Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żeberka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żeberka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 sierpnia 2016

Żeberka proste najlepsze w pysznym sosie do obiadu przepis

Witam Kochani. Dzisiaj podzielę się sprawdzonym sposobem na udane żeberka. Właściwie nic tu sama nie wymyśliłam, bo robię to tak, jak kiedyś pichciła je moja mama, z jedynym wyjątkiem, że mama nie dodawała wina. Czy warto dodać wino? Zdecydowanie! Mięso łapie piękny kolor i jeszcze bardziej zyskuje na smaku. Nie obawiajcie się alkohol wyparuje a bukiet z wina zostanie na talerzu. Polecam!




Składniki na około 3-4 porcje

u mnie 70 dag żeberek
około 100 ml wina lub piwa lub wody
1 cebula pokrojona w kostkę
1-2 ząbki czosnku
1 łyżeczka z brzuszkiem majeranku
płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
szczypta mielonego chili
1 liść laurowy
2 ziarna ziela ang.
około 0.5 litra wody
1 łyżka z brzuszkiem mąki pszennej
posiekany świeży koper
sól do smaku

Przygotowanie

LINK do przygotowania na filmie

Żeberka dzielę na porcje. Wkładam do naczynia z zimną wodą i moczę około pół godziny. Odlewam wodę, osączam i osuszam ręcznikiem papierowym.
Układam żeberka na rozgrzanej suchej patelni bez tłuszczu. Rumienię z każdej strony i zaraz podlewam winem. Zmniejszam trochę grzanie i jak wino odparuje a dzieje się to szybko, dodaję cebulę, pieprz ziołowy, chili, majeranek. Mieszam i po chwili ścieram czosnek. Mieszam i bardzo krótko podsmażam, żeby czosnek się nie przypalił. Podlewam niewielką ilością wody. Mieszam i zaraz przenoszę całość do garnka, choć dalszy etap można zrobić na tej samej patelni- ja przełożyłam żeberka do mniejszego garnka, bo mój duży palnik, niestety słabo działa na minimum grzania a mięsko ma tylko pyrkać, no i do mniejszego garnka nie trzeba wlewać dużo wody. Patelnię popłukuję drugi raz wodą, żeby zabrać wszystkie najlepsze przywarki do sosu. Wlewam płyn z patelni i dolewam jeszcze mniej więcej 2 szklanki wody. Żeberka są prawie przykryte płynem. Dodaję liść laurowe, ziele angielskie, sól do smaku. Delikatnie gotuję na małym grzaniu - przeciętnie tego typu mięso mięknie około 2-3 godzin, ale może się zdarzyć, że krócej. Dlatego zaglądamy, przekładamy na drugi bok, sprawdzamy miękkość i uważamy, żeby się nie rozgotowały. No i próbujemy, próbujemy... Na koniec, gdy już mięso miękkie, ale nadal trzyma się na kościach, zagęszczam mąką rozrobioną najpierw w niewielkiej ilości zimnej wody- jeszcze mały chlust zimnej wody do mąki, mieszanie, dolanie do zaklepki mniej więcej podobnej ilości gorącego wywaru z żeberek, mieszanie i połączenie z pozostałym płynem w garnku. Mieszam całość i zaraz dodaję zieleninę. Mieszam ostrożnie. Gotowe!

Życzę smakowitych specjałów!
Pozdrawiam Weronika

czwartek, 5 listopada 2015

Żeberka pieczone super miękkie

Witajcie Kochani. Dzisiaj polecam mój ulubiony sposób na pieczone mięso - soczyste i miękkie. To nie musi być wieprzowina a- czas pieczenia dla wieprzowiny wynosi około dwóch godzin - trochę dłużej może oznaczać, że się porcje rozpadną, trochę krócej, że nie będą tak miękkie. Prawda jest taka, że właściwy czas określi sprawdzanie i próbowanie podczas pieczenia.




Składniki na około 12 porcji


około 1,5 kg żeberek wieprzowych lub mięso typu jagnięcina, wołowina
2 cebule
3-4 ząbki czosnku
około 200 ml wina czerwonego
300 ml wody
zioła suszone typu - tymianek, rozmaryn lu łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta pieprzu ziołowego i chilli
sól do smaku - około łyżeczki raczej płaskiej a w razie potrzeby doprawić na koniec pieczenia



Sos pomidorowy do pieczeni


200 ml przecieru pomidorowego lub 1 spora łyżka koncentratu
1 kopiasta łyżeczka miodu
2 łyżki oleju
szczypta pieprzu ziołowego
szczypta soli

Przygotowanie
LINK do przepisu na filmie

I etap

Mięso moczę w zimnej wodzie około godziny. Osączam i osuszam ręcznikiem papierowym. Kroję na porcje wzdłuż kosteczek. Podsmażam kawałki z każdej strony na suchej rozgrzanej patelni. Kiedy mięso nieco zbieleje i się zrumieni, dodaję wino i krótko obsmażam. Alkohol wyparuje a aromat i kolor z wina zostanie, co będzie widać po ładnym kolorze mięsa.

II etap

Układam porcje w naczyniu do zapiekania z przykryciem. Na patelnię jeszcze gorącą wlewam około 300 ml wody, żeby wszystkie smaki i aromaty z niej zabrać do mięsa. Dodaję do mięsa kawałki cebuli, czosnku, zioła, pieprz, sól. Dolewam płyn z patelni. Przykrywam pokrywą i wkładam do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni C, na około 50 minut.



III etap

Zmniejszam grzanie na 120 stopni C, by mięso w sosie delikatnie pyrkało i wolniutko miękło. Trwa to mniej więcej około godziny. Jeśli mięso zmięknie, ale pilnuje, żeby nie za nadto, bo chcę, żeby zachowało kształt i się nie rozleciało. Odlewam od niego mniej więcej połowę sosu i dodaję sos pomidorowy wymieszany z podanych składników. Mieszam delikatnie z kawałkami mięsa. Sos pomidorowy spełni tutaj rolę glazury i sprawi, że zaostrzy się smak i poprawi dodatkowo wygląd. Wstawiam ponownie do piekarnika na około 15 minut w temperaturze 180 stopni, tym razem bez przykrycia. W trakcie polewam sosem , żeby wierzch porcji nie przysechł za bardzo. Pychota!!!


Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika