcze bardzo dobrze wystudzona, ale już wówczas, czułam w niej dobrze skomponowane składniki marynaty. Po kilku godzinach w lodówce, przeszła absolutnie moje oczekiwania - przepyszna, soczysta i treściwa. Oczywiście trochę musi się skurczyć, jak każda pieczona domowa wędlina, ale smak i wygląd po prostu r e w e l a c j a. Gorąco polecam!!!

Polecam pieczoną szynkę w siatce LINK

Składniki


przepis na szynkę waga od 130 do 150 dag






około 150 dag szynki wieprzowej (od łopatki, ogonówki lub tylnej)
1,5 łyżeczki soli (około 9 gramów)
40 ml octu owocowego
1 kopiasta łyżeczka ostrej musztardy
2-3 łyżki kefiru 
2 łyżki oleju
1 łyżeczka cukru trzcinowego
płaska łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta suszonego rozmarynu
3-4 gałązki tymianku
2-3 ziarna ziela ang.
szczypta pieprzu czarnego
8-10 ziaren jałowca
1 średnia cebula
1 średnie jabłko
2 ząbki czosnku
szczypta słodkiej papryki


Przygotowanie




1. Umyte i osączone mięso wkładam do naczynia żaroodpornego. (kupujemy kształtny kawał wieprzowej szynki, jeśli jest nieregularne warto je po marynowaniu związać w kilku miejscach sznurkiem)

2. Przygotowuję marynatę z kefiru, połowy soli, musztardy, octu, oleju, cukru, posiekanego jałowca, listków tymianku, ziół prowansalskich, zmielonej szczypty pieprzu z zielem angielskim. Dokładnie mieszam. Połową soli nacieram mięso i polewam go marynatą. Na tym nie koniec. Patyczkiem od szaszłyka ostrą końcówką (to mój patent - podobnie przygotowuje pyszny soczysty schab LINK) dziurawię szynkę miejsce koło miejsca i masuję, żeby mięso wchłonęło marynatę do środka. W trakcie marynowania wyjmuję mięso z lodówki przynajmniej raz i znowu chwilę masuję. Dzięki temu przyprawy równomiernie rozejdą się po całości i odpowiednio skruszą mięso. Szyneczka powinna się marynować pod przykryciem przynajmniej dwanaście godzin.



3. Na drugi dzień obsmażam szynkę z każdej strony, na dobrze rozgrzanej patelni, (na którą wcześniej wlewam maksymalnie łyżkę oleju) przez maksymalnie 2-3 minuty. Wkładam szynkę z powrotem do naczynia i taplam ją w resztkach marynaty. Ścieram jabłko ze skórką. Obsypuję posiekaną cebulką i czosnkiem. Po wierzchu posypuję szynkę szczyptą słodkiej czerwonej papryki. Przykrywam pokrywą. Wstawiam  do nagrzanego piekarnika do 190 stopni C. Po 30 minutach obniżam temperaturę do 180 stopni i piekę przez kolejne 30 minut. Ostatnie 10-15 minut zmniejszam temperaturę do 160 stopni. Podsumowując piekę około 70 -75 minut. Jeśli zrobicie według tego przepisu mięso, które nie będzie zbytnio grube, czas można nieco skrócić. Tak naprawdę chodzi o to, żeby szynka upiekła się jednolicie bez czerwonego środka. Wyjmujemy szynkę i nie odkrywamy pokrywy. Studzimy i wkładamy na 2-3 godziny do lodówki przed spożyciem, bo wtedy mięso wiele zyskuje na smaku. Smacznego!

Dziękuję za wszystkie serdeczności, polubienia i ciepłe komentarze. 
Pozdrawiam Weronika

sobota, 22 marca 2014

Soczysta pieczeń z indyka z pieczarkami

Polecam mój przepis na niskokaloryczną zdrowszą wędlinę do kanapek, bardzo łatwą w przygotowaniu. 


Gwarantuję super zadowolenie ze smaku i z krojenia, bo bardzo ładnie się porcjuje, w przeciwieństwie do pasztetów, którym wystarczy trochę ciepła i już tracą wygląd na półmisku. W sezonie grzybowym doskonale się sprawdzi z borowikami, podgrzybkami, choć z pieczarkami również znakomita.

Składniki



około 1 kilograma mięsa z indyka
około pół kilograma pieczarek lub innych grzybów
2 jaja
2 łyżki z brzuszkiem kaszy manny
1 duża cebula lub 2 mniejsze
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki oleju do smażenia
1/3 szklanki rosołu lub wody
1 kromka chleba
przyprawy ziołowe typu tymianek, rozmaryn
lub mieszanka ziół prowansalskich
sól, pieprz do smaku

Przygotowanie


1. Umyte i osączone mięso kroję na mniejsze kawałki. Chleb zalewam niewielką ilością zimnej wody.

2. Do zeszklonej na oleju cebulki(zaraz na początku ją trochę solę, bo mniej się przypala)), dodaje pod koniec przyprawy i czosnek. Chwilę podsmażam (czosnek nie może się przypalić, bo popsuje smak). Dwie trzecie cebulki odkładam na talerzyk a do pozostałej dodaję pieczarki i duszę około 2 minut. W trakcie doprawiam grzyby i studzę.

3. W połowie mielenia mięsa dodaję podsmażoną cebulkę do maszyny i przepycham pozostałym mięsem. Na koniec do maszyny dodaję odciśniętą z wody kromkę chleba. Dzięki niej prawie wszystko mięso zostanie zmielone.


4. Do zmielonego mięsa dodaję jaja, pieczarki, kaszę mannę, sól, pieprz. Jeśli w pieczarkach było sporo sosu, można nie dodawać rosołu (ja dodałam połowę z podanej ilości).



Dokładnie mieszam i wypełniam posmarowane olejem foremki (zużyłam 3 foremki o wymiarach około 20 cm x 8 cm - pomiar od góry formy). Dobrze ubijamy masę, popukując o blat i uciskając łyżką. Wierzch posmarowałam resztką oleju. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C, grzałka góra-dół, środkowa półka na pierwsze 20 minut. Potem obniżam temperaturę na 180 stopni C i piekę kolejne 20-25 minut. Pieczeń jest wyborna, małokaloryczna i praktycznie jeszcze na ciepło świetnie się kroi w ładne plastry. Gorąco polecam!!!



Życzę udanych wyrobów!
Pozdrawiam Weronika

piątek, 14 marca 2014

Soczysta pieczeń z kurczaka według Weroniki

Bardzo lubię proste recepty na smaczne potrawy i jeśli ich dodatkowym atutem jest fakt, że są zdrowsze, bogate w składniki i dobrze wyglądają to lepiej być nie może.


Chętnie podzielę się przepisem na megasmaczną i bardzo łatwą pieczeń z kurczaka. Po upieczeniu jest super ścisła i bardzo dobrze się porcjuje. Krojenie takiej wędliny to prawdziwa przyjemność. Mimo, że przygotowałam ją z fileta, bo tak przecież najprościej, jest soczysta i smakowita. Idealnie nadaje się na świąteczny stół i na co dzień do kanapek. Polecam gorąco!




Składniki



2 podwójne piersi z kurczaka (około 1 kilograma)
2 jaja
2 łyżki kaszy manny
1 łyżeczka z małym brzuszkiem soli morskiej
1 łyżeczka ziół prowansalskich (w sezonie na pewno dodałabym tymianku z ogródka)
1 łyżeczka gorczycy
szczypta rozmarynu
szczypta chilli (pieprz Cayenne lub pieprz czarny
30 ml oleju
50-100 ml rosołu lub wody
1 średnia cebula
2-3 ząbki czosnku
1 kromka chleba 

Przygotowanie


1. Mięso myję i kroję na kawałki odpowiednie do maszyny mielącej (z mięsa trzeba usunąć pozostałości chrzęści i kości). Kromkę chleba zalewam niewielką ilością zimnej wody (może to być rosół)

2. Podsmażam pokrojoną i posoloną cebulkę na 1 łyżce oleju do zeszklenia. Po czym dodaję rozdrobniony czosnek a na koniec roztarte w dłoniach zioła prowansalskie i rozmaryn. Od momentu dodania czosnku, krótko podsmażam całość i dodaję do maszynki mielącej, ale nie na końcu mielenia mięsa, żeby zioła nie zostały w maszynie. Po zmieleniu całości fileta, wrzucam do maszynki lekko wyciśnięty chleb, by przepchnął resztki mięsa ku wyjściu.

3. Do zmielonego fileta dodaję jajka, kaszę mannę, pozostały olej, gorczycę, pieprz, sól i wodę. Wszystko dokładnie mieszam. 


Wkładam masę do foremki (wymiary 30 cm x 9 cm). Uklepuję, żeby nadmiar powietrza nie tworzył w pieczeni pęcherzyków (pustych miejsc). Smaruję wierzch niewielką ilością oleju i wstawiam do piekarnika. Pierwsze 20 minut piekę w temperaturze 185 stopni C a następne 20 minut 180 stopniach C - grzałka góra - dół, bez termoobiegu, nieco wyżej od środkowej półki.







Życzę udanych wyrobów!
Pozdrawiam Weronika

piątek, 14 lutego 2014

Pasztet z kurczaka najlepszy przepis

W. Domogród

Bieganina po sklepach za sprawdzoną żywnością staje się coraz bardziej męcząca. Mikroskopijne literki na opakowaniach - nie da się szybko ustalić, co się kryję pod danym symbolem w składzie. Tymczasem można z łatwością przygotować fantastyczny domowy pasztet do pieczywa, świetny także do szybkich dań na ciepło.

Składniki


4 spore udka (około 1,5 kg)
25 dag wątróbki drobiowej
3 jaja
średnia marchew
średnia pietruszka
mały seler
bułka czerstwa lub 2-3 łyżki bułki tartej lub kaszy manny
1 średnia cebula
2-3 ząbki czosnku
gałka muszkatołowa
1-2 liście laurowe
2-3 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 płaska łyżeczka rozmarynu
szczypta chilli lub pieprzu
1-2 łyżki oleju 
sól do smaku
około 0,5 litra wody




Przygotowanie


Zobacz, jak robię pasztet na filmie

1. Ściągam skórę z udek (pasztet z udek jest bardzo smaczny). Myję mięso i osuszam papierowym ręcznikiem. W rondlu na rozgrzanym oleju podsmażam udka z obu stron. Można je od razu posolić. Dodaję do nich pokrojoną byle jak cebulę i zaraz, jak się trochę podpiecze, dodaję czosnek (można dodać go w całości). Posypuję wszystko ziołami prowansalskimi, rozmarynem, dodaję liście laurowe i ziele angielskie. Dodaję niedbale rozdrobnione warzywa i krótko podsmażam, uważając przy tym, żeby niczego nie przypalić. Całość zalewam wodą do połowy zanurzenia udek, tak, by mięsko i warzywa miały się w czy dusić (ja zużyłam około 300 ml wody, ale to zależy od tego, jakiego użyjecie rondla) i gotuję około 30-40 min do miękkości.




2. Oczyszczam wątróbkę z błon i ciemnych plamek lub woreczków, gdzie może być okropny goryczkowaty płyn (żółć), który mógłby popsuć potrawę. Myję wątróbkę i wrzucam do sosu, zaraz po wyjęciu udek z  rondla. Duszę wątróbkę maksymalnie 5 minut.

3. Obieram udka z mięsa. Wątróbkę i warzywa przecedzam na sicie a w pozostałym sosie, właściwie w jego niewielkiej ilości rozmiękczam czerstwą bułkę, która w krótkim czasie wypija cały sos. Po czym dobrze jest bułkę wycisnąć na sicie z jego nadmiaru. Niewykorzystany sos jeszcze na gorąco wlewam do słoiczka, dobrze zakręcam (sam się dobrze  wekuje) i zostawiam do jutrzejszego sosu, na przykład z makaronem.



4. Przestudzone mięso, wątróbkę, warzywa mielę (trzeba wyrzucić twarde liście laurowe) dwa razy przez maszynkę. Na koniec mielę bułkę, która przepchnie w maszynce wszystkie najlepsze kawałki. 


5. Zanim dodam do farszu jajka, ostatecznie przyprawiam go solą, chilli, startą gałką muszkatołową (najlepsza jest świeżo starta gałka muszkatołowa). Próbuję. Jeśli wszystko gra, dodaję jajka i ponownie mieszam. Mój farsz jest dosyć gęsty, ale jeśli z jakiś powodów, farsz wydaje się rzadki, można dodać jeszcze do niego dwie łyżki bułki tartej lub kaszy manny. Formę smaruję olejem i obsypuję bułką. Wkładam farsz. Staram się go ugniatać łyżką, żeby dobrze ubić w formie. Wierzch smaruję olejem przy pomocy pędzelka, ale można to zrobić ręcznie, rozlewając na dłoni trochę oleju rzepakowego i rozsmarować go po wierzchu. Widelcem karbuję pasztet w poprzek formy i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut. Potem obniżam na 175 stopni i piekę kolejne 20 minut. 


Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika

niedziela, 22 grudnia 2013

Super przepis na zdrową szynkę bez konserwantów


Dosłownie kilka godzin temu skończyłam wędzić szynki i kiełbaski, więc nie dałam rady wcześniej zamieścić posta. Na Nowy Rok przepis, jak najbardziej do użycia, bo zajmie to czasu raptem 3-4 dni. Wędlina jest przepyszna, cudnie pachnie wędzonką i ziołami a do tego wolna od zbędnych konserwujących środków. Zrób raz i przekonaj się, że są naturalne metody konserwujące, jak jagody jałowca, tymianek, zwyczajna sól bez antyzbrylaczy i innych durnych dodatków.

Polecam prosty sposób na pyszną szynkę bez wędzenia i gotowania LINK

Składniki


1,5 kg piersi z indyka (super mięsko na chudą soczystą szynkę)

1,5 kg szynki wieprzowej (tylnia lub łopatka)

około 2,5 litra zimnej wody

2,5 łyżki z brzuszkiem stołowej soli kamiennej bez dodatków 

2 liście laurowe

3 ziarna ziela angielskiego

1 łyżeczkę z brzuszkiem suszonego tymianku

1 płaska łyżeczka suszonego rozmarynu

1 płaska łyżeczka ziół prowansalskich (przyprawy ziołowe wg uznania)

kilka ziaren grubo zmielonego pieprzu

1/3 szklanki octu owocowego lub winnego





Oprócz tego do parzenia szynek potrzeba:


pęczek tymianku

około 10 ziaren jałowca

2-3 ziarna ziela angielskiego

2 liście laurowe

1 płaska łyżka lub z małym brzuszkiem soli na 10 litrów wody

wygodny gar na 15 litrów


Przygotowanie


1. Do garnka wlewamy zimny roztwór wody i soli. Dodajemy zioła i ocet. Wkładamy umyte mięso. Mieszamy ostrożnie i wynosimy do spiżarni, gdzie oczywiście panuje chłód, najlepiej do chłodziarki, na 3 dni. Nie trzeba, żeby mięso było tam dłużej. Widzicie na zdjęciu lub lepiej jeszcze obejrzeć szynki krok po kroku na filmie, że wyglądają super a o tym, że są bardzo pyszne musicie przekonać się sami. Dla mnie wyjątkowe. Ilekroć jem kupną wędlinę, mam wyrzuty, że nie mam pod ręką domowej.


Wyjmujemy z wody lub zostawiamy je razem z wodą do wystudzenia. Gotowe do próbowania.



Życzę przyjemnej degustacji i tylko zdrowego jedzonka
Pozdrawiam Weronika


sobota, 21 grudnia 2013

Soczysty pieczony schab suuuper smak


Mam swój sposób na pieczony schab, który nie musi być tak strasznie suchy. Trzeba go trochę popieścić i pomasować i jeszcze coś, ale o tym zdradzę, jak dojdę w opisie do odpowiedniego momentu.
Polecam pieczoną szynkę bez wędzenia LINK

Przygotowałam dwukilogramowy kawał mięsiwa.


Oto składniki mojej marynaty, którą stosuję do wielu mięs:






1/3 szklanki octu jabłkowego (robię go także sama-zobacz przepis)
2 łyżeczki soli z małym brzuszkiem (na dwa kilogramy mięsa)
1 łyżeczka z brzuszkiem ziół prowansalskich
1 płaska łyżeczka suszonego rozmarynu lub trochę świeżego ziela
1 płaska łyżeczka suszonego tymianku lub kilka gałązek świeżego ziela
1-2 liście laurowe
2-3 ziarna ziela angielskiego
4-5 ziarenek pieprzu czarnego lub szczypta chilli
2-3 łyżki oleju

oprócz powyższych składników: 2 ząbki czosnku, które najlepiej zastosować tuż przed pieczeniem i 1 płaska łyżeczka czerwonej słodkiej papryki

Przygotowanie


przepis dla wzrokowców na filmie

Kruszę liść laurowy i razem z zielem angielskim, pieprzem wrzucam do młynka i mielę (można to zrobić w moździerzu. Mięso nacieram dosyć dokładnie solą, dodając pozostałą sól do reszty składników marynaty. Mieszam marynatę
i polewam mięso. Kilka razy obracam mięso w marynacie. I teraz najważniejszy moment: ostrzem patyczka do szaszłyka gęsto, miejsce koło miejsca, nakłuwam schab z jednej i drugiej strony.




Potem masuje 2-3 minuty, by mięsko wchłonęło całość marynaty. Odstawiam pod przykryciem schab do lodówki na 24 godziny. Oczywiście można skrócić czas do 12 godzin, jeśli jest taka konieczność. Przed włożeniem do piekarnika, osączony
z marynaty schab, wkładam na dobrze rozgrzaną patelnię i obsmażam z każdej strony, także boki. Mięso zbieleje, białko się zetnie i w ten sposób pozostanie soczyste. W międzyczasie nastawiam piekarnik na 190 stopni C. Przekładam schab do naczynia, u mnie akurat będzie to to samo  naczynie, w którym macerowało się mięso.  Pozostałej marynaty nie usuwam. Rozsypuję w niej połowę posiekanego czosnku, układam schab i wierzch posypuję resztą czosnku. Na to jeszcze dla koloru prószę słodką czerwoną paprykę.


 Przez pół godziny piekę mięso w temperaturze 190 stopni C a kolejne maksymalnie 40 minut w temperaturze 180 stopni, gdzie przez ostatnie 10 minut temperaturę można obniżyć na 170-160 stopni.

Polecam :
karkówka pieczona mięciutka rumiana
pieczona szynka w siatce
kotlety schabowe soczyste i miękkie
soczyste roladki ze schabu bez panierki
domową kiełbaskę bez konserwantów
domowa wędlina z indyka
soczysta pieczona szynka

Wszystkim zaglądającym do DOMOGRODU życzę najwspanialszych smaków.
Pozdrawiam Weronika



niedziela, 1 grudnia 2013

Pasztet z indyka idealny nie tylko na Święta

Swojski pasztecik jest po prostu super. Uwielbiam go zwłaszcza z ćwikłą - dla mnie to idealne połączenie na śniadanie w czasie Świąt. Przepis jest naprawdę prosty a pasztet pyszny, pomimo, że nie ma w nim żadnych tłustych boczków itp. Według tej samej receptury można z powodzeniem zrobić pasztet z królika, wołowiny, wieprzowiny lub mieszanki mięs. Polecam...

W. Domogród

Składniki: 








Na formę około 30 cm x 10 cm potrzeba:

około 80 dag mięsa indyczego lub innego chudego mięsa
25 dag wątróbki z kurczaka (z indyka o dziwo... bardzo tłusta)
2 średnie pietruszki
2 średnie marchewki
2 małe cebule
1 ząbek czosnku
skrawek selera
1 bułka czerstwa
kilka gałązek tymianku
1 łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta suszonego lub świeżego rozmarynu
1 liść laurowy
1-2 ziarna ziela angielskiego
płaska łyżeczka startej gałki muszkatołowej
4-5 łyżek oleju do podsmażenia mięsa i warzyw
3 jaja
sól, pieprz do smaku
około 400 ml wody lub bulionu



Przygotowanie


1. Myjemy i obieramy warzywa. Cebulkę i jarzyny kroimy dowolnie, bo i tak trafią do mielenia

2. Umyte i osuszone mięso kroimy na wygodne porcje do podsmażania i mielenia

3. Wątróbkę oczyszczamy, sprawdzamy czy nie ma w niej goryczkowatych woreczków żółciowych, myjemy i osączamy

4. Na rozgrzanym oleju podsmażamy posolone delikatnie mięso, po 1-2 minuty z każdej strony i dodajemy cebulkę. Mieszamy i po chwili dorzucamy resztę warzyw i przyprawy oprócz gałki muszkatołowej. Podsmażamy przez moment i dolewamy wodę lub bulion warzywny. W przypadku indyka całość dusimy około 30 minut. Jeśli jest to na przykład wieprzowina, wyjmujemy warzywa, jak się ugotują a mięsko dusimy jeszcze jakiś czas do miękkości.




5. Do sosu, w którym dusiły się warzywa, wrzucamy wątróbkę i gotujemy krótko około 2 -3 minut i wyjmujemy z sosu.

6. W sosie, który pozostał po duszeniu moczymy bułkę.

7. Przestudzone mięso, warzywa, wątróbkę i bułkę mielimy dwa razy

8. Próbujemy masę, korygujemy smak i doprawiamy jeszcze startą gałką muszkatołową. Na samym końcu dodajemy jajka surowe i dokładnie mieszamy. Układamy w gotowych foremkach aluminiowych lub wykładamy formę folią, smarujemy niewielką ilością oleju i układamy masę, dobrze uciskając. Wygładzamy wierzch. Można go posmarować olejem i zrobić przy pomocy widelca jakieś wzorki.

9. Pieczemy około 40 minut w temperaturze 180 stopni C. 


10. Pasztet kiedy przestygnie wyjmujemy z formy.

Życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam Weronika




wtorek, 20 sierpnia 2013

Domowa wędzona kiełbaska krok po kroku

Weronika Domogród
Wędzenie kiełbas w sprawdzonej grillo-wędzarni
Przygotowałam tym razem przepis na cienką kiełbasę wędzoną. Zrobiłam ją z indyczego fileta, bo wolę chude mięso, ale według tej recepty śmiało przyrządzicie kiełbasę z mięsa wieprzowego, drobiowego, wołowego, czy mieszanego. Przyprawiamy, wędzimy i parzymy w identyczny sposób. Zatem do dzieła!
Zaletą tego przepisu jest fakt, że nie dodaje do mięsa saletry, słoniny ani innych szkodliwych składników. I uwierzcie mi, że ma piękny kolor wewnątrz i na zewnątrz. Jest pyszna, soczysta i odchodzi od osłonki. Przy okazji prezentuję grillo-wędzarnię dla tych, co zamierzają postawić taką w ogrodzie. Polecam grillo-wędzarnię LINK , bo jest sprawdzona, uniwersalna, i tania w budowie.

Weronika Domogród
Do wędzenia zużyłam raptem pół porcji pojemnika z drzewem (olcha, dąb), które  to widać na załączonym zdjęciu


Przygotowałam około 2,5 kilograma masy kiełbasianej (tylko na jeden kijek, na którym zawieszam kiełbaski), ale ilość można podwoić. W mojej grillo-wędzarni, spokojnie mogę przygotować porcję na pięć kilogramów masy i po bokach powiesić jeszcze jakieś szyneczki. Jeśli planujecie budowę, można jeszcze bardziej powiększyć jej gabaryty, uwzględniając rodzinne potrzeby.


Składniki na domową kiełbasę


2,5 kg mięsa (wybieramy takie, które nas najbardziej satysfakcjonuje- dodam tylko, że filet z indyka sprawdza się znakomicie)
około 0,5 litra rosołu (użyłam tylko wywaru z warzyw)
ok.3 dag soli kamiennej lub morskiej (nie znoszę soli miałkiej z antyzbrylaczami i tak dalej)
1-2 łyżeczki słodkiej papryki (na tą porcję wystarczy 1 łyżeczka)
1 łyżeczka ziół prowansalskich
kilka liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego, jałowca, pieprzu czarnego (zamiast czarnego pieprzu dodałam małą szczyptę pieprzu Cayenne z papryczek chili)
2-3 pazurki czosnku
7-8 osłonek o długości mniej więcej 60 cm (trzeba doliczyć na wiązanie, jak i na ewentualne uszkodzenia)


Przygotowanie domowej kiełbasy


Zobacz, jak przygotowuję kiełbasę na filmie LINK

Wybierajmy mięso z małą ilością błon, które dobrze jest pousuwać, bo jedynie owijają się w maszynce wokół noża tnącego i utrudniają przepływ masy. Zmielone mięso na szerszych oczkach, doprawiamy solą, wymieszaną ze zmielonymi ziarnami ziela, jałowca i pieprzu oraz papryki. Posypujemy mięso i dodajemy jeszcze drobniutko starty czosnek. Przyda się duża miska, by wygodnie wyrabiać masę kiełbasianą. Robimy to przynajmniej około 5 minut, dolewając partiami rosół. To dzięki niemu nasza kiełbaska będzie soczysta. Dłuższe wyrabianie gwarantuję nam fajną strukturę kiełbaski i co bardzo ważne, przynajmniej dla mnie, że z łatwością można obrać kiełbasę z osłonki. W przypadku kupnej cienkiej kiełbasy jest to przeważnie niemożliwe. Masę kiełbasianą wkładamy do lodówki przynajmniej na 12 godzin  (najlepiej przygotować masę wieczorem a następnego dnia, z rana, wyrabiać kiełbasę)

Przygotowanie osłonek (popularnie nazywanymi kiełbaśnicami)


Jeśli kupujemy osłonki w wiązkach (przeważnie są nieźle poplątane, więc doradzam w słoiku, z wyciągniętym początkiem i wybieramy nieduże porcje) musimy je przetrzymywać w szczelnym naczyniu z dużą ilością soli. Mogą wówczas  dłużej poleżeć w lodówce i być w zasięgu, kiedy przyjdzie nam ochota na kiełbaski . Szykujemy sobie odpowiednią ilość osłonek, wrzucamy do wody i łagodną końcówką na przykład noża, ostrożnie czyścimy prawą i lewą stronę, przesuwając delikatnie, by nie robić dziur. Osłonki kilkakrotnie myjemy pod bieżącą wodą, eliminując przy okazji te dziurawe. Na koniec dwukrotnie płuczę osłonki w solidnym roztworze soli. Sól nie tylko odkaża, ale także pozbawia brzydkich zapachów. Każdą osłonkę zamykam na jednym z końców mocnym pęczkiem. Można posłużyć się szpagatem, ale po co, skoro pęczki świetnie się sprawdzają.Trzeba je tylko mocno zacisnąć i obciąć minimum centymetr za pęczkiem. Osłonki trzymamy w wodzie do czasu użycia.




Przygotowanie maszyny do mięsa z funkcją wyrabiania kiełbasy


Montujemy lejek na maszynce do mięsa według instrukcji (bez noża i siatki). Wkładamy masę i włączamy maszynę na kilka sekund, by mięso przepchać do lejka, wypychając jednocześnie powietrze, które, kiedy dostanie się do osłonki, będzie ją zbytnio rozdmuchiwać, pozostawiając bąble zamkniętego powietrza. Zanim założymy osłonkę na lejek, porządnie trzeba ją zmoczyć, tak, jak i osłonkę, by utrzymać odpowiedni poślizg. Jedną ręką trzymamy początek osłonki z pęczkiem i włączamy maszynę. Delikatnie popuszczamy palcami, by kiełbasa bez trudu przechodziła, kontrolując jednocześnie gęstość masy w kiełbaśnicach. Nie nabijamy bardzo ściśle, by podczas wędzenia i parzenia kiełbaski nie pękały. Na dziesięć centymetrów przed końcem każdej osłonki, schodzącej z lejka, wyłączamy maszynę, wiążemy solidny pęczek i obcinamy w bezpiecznym miejscu końcówkę, minimum jeden centymetr za nim. Wieszamy kiełbaskę na kijku, najlepiej na tym docelowym, którego wieszamy w wędzarni. Podkładamy szeroką miskę, by nadmiar płynu swobodnie obciekał. Kiełbaski muszą odpocząć i przeschnąć, więc dobrze by było, żeby powisiały sobie około dwóch godzin przed wędzeniem.

Wędzenie domowej kiełbasy


Jeśli wędzimy kiełbaskę latem, wystarczy podpalić przygotowane drewno liściaste (olcha, dąb), odczekać niedługą chwilę, sprawdzić dłonią temperaturę (dym ma być ciepły, ale nie gorący), włożyć kijki z kiełbasą na odpowiednie zaczepy i pozamykać drzwiczki. Zobacz, szczegółowy opis wędzenia kiełbasy. Oprócz zasadniczych drzwiczek zrobiliśmy do naszej grillo-wędzarni  dodatkową zakrywę, by drzwiczki główne, nie były osmolone po kilkakrotnych wędzeniach. Wystarczy wyciąć z dykty lub pilśni płat, pasujący i wchodzący bez trudu w otwór grillo-wędzarni. Do ognia podkładamy drewno małymi porcjami tak, by zachować optymalne warunki. Co jakiś czas sprawdzamy kiełbaski - kolor i sztywność. Jeśli są miękkie i wiotkie, choć kolor już odpowiedni, trzymamy wędlinkę w wędzarni aż przy dotyku są sprężyste i nie odkształcają się zbyt łatwo.
Moje kiełbaski wędziłam 2,5 godziny i jak zwykle załapałam wieczór, bo wędzenie rozpoczęło się o godzinie osiemnastej. Z drugiej strony, miło jest posiedzieć, przy rozgrzanych łuczywach, rozjaśniających zapadający zmrok. Do podglądania wędzonek przyda się latarka lub zamontowanie jakiegoś oświetlenia.


Parzenie domowej kiełbasy


Weronika DomogródKiełbaski należy sparzyć a więc, nie gotować. Orientacyjna temperatura wody nie powinna  przekraczać 80 stopni Celsjusza. Wodę (na tą ilość kiełbasy około 4 litrów) delikatnie solę płaską łyżką soli i wrzucam do niej 3-4 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego. Wkładam kiełbasę i trzymam w takiej wodzie około 20 minut. Wyjmuję kiełbaski i oczywiście,  jeszcze gorącą, próbujemy a kiedy wystygnie jest jeszcze lepsza.

Gorąco polecam zdrowe domowe wyroby!!! 



Zapraszam na podobne sprawdzone pyszne przepisy na moim blogu:
http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2013/04/domowa-wedlina-z-indyka-rewelacja_21.html
http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2012/12/domowa-kiebaska-bez-konserwantow.html
domowa szyneczka bez konserwantów krok po kroku